Na co zwracać uwagę? Czym się kierować? Radzimy, co wziąć pod uwagę podejmując decyzję o zakupie laptopa. Przekonaj się, czy wolisz mobilność, czy wydajność – a może jedno i drugie? Po wyborze systemu operacyjnego przejdziemy do kwestii technicznych, zaczynając kolejno od przekątnej, rozdzielczości, procesora, grafiki, kończąc na przeróżnych opcjach związanych z łącznością.
System operacyjny
Od lat najpopularniejsze są systemy z rodziny Windows, które mimo odwiecznych prognoz o upadku radzą sobie wyśmienicie. Laptopy najczęściej sprzedawane są właśnie z OS-em Microsoftu, jako najbardziej uniwersalnym i najlepiej znanym. Mało kto nie jest przyzwyczajony do tego interfejsu – warto jednak wiedzieć, że ostatnia generacja, Windows 8, korzysta też z Metro UI, czyli wyglądu kafelkowego. To pomysł optymalizowany pod kątem ekranów dotykowych, coraz częściej pojawiających się w notebookach.
ASUS U500VZ pracuje pod kontrolą systemu Windows 8.
OS X to system obecny wyłącznie w komputerach marki Apple, zorientowany przede wszystkim na stabilność i prostotę użycia w każdym aspekcie. W parze z produktami „nadgryzionego jabłka” idzie też specyficzna polityka i wysoka cena.
Jest jeszcze Linux, dzięki któremu możesz na kupnie laptopa zaoszczędzić około 200-300 złotych. Wystarczy zdecydować się na zakup sprzętu bez systemu, a następnie ściągnąć jedną z owianych dobrą sławą dystrybucji Linuxa – polecam zwłaszcza Ubuntu.
Właściwa przekątna
Przed podjęciem jakiejkolwiek innej decyzji – określ odpowiednią dla siebie przekątną. Ma to kluczowe znaczenie dla całego komputera, bo związane jest to z jego mobilnością.
Laptopy 11 i 12-calowe to produkty lekkie i kierowane do użytkowników skoncentrowanych na niewielkiej wadze i wymiarach. Często jednak wiąże się to z pewnymi wyrzeczeniami w postaci odrobinę mniejszej klawiatury i „upchanych” na ekranie pikseli, bądź też odwrotnie – rozdzielczości zdecydowanie niewystarczającej do komfortowego użytkowania.
13 i 14 cali to jedna z najbardziej rozległych kategorii, będąca jednocześnie najlepszym kompromisem z zakresu mobilności i wydajności. Komputery z takimi przekątnymi potrafią kosztować od tysiąca do kilku- czy nawet kilkunastu tysięcy złotych, oferując w najlepszych wariantach ekrany o obłędnej rozdzielczości (vide: MacBook Pro z Retiną, nowy Acer Aspire S7, 14-calowy Razer Blade), dwie karty graficzne, potężne procesory i 8-16 gigabajtów RAM-u.
Acer Aspire S7-391 – stylowy Ultrabook z ekranem 13,3″.
15 cali to przekątna standardowa, najczęściej wybierana. W tym segmencie znajdziesz zazwyczaj laptopy o dobrym stosunku ceny do jakości i wydajności, co w dalszym ciągu jest najbardziej cenioną cechą. Wybierz ten komputer, jeśli nie potrzebujesz codziennie wynosić go z domu.
17 i 18 cali można określać jako substytuty komputera stacjonarnego. Największa moc, wystarczająca do wymagających programów i skomplikowanych graficznie gier, najlepiej opisuje te „mobilne stacje robocze”. Warto jednak zauważyć, że wynoszenie tego typu urządzeń wiąże się z ogromnym bólem ramion.
Specyfikacja – o co chodzi?
Procesor, pamięć RAM, dysk twardy, grafika… Można się w tym pogubić. Zobacz, na co zwracać uwagę i zdecyduj, czego potrzebujesz.
Procesor
W gruncie rzeczy najważniejsza część komputera, zapewniająca mu określoną moc obliczeniową. Polecam nie decydować się na cokolwiek poniżej Core i3 lub jego odpowiednika z AMD, CPU z serii A. Jednostki AMD E i Intel Pentium są obecnie zupełnie nierozwojowe i wystarczą co najwyżej do najbardziej podstawowych zadań. Użytkownicy bardziej wymagający – chcący edytować zdjęcia, montować filmy czy grać – powinni zdecydować się na procesory klasy Intel Core i5.
Tzw. power-userzy i najbardziej wymagający gracze na pewno skierują się w stronę czterordzeniowej odmiany Core i7. Warto też zwrócić uwagę na obecność CPU czwartej generacji, jako że oferują zdecydowanie dłuższy czas pracy na baterii. Jeśli nie masz możliwości zakupu procesora Haswell (dopiero wchodzącego na rynek), a chcesz koniecznie kupić komputer mobilny, to szukaj Ivy Bridge z oznaczenie CULV/ULV, czyli odmiany niskonapięciowej.
Grafika
Większość laptopów jest wyposażona w kartę zintegrowaną, dostarczaną przez producenta procesora na tym samym chipie. Do większości podstawowych zadań jest to GPU w zupełności wystarczalne, jednak jeśli potrzebujesz czegoś mocniejszego, sprawdź, czy laptop ma też kartę klasy Radeon lub GeForce. W grach będą niepokonane, podobnie jak w edytowaniu wideo. Najbardziej wymagający powinni szukać też opcji z dwiema kartami graficznymi.
Lenovo IdeaPad S300: niedrogi laptop z Intel HD Graphic 3000.
Pamięć RAM
Obecnie nawet najtańsze laptopy mają 4 GB pamięci, co jest rynkowym standardem. RAM służy przede wszystkim do zapewnienia płynnej wielozadaniowości. Przykładowo, 8 GB RAM wystarczy do jednoczesnej pracy w Photoshopie, Lightroomie i korzystaniu z przeglądarki mającej otwartych nawet kilkadziesiąt kart. Warto rozglądać się za takim komputerem, który oferuje możliwość rozszerzenia pamięci poprzez dołożenie kolejnych kości.
Dysk twardy
Kupując laptop z HDD, spójrz na prędkość obrotową dysku. Może ona wynieść 5400 obrotów na minutę lub 7200 obrotów na minutę; w drugim przypadku mamy do czynienia z nośnikiem szybszy, ale też droższym. Jeśli chodzi o pojemność, nie schodź niżej, niż 320 gigabajtów. Filmy w wysokiej rozdzielczości, zdjęcia i inne materiały multimedialne mają tendencję do błyskawicznego zapychania dostępnej przestrzeni.
Dysk SSD
Drogi, ale i niezwykle szybki, a ponadto pozbawiony elementów ruchomych, co ma bezpośrednie przełożenie na wytrzymałość mechaniczną. Klienci coraz chętniej wybierają laptopy ze 128 lub 256 gigabajtami pamięci flash (taką bowiem charakteryzują się dyski SSD).
Solid State Drive zapewnia szybką pracę, szybkie uruchamianie systemu i szybsze zapisywanie danych. Możesz też rozglądnąć się za opcją hybrydową, tj. przeznaczyć SSD na system, a dane składować na nośniku HDD.
Porównanie wydajności dysku SSD (ASUS U500VZ) i HDD (Lenovo IdeaPad S300).
Pamięć podręczna
Najczęściej występuje jako pamięć flash; jej zadaniem jest tymczasowe przechowywanie plików i wspomaganie aplikacji w szybszym ładowaniu poszczególnych elementów. Najczęściej spotyka się tzw. „cache” w wymiarze 8, 16 lub 32 gigabajtów.
Wyświetlacz
Więcej pikseli zapewnia większą przestrzeń roboczą, ale już komfort użytkowania zależy od przekątnej i optymalizacji systemu. Standardem jest obecnie 1366 x 768, co nie zapewni wydajnej pracy, ale na pewno nie wyszczupli portfela do granic możliwości. Cenowo-jakościowym optimum jest 1600 x 900 na laptopach rzędu 13 cali; warto też rozglądnąć się za opcją z Full HD (1920 x 1080), jeśli większość pracy realizujesz w aplikacjach graficznych. Zwróć jednak uwagę na to, że nie zawsze większa rozdzielczość jest dobra na laptopach o mniejszych przekątnych. Jeśli natomiast celujesz w komputer 15,6-calowy lub większy – bierz wariant z jak największą ilością pikseli.
Panel dotykowy
Windows 8 i ekran dotykowy zawsze powinny występować w parze, ale tylko wtedy, gdy korzystamy z interfejsu kafelkowego. W trybie pulpitu przy długiej pracy po prostu się zmęczysz, ciągle sięgając ponad touchpadem i klawiaturą, próbując trafić w niewielkie ikonki. Jeśli szukasz laptopa do tworzenia treści, nie do ich konsumpcji – na razie możesz dotyk spokojnie pominąć i, tym samym, oszczędzić kilka złotych.
Co jeszcze?
Szukając laptopa, koniecznym będzie zwrócenie uwagi na łączność. Każde urządzenie na rynku wspiera już standard Wi-Fi 802.11n, spora część z nich oferuje też połączenie przez Bluetooth. W najbliższych miesiącach/latach na popularności zyskiwać będzie połączenie sieciowe w standardzie 802.11ac, oferujące lepszy zasięg i znacznie szybsze prędkości.
Poszukując laptopa mobilnego pod każdym względem, należy zwrócić uwagę na obecność zintegrowanego modemu 3G/4G.
Lenovo ThinkPad X1 Carbon oferuje modem wbudowany modem 3G.
Tradycyjne połączenie przez USB również jest istotne; MacBooki i ultrabooki (lekkie, wydajne pecety z procesorami Intela) dysponują najczęściej dwoma gniazdami, podczas gdy pozostałe modele oferują trzy lub więcej portów. Kup komputer z trzecią generacją interfejsu (USB 3.0), który nad USB 2.0 góruje pod każdym względem. W sprzętach Apple znajdziesz z kolei również złącze Thunderbolt.
Od wbudowanego VGA producenci zaczynają powoli odchodzić, jednak trudno przecenić jego użyteczność. Nawet jeśli Twój laptop nie będzie miał tego złącza w standardzie, to zawsze możesz zainwestować w odpowiednią przejściówkę.
Nie jesteś oczywiście na ten port skazany, jako że w większości nowoczesnych monitorów i projektorów (zakładam, że VGA potrzebujesz m.in. do prezentacji) obecne są już gniazda HDMI czy DisplayPort. Intel wprowadził też niedawno technologię WiDi, będącą bezprzewodowym kuzynem HDMI.
Na ostatek zostawiłem obecność napędu optycznego, co osobiście uważam za rzecz nieprzydatną. Prawie wszyscy przenieśli się już na dystrybucję cyfrową, a backup plików lokalnych możemy sporządzać albo na dysku zewnętrznym, albo w chmurze. Jeśli jednak masz określone potrzeby – czy po prostu chcesz mieć nagrywarkę – w większości laptopów znajdziesz ją bez problemu. Gorzej natomiast z napędem Blu-ray, który często zauważalnie winduje cenę peceta.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Notebook LENOVO IdeaPad G580H w media expert z okazji wyprzedaży. Dobry?
Ja bym brał. Ostatnio sam korzystaw w firmie z Lenovo i zdziwiłem się, bo nigdy wcześniej nie uważałem tej marki za dobrą, a teraz chyba szybko nie zmienie lapka.
Bierz, się nie zastanawiaj!
no dzięki, sprawdziłem i pomyślę, generalnie niektóre lapki sa spoko pod względem cenowym
w media exper jest promocja że można wymienić starego ompa na nowego, z tabletami podobnie i jest kilka fajnych modeli na wymianę.
min intel i3 nowej generacji …. te celerony , to padlina …. starczy otworzyc 5,6 stron www na 1 raz i juz zamula tnie uzycie procka 100 % niekiedy
tanie laptopy to tandeta , uwaga tez na firme lenovo chinski zlom ktorej laptopy maja tak koszmarne wykonanie ze to totalna tandeta chinski najgorszy plastik , obudowy przednie scianki sa tak ostre ze nadgarstek trzymac na tym to meczarnia przednia scianka wbija sie w nadgarstek
a wiec polecam porzadne laptopowe firmy jak dell , hp , toshiba nawet asusa
i min. procesor i3 intela i 4 gb ramu ,, bo 2 gb to totalnie za malo na windowsa 7 czy 8
Sam jesteś chiński złom lenovo jest dobrą firmą jeśli chodzi o droższe modele(np. X1 carbon itp.), do których bardziej się przykłada fakt tańsze są złomem a co do della to niby dobre laptopy ale dosyć często się psują.
Hp wybieraj ale tylko starsze modele, te nowe to wielkie niezgrabne plastikowe kolosy mobilne tak jak słoń. Co do reszty to się zgadzam.
Mi w oko wpadł – IBM B575 za 1099zł Tu daje link: http://www….135ced258f
Dziś kupiłem za 1999zł Asus VivoBook z MS Windows’8
Super łapek i mogę polecić
Po aktualizacji już jest na MS Windows 8.1 🙂
Polecam
…i tutaj dochodzimy niestety do sedna sprawy z tym 3G. Możemy kupić sobie laptop z modemem 3G, który jest znacznie droższy od tego bez modemu, albo dostać modem za darmo z internetem, który i tak trzeba opłacać.. więc ja odradzam kupowanie droższych laptopów