Microsoft oszalał – zewnętrzny dysk SSD do nowego Xboksa kosztuje niewiele mniej, niż sama konsola

Po serii dobrych wiadomości dotyczących nadchodzących konsol Xbox Series X i Xbox Series S czas na wieści, które brzmią niestety znacznie mniej optymistycznie. Wygląda bowiem na to, że koncern z Redmond zapragnął rozbić bank, oferując w piekielnie wysokiej cenie akcesorium, które może być jednym z najbardziej potrzebnych w nowej generacji konsol.

Nie da się ukryć, że ostatnie miesiące to prawdziwy miód na uszy dla osób czekających na nowe konsole Xbox. Spektakularne przejęcie Bethesdy, uruchomienie usług Xbox All Access czy rozpoczęcie oferty przedsprzedażowej w naszym kraju to bez dwóch zdań bardzo pozytywne wieści. Teraz jednak wydaje się, że Microsoft przeszedł sam siebie.

Jedną z największych zalet nowych konsol ma być zastosowanie szybkiego nośnika SSD, który umożliwi skrócenie czasów wczytywania gier czy też pozwoli na szybsze ładowanie tekstur. Niestety, na dzisiejsze standardy pojemność 1 TB nie jest specjalnie efektowna, zwłaszcza biorąc pod uwagę konsolę pozbawioną fizycznego napędu. Taka przestrzeń pozwoli na zainstalowanie maksymalnie kilkunastu produkcji, więc wielu graczy z pewnością sięgnie po dysk zewnętrzny.

A to nie będzie tania przyjemność. Bo choć istnieje możliwość podłączenia dowolnego nośnika SSD, to najlepsze efekty, związane z szybkością odczytu danych, zagwarantuje certyfikowany przez Microsoft dysk od Seagate, którego cena wydaje się być jednak mocno kuriozalna.

Oficjalny dysk SSD do nowego Xboksa będzie kuriozalnie drogi

Microsoft prawdopodobnie wyceni to akcesorium na kwotę aż 220 euro, co przekłada się na kwotę ok. 1 tysiąca złotych. Dla porównania, cena konsoli Xbox Series S w naszym kraju to 1349 złotych. Czujecie już ten absurd, prawda?

Warto wspomnieć, że ceny najtańszych, przenośnych dysków SSD o pojemności 1 TB wynoszą około 600 złotych, natomiast nośniki SSD przeznaczone do wnętrza komputerów o tej samej pojemności kosztują już niecałe 400 złotych.

Być może w ten sposób Microsoft próbuje sobie odbić zauważalnie niższą cenę konsoli Xbox Series S w stosunku do PlayStation 5 Digital Edition. Bo o ile posiadacze modelu Xbox Series X grający z wykorzystaniem płyt Blu-Ray będą w stanie przełknąć niewielką pojemność wewnętrznego nośnika, tak w konsoli pozbawionej napędu optycznego może być to znacznie trudniejsze…

źródło