Xbox Game Pass za darmo? Okazuje się, że niniejszy pomysł nie musi być wcale odległy. Jeden z przedstawicieli Microsoftu podzielił się bowiem wizją abonamentu, który zostałby udostępniony bez dodatkowych opłat w zamian za wyświetlanie reklam.
Różnego rodzaju abonamenty wydają się być coraz popularniejszą opcją na rynku. Mówimy nie tylko o strumieniowaniu wideo w takich usługach jak Netflix czy HBO Max, ale również o subskrypcjach stworzonych specjalnie dla graczy.
Fani elektronicznej rozrywki mają bowiem na tym polu całkiem przyzwoity wybór. Wirtualne gamingowe biblioteki są dostępne m.in. w ramach PlayStation Plus, EA Play, czy Xbox Game Pass.
Usługi od Sony i Microsoftu oferują nie tylko możliwość ogrywania tytułów po bezpośrednim pobraniu na konsolę lub komputer, ale również za pośrednictwem chmury, co upodabnia je jeszcze bardziej do ofert telewizyjnych.
O Netflixie z reklamami mówiliśmy już stosunkowo dawno temu. Platforma wprowadziła za granicą tańszy plan abonamentowy, który w zamian wyświetla właśnie reklamy. Okazuje się, że podobną ścieżką może pójść gigant z Redmond, bowiem jeden z przedstawicieli Microsoftu stwierdził podczas jednego z wydarzeń, że Game Pass mógłby zaoferować również plan darmowy, który wyświetlałby użytkownikom treści reklamowe.
Darmowy Xbox Game Pass w zamian za reklamy
Niniejszą koncepcją podzielił się Tim Stuart, który pełni funkcję CFO Microsoftu. Zrobił to podczas wydarzenia Wells Fargo. Opcja darmowego Xbox Game Pass miałaby zostać skierowana do osób, które nie mają dostępu do stacjonarnego, mocnego sprzętu, a ich sytuacja finansowa nie pozwala na większe wydatki.
Podczas swojej wypowiedzi, Tim Stuart przytoczył sytuację Afryki, gdzie połowa populacji ma 23 lata lub mniej. Osób tych nie stać na produkty z wyższej półki, niemniej wszyscy posiadają urządzenia mobilne (via Insider Gaming).
Trzeba przyznać, że takich ruch ze strony giganta mógłby się udać. Na pewno wielu graczy zdecydowałoby się na wypróbowanie abonamentu w tej formie, tym bardziej, że CFO Microsoftu wspomniał o 30 sekundowych reklamach dla 2 godzin rozgrywki. Myślę, że byłaby to opcja zachęcająca również dla graczy, którzy nie spędzają zbyt wiele czasu w wirtualnym świecie i woleliby obejrzeć 30 sekund reklamy, niż płacić za wykupienie subskrypcji.
Należy jednak pamiętać, że to jak na razie wyłącznie gdybanie. Na ewentualne konkrety, o ile te w ogóle się pojawią, będziemy musieli tradycyjnie poczekać.
Źródło: Insider Gaming
Czujesz niedosyt po najnowszym Asasynie? Ten tryb to niezła okazja do powrotu!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
