Jeżeli szukacie 13.3-calowego stylowego notebooka za rozsądną cenę i z przyzwoitymi osiągami to, idąc za namową redaktorów serwisu NetbookLive, powinniście powierzyć swoje pieniądze firmie Asus. Wspomniany portal zdążył już przetestować Asusa UL30A, o premierze którego pisaliśmy kilka dni temu. Diagnoza recenzentów jest prosta: to prawdopodobnie najlepszy notebook dostępny na rynku w swoim przedziale cenowym.
UL30A ma mnóstwo zalet i zaledwie kilka minusów. Zancznijmy od pierwszych. Największe wrażenie na testerach zrobiła doskonała obudowa wykonana z dbałością o najmniejsze szczegóły – połączenie aluminium i wysokiej jakości prezentuje się znakomicie. Na wysokim poziomie stoi także specyfikacja urządzenia. Laptop kryje w sobie niskonapięciowy procesor Intel Core 2 Duo SU9600, 4 GB pamięci RAM, półterabajtowy dysk twardy i grafikę Intel GMA 4500. Pod względem mobilnej komunikacji również nic mu nie brakuje – WiFi i Bluetooth to obecnie standard, UL30A ma także wbudowany modem 3G. Należy wspomnieć o HDMI i bardzo dobrych głośnikach wykonanych przez Altec Lansing. Bateria gwarantująca realne 6 godzin autonomii (9h „na papierze”) to też atut Asusa.
Niestety, nie ma urządzeń doskonałych. Kilku rzeczy w UL30A trzeba się przyczepić. Najbardziej irytujący był błyszczący ekran, który praktycznie uniemożliwia używanie laptopa na zewnątrz w ciągu dnia (to chyba pięta Achillesowa wszystkich Asusów). Nie udał się także touchpad, który nie jest oddzielony od reszty obudowy, co może sprawiać problemy szczególnie przy przewijaniu. Jeszcze jedną kroplą goryczy jest słaba (jedynie 0.3 MPx) kamera internetowa, która fanatykom internetowych wideokonferencji zapewne nie wystarczy.
Niemniej jednak, Asus UL30A wydaje się być bardzo dobrym zakupem. Za podstawową wersję przyjdzie nam zapłacić 599$ (około 1720 zł), za najmocniejszą zaś w granicach 850$ (2500 zł). Nie jest to wygórowana cena szczególnie za to, co Asus oferuje. Z niecierpliwością czekam na pojawienie się modelu UL30A w Polsce. Miejmy nadzieję, że osobiście będziemy mieli okazję go przetestować.
źródło: netbooklive.net
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Tylko szkoda, ze na polski rynek troche mniej wypasiony wpadl....
nie 500GB tylko 320, inny procek, brak 3G...
tania podróbka sony vaio serii fw
599$ to około 1720 zł. A czy autor nie wie ze ta cena jest cena w USA?
Cena w EU bedzie (w najlepszym przypadku) 600E. Tak jest dla calej elektroniki, wiec prosze wziac poprawke na ceny pomiedzy USA a UE
Pozdrawiam.
Autor wie jaka jest różnica pomiędzy cenami w US a Europą. Ale pragnę zaznaczyć, że cena w złotówkach została przytoczona jedynie w celach orientacyjnych (by czytelnik nie musiał sobie sam przeliczać). Nie napisałem, że na polskim rynku cena będzie wynosić tyle a tyle. Mimo wszystko dziękuję za czujność. Pozdrawiam