Lenovo Yoga 3 14 – test wydajnego laptopa i tabletu w jednym

Wydajność

Czas zajrzeć „pod maskę”. Wspominałem już, że Lenovo Yoga 3 14 dostępny jest w konfiguracjach ze „zwykłymi” procesorami mobilnymi – ja miałem okazję testować egzemplarz wyposażony w model Intel Core i5-5200U, czyli 2-rdzeniowy CPU generacji Broadwell. Towarzyszy mu 8 GB pamięci RAM na kościach DDR3 (800 MHz) – to teoretycznie wartość maksymalna dla tego urządzenia, choć spotkałem się już z informacjami, że sięgając po odpowiedni moduł można stworzyć wariant Yoga 3 14 z 16 GB RAM. Nie mogę niestety potwierdzić, czy jest to możliwe.

Praca i multimedia

8 GB RAM i procesor i5 zazwyczaj gwarantują bezproblemową pracę w środowisku biurowym. Nawet zważywszy na fakt, że mówimy tutaj o procesorze słabszym, niż desktopowy odpowiednik (literka U w nazwie zwiastuje układ dedykowany Ultrabookom, oferujący rozsądny kompromis między czasem pracy na jednym ładowaniu, a wydajnością). I tak też jest.

Żadne zadanie Yoga 3 14 nie straszne. Bez względu na to, czy pracujesz z przeglądarką czy małymi bazami danych, mocy Ci raczej nie zabraknie. Nie można również narzekać na stabilność pracy – nawet po przejściu na Windows 10 nie zauważyłem niepokojących spadków wydajności, przestojów czy nieoczekiwanych zamknięć procesów. Jeśli szukasz sprzętu do pracy biurowej, będziesz zadowolony.

Porównując testowaną maszynę do wersji Pro czy Della XPS 13 łatwo zauważyć, że w benchmarkach Yoga 3 14 nie stoi na straconej pozycji, bez trudu dorównując droższym konkurentom – nie przeszkadza w tym nawet wolniejszy dysk.

Także pod względem obsługi multimediów Yoga wypada dobrze, radząc sobie zarówno z materiałem w rozdzielczości 1080p, jak i wyższej. Tylko jeden plik testowy okazał się problematyczny – „surowy” film 4K (3840×2160, component YCbCr, 1,9gbps), który w maniaKalnej redaKcji ma reputację „mordercy” laptopów.

Gry

W przeciwieństwie do wielu innych lekkich i smukłych maszyn, Lenovo Yoga 3 14 ma coś do zaoferowania także graczom. Komputer wyposażono w dwa układy graficzne – pierwszym jest zintegrowany Intel HD Graphics 5500, używany jako podstawowy, do mniej wymagających zadań. Drugim, mocniejszy i bardziej energochłonny model NVIDIA GeForce 940M. Nie jest to może grafika z wysokiej półki, ale gwarantuje wyższą wydajność względem integry, co też pokazują poniższe benchmarki.

Benchmarki, benchmarkami – musisz jednak się pogodzić z tym, że wybrany przez Lenovo zestaw nie pozwoli na uruchomienie najnowszych gier w wysokiej rozdzielczości. Zeszłoroczne tytuły powinny być natomiast osiągalne w niskich lub nawet średnich ustawieniach. Tak wyglądał mój zestaw testowy: