>

Logitech MX Master – recenzja myszki

Mimo otwarcia nowej dywizji, Logitech nie próżnuje na poletku peryferiów komputerowych. Do sprzedaży trafiła bowiem myszka MX Master – następczyni świetnej, kultowej wśród użytkowników gryzoni MX Performance. Pierwsze, czym przyciąga ten model, to niewątpliwie cena – na szczęście jednak ma ona także sporo innych zalet.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Choć wielu Logitech kojarzy się sprzętem przeznaczonym dla graczy, to zdementujmy od razu jedną informację – MX Master to sprzęt przeznaczony raczej do spokojnego użytku domowego czy do biura, aniżeli do rozgrywki w szybkie FPS-y czy gry MMO.

Nie da się jednak ukryć, że mamy do czynienia z bardzo elegancką i efektownie wyglądającą myszką. Już jej bryła potrafi przyciągnąć wzrok – połączenie czerni z połyskującym kolorem czekoladowym daje naprawdę dobry efekt i sprawia wrażenie obcowania ze sprzętem klasy premium. I faktycznie – patrząc na jakość wykonania poszczególnych elementów zdanie to jak najbardziej się potwierdza.

BUDOWA / WYKONANIE

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Dwa główne przyciski zostały wykonane z matowego, odpornego na zabrudzenia i pot plastiku, zaś całą resztę górnej powierzchni myszki pokrywa guma, mająca za zadanie rzecz jasna stabilizację chwytu gryzonia. Dodatkowym elementem wzmacniającym pewność podczas posługiwania się modelem MX Master jest specjalna gumowa faktura umieszczona w miejscu, gdzie znajduje się kciuk. Niestety, jej wadą jest podatność na różnego rodzaju przetarcia – możemy być pewni, że jeżeli uda nam się zarysować jej powierzchnię, to nie uda nam się zbyt łatwo przywrócić nominalnego stanu gumowej faktury. Dół oraz spód myszki zostały z kolei wykonane z połyskującego plastiku o kolorze czekoladowym.

Cała konstrukcja jest naprawdę dobrze spasowana i poszczególne jej elementy nie trzeszczą pod naporem dłoni – można więc spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że MX Master to bardzo porządnie wykonana myszka z dbałością o detale.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Spód myszki zajmują z kolei cztery ślizgacze – dwa większe umieszczone po bokach oraz po jednym z przodu oraz z tyłu panelu sterowania. Znajdziemy w nim główny włącznik gryzonia oraz przycisk do łączenia myszki i guzik do wyboru kanału łączącego sprzęt z odbiornikiem. Ślizgacze są odpowiednio dobrane i nie niszczą się zbyt szybko, zapewniając pewny i płynny ślizg po powierzchni blatu czy podkładki.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Nie sposób zarzucić temu modelowi jakichkolwiek uchybień w kontekście ergonomii – strzałem w dziesiątkę jest dodatkowe miejsce pozwalające umieścić kciuka z boku gryzonia. Mysz pewnie leży w ręce i mimo dość sporych rozmiarów (86 x 126 x 48 mm) nawet po kilku godzinach nie czuć zmęczenia z powodu użytkowania tego sprzętu. Wygoda i nowoczesny design to z pewnością zalety Logitech MX Master.

FUNKCJONALNOŚĆ

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Dwa główne przyciski funkcyjne są wykonane bez zarzutu – ich skok jest dobry, a głośność klika jak najbardziej odpowiednia. Interesująco natomiast prezentuje się główna rolka, którą możemy używać w dwóch trybach – standardowym, gdy tradycyjnie poruszamy nią w celu przewijania stron internetowych czy plików, oraz przyspieszonym, w którym jedno, energiczne posunięcie przeniesie nas na sam dół przewijanego ekranu. Rolka jest bardzo cicha i podczas jej użytkowania praktycznie niczego nie słychać, dodatkowo jej gumowe, ząbkowane wykończenie sprawia, że z korzystaniem z niej nie mamy praktycznie żadnych problemów. Pod rolką został ukryty także przycisk, do którego skoku trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Czasami jednak, ze względu na bardzo delikatną pracę rolki, można przypadkiem go wcisnąć, co raczej nie jest pomocne w pracy. Na całe szczęście są to incydentalne przypadki. Dodatkowo nad rolką umieszczono dodatkowy przycisk, który możemy dowolnie zaprogramować – o tym powiemy jednak w jednej z kolejnych sekcji.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Pozostałe przyciski umieszczono w sekcji tuż przy kciuku – jeden z nich ukryty jest w gumowej fakturze znajdującej się tuż pod kciukiem, z kolei z boku znalazło się miejsce dla dodatkowej rolki oraz dwóch przycisków funkcyjnych. Świetnym pomysłem wydaje się być umieszczenie przycisku w podstawce myszki – wystarczy jedynie delikatny ruch palca, by skorzystać z jego właściwości. Przydatna wydaje się być także rolka, z której możemy skorzystać np. podczas przewijania arkuszy kalkulacyjnych czy grafik zorientowanych poziomo. Nieco mniej intuicyjne i ergonomiczne wydają się dwa najmniejsze przyciski ulokowane przy bocznej rolce – do korzystania z nich trzeba się trochę przyzwyczaić, a osoby z większymi palcami mogą mieć problem z ich użytkowaniem. Nieopodal umieszczono także trzy kontrolki pokazujące aktualny stan naładowania akumulatora.

AKUMULATOR / PRECYZJA / ŁĄCZNOŚĆ

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Zastosowany w myszce akumulator o mocy 500 mAh ma wystarczyć wedle producenta na około 40 dni pracy podczas użytkowania go przez sześć godzin dziennie i wydaje się, że jest to jak najbardziej możliwe do osiągnięcia. Niestety, do ogniwa fizycznie się nie dostaniemy, ładowanie odbywa się więc za pomocą dołączonego do zestawu kabla micro-USB. Niewątpliwą zaletą jest także szybkość, z jaką ładujemy akumulator – już po kilku minutach pracy na kablu myszka może działać bezprzewodowo przez około 7-8 godzin. Wynik absolutnie rewelacyjny.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Zastosowany w myszce autorski sensor Logitech Darkfield sprawia, że myszką możemy posługiwać się na praktycznie każdej płaskiej powierzchni – co ciekawe, działa ona również na szkle o odpowiedniej grubości. Sprawdziliśmy myszkę na kilku różnorodnych powierzchniach i efekt faktycznie był bardzo dobry, a myszka wiernie odwzorowywała nasze ruchy. Pod tym względem MX Master zdaje egzamin wzorowo.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Myszka łączy się z komputerem za pomocą odbiornika Logitech Unifying oraz łączności Bluetooth. Dzięki temu możemy zaprogramować gryzonia do pracy z trzema różnymi urządzeniami i, dzięki przyciskowi umieszczonemu pod spodem myszki, możliwe staje się dynamiczne przełączanie pomiędzy nimi za pomocą różnorodnych kanałów. Z myszki możemy swobodnie korzystać nawet w innym pomieszczeniu niż znajduje się odbiornik, więc zasięg jest odpowiedni – szkoda tylko, że tak łatwo zgubić narzędzie łączące myszkę z innym urządzeniem – jest po prostu mikroskopijne, więc trzeba na nie uważać podczas transportu. Co więcej, jeśli posiadamy inne urządzenia Logitecha, to możliwe staje się sparowanie aż sześciu urządzeń za pośrednictwem Logitech Unifying i to też jest bardzo duży plus.

OPROGRAMOWANIE

Pełne możliwości myszki Logitech MX Master pozwala nam wykorzystać oprogramowanie Logitech Options, które możemy pobrać ze strony producenta. Umożliwia ona zaprogramowanie wszystkich przycisków myszki za wyjątkiem dwóch głównych, które możemy jedynie zamienić pod względem funkcji. We wszystkich przypadkach (za wyjątkiem bocznej rolki) możliwe jest ustanowienie jednej z kilkudziesięciu funkcji, którą w każdej chwili możemy przypisać do wybranego przycisku – znajdują się tu chociażby takie opcje jak maksymalizowanie okna, skok do menu aplikacji, komendy wklej/wytnij czy zamknięcia okna. W przypadku rolki bocznej możemy wybierać spośród ośmiu dostępnych opcji.

Logitech Options / fot. mobiManiaK.pl

Oprogramowanie daje również szerokie możliwości w kontekście czułości poszczególnych elementów myszki. Za jego pomocą w każdej chwili zmienimy skok głównej rolki, która zadziała skokowo bądź też pozwoli na płynne przewijanie – zmienimy także czułość całej myszki czy też szybkość przewijania kursora.

Logitech Options / fot. mobiManiaK.pl

Ustawienie jednego z przycisków jako odpowiedzialnego za gesty daje nam także dostęp do rozbudowanego panelu, gdzie poszczególne ruchy naszej myszy przyporządkujemy do poszczególnych komend, odnoszących się przede wszystkim do nawigowania po systemie czy też przełączania aplikacji. Gesty są bardzo wygodne i proste w obsłudze a ich konfiguracja – zupełnie nieskomplikowana.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

PODSUMOWANIE / OCENA

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Logitech MX Master to bezapelacyjnie jedna z najlepszych myszek bezprzewodowych dostępnych na rynku. Gryzoń bardzo dobrze leży w ręce i jest wykonany z komponentów wysokiej jakości, które są bardzo dobrze spasowane. Eleganckie wykonanie i dobrze dobrana paleta kolorystyczna również działają na korzyść tego modelu. Nie można także zbytnio przyczepić się do poszczególnych przycisków, choć do niektórych trzeba trochę się przyzwyczajać. Akumulator jest wydajny i przede wszystkim szybko się ładuje, a układ optyczny świetnie spisuje się na wielu różnorodnych powierzchniach. Nie sposób nie wspomnieć także o bardzo wygodnym i prostym w obsłudze oprogramowaniu, dzięki któremu szybko zaprogramujemy poszczególne przyciski i skorzystamy z menu konfiguracji czułości myszki oraz rolki.

Logitech MX Master / fot. mobiManiaK.pl

Wszystko jednak sprowadza się do pytania – czy jesteśmy w stanie za ten niezwykle precyzyjny i świetnie wykonany sprzęt wydać aż tak dużo pieniędzy? Cena Logitech MX Master oscyluje w granicach 400 złotych, co dla wielu użytkowników z pewnością może być barierą nie do przejścia. Jeżeli macie dodatkowy zapas gotówki i cenicie sobie precyzję, elegancję i wysoką jakość wykonania, to gryzoń ten będzie świetnym wyborem. W przeciwnym razie cóż – konieczne staje się poszukanie innej, tańszej myszki.

Ocena końcowa testu [1-10]: 9.0

ZALETY
  • Elegancki design;
  • Wykonanie i spasowanie elementów;
  • Praca przycisków głównych i rolki;
  • Wysoka ergonomia gryzonia;
  • Dużo opcji konfiguracji dzięki oprogrogramowaniu Logitech Options;
  • Precyzyjny sensor optyczny;
  • Logitech Unifying i bezproblemowa łączność;
WADY
  • Zaporowa cena;
  • Niektórych przycisków trzeba się nauczyć.


Amadeusz Cyganek