>

Mad Catz prezentuje najnowszą mysz dla graczy M.M.O. T.E.

Firma Mad Catz podczas targów PGA 2014 zaprezentowała najnowszą mysz dla graczy M.M.O. T.E. Turniejowa wersja kontrolera do PC-tów i MACów została wyposażona w sensor PTE, który automatycznie rozpoznaje rodzaj nawierzchni, dzięki czemu mysz odznacza się jeszcze większą precyzją działania.

Mad Catz M.M.O. T.E.

Gryzonia uzbrojono w nowoczesny sensor o maksymalnej rozdzielczości 8200 DPI, który funkcjonuje w oparciu o sensor PTE. Dzięki temu mysz automatycznie wykrywa rodzaj powierzchni po której się porusza i dostosowuje parametry sensora dla optymalnej pracy. M.M.O. T.E. oferuje pełną kontrolę w każdej sytuacji osiągając maksymalną prędkość do 6 m/s oraz przyspieszenie 50 G.

Kalibracja parametru LOD w zakresie od 0,2 do 1 mm pozwala dopasować reakcję sensora w odniesieniu do zmiany wysokości myszy względem podkładki. Ponadto w M.M.O. T.E. zastosowano technologię niezależnej kontroli czułości osi X i Y. Dzięki temu można przypisać inną wartość DPI dla ruchów myszy w poziomie oraz inną w pionie.

Przycisk „Precision Aim” umożliwia zmniejszenie rozdzielczości myszy, ułatwiając w ten sposób dokładne namierzenie celu np. w przypadku używania karabinu snajperskiego. W praktyce oznacza to większą skuteczność podczas wymiany ognia i przewagę nad konkurentem.

12 przycisków umieszczonych pod kciukiem pozwoli łatwo uruchomić wcześniej skonfigurowane polecenia czarów, narzędzi i własnych makr.Intuicyjne oprogramowanie metodą przeciągnij i upuść umożliwia programowanie i tworzenie nieograniczonej ilości profilów. Każdy z nich może zawierać 60 definiowanych przez użytkownika poleceń dostępnych za pośrednictwem 20 programowalnych przycisków w 3 trybach.

W ramach każdego profilu można zdefiniować ustawienia DPI, zmapować funkcje multimedialne, wyznaczyć czułość „Precision Aim”, a także przypisać proste lub złożone makra. Mysz wyceniono na kwotę 349 zł.

Źródło: Mad Catz, Informacje Prasowe

Rafał Jeleń

Komentarze

  • Nie wiem ile czasu musiałbym spędzić przy grze, żeby w dynamicznym FPSie nauczyć się płynnie przełączać pomiędzy rozdzielczościami. Dla mnie takie myszy są z góry nastawione na zarobek, co zresztą widać na wszelkiego rodzaju turniejach. Profesjonalni gracze używają myszy 3,4,5 przyciskowych, a nie tych tworów, które się teraz pojawiają.