REKLAMA TP
, Newsy

Mamy pracę dla blogera – techManiaKa

Popularne produkty:

10 odpowiedzi na “Mamy pracę dla blogera – techManiaKa”

  1. Taurusileo pisze:

    Szukamy Ciebie ?!?

    „Posiadasz doświadczenie w pisaniu tekstów i testów oraz lekkie pióro, masz w sobie pasję ale także sporą wiedzę z interesujących naszych czytelniKów tematów?”
    NIE!
    „Twoje cechy to co najmniej terminowość, rzetelność, punktualność, dokładność, szybkość?”
    TAK!
    „Posiadasz dobrą lub bardzo dobrą znajomość języka angielskiego?”
    NIE! W czasch mojej edukacji, jedynym językiem obcym, był język rosyjski…
    „Potrafisz potwierdzić swoje umiejętności?”
    TAK!
    „Napisz, dlaczego to właśnie Ciebie brakuje w naszym krakowskim zespole.”
    Umiem poprawnie posługiwać się językiem polskim i w przeciwieństwie do redaKtora Pawła Gajkowskiego, nie „sadzę” byków!
    Nie odmieniam też (jak inni pisujący w internecie i znający język angielski), Apple’a, Apple’owi, iPhone’a, iPhone’y, Google’a, HTC One’a i tym podobne kwiatki.
    Nie twierdzę, że jest to zabronione, ale zaśmieca język polski.
    Ciekawe jaby napisali (ci odmieniający), byłem na konferencji Apple w San Francisco’u?
    a może, w Cupertino’u, lub w Cupertino’ie
    Lub byłem na targach w Los Angeles’u, czy może w Los Angeles’ie?

    Jeśli więc odpowiada Wam osoba pisząca tekst w ojczystym języku, to właśnie mnie
    brakuje w Waszym krakowskim zespole.

  2. mozilla007 pisze:

    No przydał by się ktoś do pisania ciekawych artykułów, ktoś kto nie bierze w łapę od producentów oprogramowania i piszę całość, a nie tylko małą część prawdy, która najbardziej pasuje.

  3. Kacper Mazur pisze:

    Jest granica wiekowa? 😀

  4. Ultra_Mściciel pisze:

    Witam, jestem skłonny przyjąć Państwa ofertę pracy. Jestem w stanie pisać 173 i pół artykułu dziennie.. Znam mandaryński, oksytański, kagulu, gwarę śląską i Chucka Norrisa. Moje wymagania to służbowy odrzutowiec, dwa helikoptery i lambo, może być lekko bite. Kwestię wynagrodzenia przemilczę wszak dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach. Wszelkie propozycje, prośby i listy błagalne proszę przesłać na maila.

  5. Błażej pisze:

    Przyda wam się ta pomoc bo ostatnio coś mało nowości u was. Ja się nie deklaruję bo pracę mam i czasu nie tak wiele, a i angielski taki sobie u mnie;) Do tego mam do Krakowa 140 km.

  6. Tomasz pisze:

    kilkudziesieciu – dziennie???? Chyba was powalilo? A placicie ze 200tys rocznie????
    buhahhahahhaa – jakas kpina czy co?

  7. pkakol pisze:

    Niestety nie ten koniec kraju…

  8. Kacper Mazur pisze:

    Może za pare lat… 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama