Wygląda na to, że CD Projekt RED szykuje nam kolejną „niekończącą się opowieść”. Choć Wiedźmin 3 w wersji na PlayStation 5 i Xbox Series X/S miał być gotowy już w zeszłym roku, to znów zaliczył opóźnienie. Co więcej – nie wiemy, jak długie.
Jeśli w ostatnich miesiącach CD Projekt RED kojarzy się z jakimś słowem, to na pewno jednym z nich jest „opóźnienie”. Kilkukrotnie przekładana premiera Cyberpunka 2077 zakończyła się spektakularną klapą, a częściowym panaceum na te problemy miała być premiera Wiedźmina 3: Dziki Gon w wersji na nowe konsole od Microsoftu i Sony.
Zapowiedź Wiedźmina 3 na PlayStation 5 i Xbox Series X/S odbyła się już jesienią 2020 r. Jej debiut miał nastąpić w ubiegłym roku, ale problemy z jakością Cyberpunka 2077 sprawiły, że premiera została przeniesiona na drugi kwartał 2022 r.
We have decided to have our in-house development team conduct the remaining work on the next-gen version of The Witcher 3: Wild Hunt. We are currently evaluating the scope of work to be done and thus have to postpone Q2 release until further notice. 1/2
— The Witcher (@witchergame) April 13, 2022
Wiedźmin 3 na next-geny zalicza kolejną obsuwę. Nie wiadomo, jak dużą
Teraz wiemy już, że ten plan nie zostanie dotrzymany – CD Projekt RED poinformował o kolejnym opóźnieniu premiery. Problem zasadniczo jest taki, że deweloper nie podał żadnej konkretnej daty debiutu nowej wersji przygód Geralta, informując tylko, że te wieści zostaną podane „tak szybko, jak tylko to możliwe”.
Wiele wskazuje na to, że powodem tego stanu rzeczy jest problem z jakością gry. Produkcja tego portu ma bowiem zostać przeniesiona do wewnętrznego zespołu deweloperskiego i tam kontynuowana.
Warto pamiętać, że za tworzenie wersji Wiedźmina 3 na PS5 i XSX odpowiada ekipa Saber Interactive – to zespół, który ma za sobą stworzenie bardzo udanego pod kątem technicznym portu na Nintendo Switch.
Cóż – czekamy na konkrety. Miejmy nadzieję, że gra pokaże się na rynku jeszcze w tym roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
