Sony Vaio E to niezwykle zgrabne laptopy, który zdążyły już zyskać rzesze fanów nad Wisłą. Dzięki bardzo optymalnej specyfikacji technicznej, rozsądnej cenie i świetnej stylistyce coraz więcej osób decyduje się na zakup tych urządzeń. Atutem serii jest kilka różnych przekątnych ekranu – znajdziemy tu zarówno 14-calowe modele, jak i maszyny o wyświetlaczach mierzących 15.5 cala. Co jednak jest takiego w Vaio E, że przyciąga do siebie użytkowników, zarówno tych młodych, jak i dojrzalszych? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w pierwszej odsłonie nowego, regularnego działu MobiManiaKa prezentującego najciekawsze opinie i komentarze dotyczące popularnych komputerów mobilnych znalezione w Sieci.
Na początek jednak słów parę o specyfikacji technicznej Sony Vaio E dostępnego na rynku polskim. Niezwykle popularne są modele Vaio E VPC-EB1S1E oraz Vaio E VPC-EB1M1E. Stosunkowo łatwo znaleźć je w korzystnej cenie na porównywarkach cenowych (Ceneo, Skąpiec), a nierzadko są dostępne także w większych ogólnopolskich elektromarketach. Oczywiście, w ramach rodziny Vaio E znajdziemy także inne, także najnowsze laptopy z kolorowymi obudowami, ale w tych Opiniach i komentarzach ja skupię się na dwóch pierwszych.
Specyfikacja Sony Vaio VPC-EB1S1E:
Mam tego laptopa od około miesiąca i jestem bardzo zadowolony. 🙂 Jedyne, co mnie w nim aktualnie niepokoi to to, że przy korzystaniu z touchpada, gdy przemieszczam kursor po ekranie lub go zatrzymam na jakimś obiekcie to touchpad jakby sam klikał „lewym przyciskiem myszy” i to nawet wtedy kliknę w lewy przycisk. Rzadko tak się dzieje, ale jednak. Nie wiem czy to jakaś wada laptopa, czy może czułość tego touchpada…
Barti (Vobis)
Sprzęt pierwsza klasa, wart swojej ceny. Solidnie wykonana obudowa, wygodna w użytkowaniu klawiatura i bardzo precyzyjny touchpad, a poza tym super sprzęcicho, zadowoli każdego. Polecam!
roch57 (Vobis)
Sprzęt ogólnie bardzo dobry. O wydajności rozpisywać się będę, bo to wynika bezpośrednio z zamontowanych podzespołów i mając Core i5, 4 GB DDR3 i naprawdę więcej niż porządną kartę 5650 na pokładzie trudno oczekiwać coś innego niż szybką, komfortową pracę. Zalety tego laptopa jako konstrukcji: dobra jakość wykonania (chociaż muszę wspomnieć, że na samym początku użytkowania jeden z zawiasów ekranu skrzypiał, problem jednak sam ustąpił po ok. tygodniu), b. wygodna klawiatura + blok numeryczny, więcej niż zadowalający design. Wady: touchpad jest dość mało czuły i ma niezbyt dobre klawisze. Dodatkowo umieszczony jest zbyt blisko lewej krawędzi obudowy, pisząc bardzo często dłoń schodzi na jego powierzchnię powodując „tańce” wskaźnika myszy oraz inne nieprzewidywalne szkody. Głośniki słabiutkie, mój poprzedni budżetowy Acer kupiony 3 lata temu wydaje z siebie lepszy, czystszy dźwięk. Sprzęt ogólnie fajny i zakup oceniam jako udany, mistrzostwo świata mimo wszystko to jednak nie jest. 9/10.
Rewelacyjny sprzęt!! Bardzo szybki, w niczym nie ustępuje stacjonarnym, a wyglądem i wykonaniem zostawia daleko w tyle blaszaki – nie ma się co dziwić, w końcu to VAIO. Jedyny minusik to trochę za dużo programów Sony dorzuciło, ale zawsze można je wyłączyć. 😉 Polecam, cena nie jest wygórowana jak na sprzęt z wyższej półki. Naprawdę warto!! 10/10.
Jestem zadowolony z tego laptopa, jeśli chodzi o jakieś piszczenia to u mnie się one jak na razie nie pojawiły, a laptopa mam już miesiąc. Zgadzam się z tym, że za dużo programów niepotrzebnych dorzuciło Sony, lecz nie przeszkadzają po wyłączeniu. Jednym małym minusem jak dla mnie jest jeszcze troszkę zbyt krótka żywotność baterii. Jeśli chodzi natomiast o gry to jak na razie na maksymalnych detalach poszły mi: FarCry 2, Dead Space, Modern Warfare 2 i Mass Effect 2. Jednak gdy wgrałem grę JUST CAUSE 2 – to trochę się zszokowałem. Gra przycinała się okropnie. Dopiero po ustawieniu odpowiednich parametrów da się grać na średnich detalach. Jak za taką cenę laptopa to sprzęt i tak radzi sobie bardzo dobrze. Nie znalazłem jak na razie w tym przedziale cenowym lepszej oferty. 10/10.
powyższe 3 opinie ze strony Komputronik
Laptop ma fajny design, bardzo dobrą konfigurację, cicho pracuje. Ogólnie jest super… tylko ta bateria, trzyma ok. 2 godzin, a nie jak w opisie producenta. Naprawdę gorąco polecam! Za taką cenę z takimi parametrami nie kupimy nic lepszego.
patinka (RTV EURO AGD)
Specyfikacja Sony Vaio VPC-EB1M1E:
Mam go od wczoraj i przyznaję że zachęcił mnie jego wygląd, bo w porównaniu ze wszystkimi Asusami i Toshibami jest naprawdę piękny. Ja na razie widzę same zalety, jedynym minusem jest dosyć kiepska matryca, mało szczegółów – głównie w ciemnych tonach i „niebiałe biele”. Poza tym ekran odbija światło i trzeba się namęczyć żeby go ustawić pod odpowiednim kątem. Za to np. klawiatura jest boska, Windows 7 po prostu super, poza tym komp śmiga jak wiaterek. Faktycznie ma zainstalowane różne cuda, ale można wywalić to w 5 minut.
Maja (Ceneo)
Posiadam sprzęcik od niedawna, ale jestem bardzo zadowolony. Bardzo ładnie wygląda, stwarza wrażenie mniejszego i cieńszego w porównaniu z laptopami tego segmentu. Jest bardzo dobrze wyposażony, a przy tym lekki. Cichutko pracuje, chyba że używa się napędu DVD. Windows 7 sprawuje się bez zarzutu, a w porównaniu z XP ma wiele ciekawych rozwiązań np. zmniejszanie rozmiaru dysku bez reinstalacji systemu. Większość programów chodzi bez zarzutu, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, sam korzystam z Firefoxa.
Grzegorz (Ceneo)
Kupiłem tego laptopa parę dni temu, Super sprzęt. Na PLUS: szybki procesor, 4 GB pamięci DDR3 RAM, duży dysk, wydajna grafika, wygodna klawiatura z sekcją numeryczną, super design, WIN 7, przycisk WEB uruchamia przeglądarkę w kilka sekund (super sprawa), cicha praca (czasami tylko słychać delikatne popiskiwanie, ale tylko jak się przyłoży ucho 😉 ). Na MINUS: słaba bateria (może wytrzyma ze 2 godziny), ekran trochę za bardzo odbija światło i czasem działa jak lusterko, kąty widzenia też mogłyby być lepsze. Do tego dużo softu nawalone od Sony, część po angielsku. Podsumowując: sprzęt wart uwagi i godny polecenia, zaspokoi potrzeby każdego. Używam go w domu i w małej firmie. Ogólnie dobre komponenty w rozsądnej cenie zapakowane w solidną obudowę. POLECAM! 9/10 (za detale).
Slygado (Komputronik)
Ogólnie bardzo fajny komputer. W opisie skupię się na mankamentach. Wydajność: zbyt dużo śmieci wgranych przez Sony. Przy bezczynności 2 GB RAM-u i 20% mocy procesora w użyciu. Po odinstalowaniu niektórych zbędnych programów było duuużo lepiej. Komputer jest bardzo szybki, nie zawiesza się, nie „zamula”. Matryca: bardzo odbija światło. Szkoda, że Sony nie wprowadził możliwości wyboru matowego ekranu. Do tego firma poddała się ogólnie panującemu trendowi i wstawiła matrycę o proporcjach 16:9, co sprawdza się przy oglądaniu filmów (o ile ktoś ogląda na ekranie laptopa), natomiast jest bardzo niewygodna przy pracy biurowej: ekran jest „za niski”. Praca z Wordem, Excelem czy nawet z przeglądarką internetową jest bardzo niekomfortowa. To największy minus tego komputera. 8/10.
Posiadam ten komputer od tygodnia i mam trochę mieszane uczucia… Sony jak to Sony – dobra jakość materiałów, fajna i wygodna klawiatura (chociaż trzeba się przyzwyczaić do sekcji numerycznej), dobrej jakości matryca i w miarę dobra wydajność. Niestety, rozczarowały mnie głośniki które grają gorzej niż przeciętnie, oprogramowania Sony tyle nawrzucane, że laptop włączał się dłużej, niż moja 3-letnia Toshiba… Kolejny mankament to śliski połyskujący plastik na dole laptopa, który rysuje się i palcuje. 7/10.
powyższe 2 opinie pochodzą z Komputronik
Laptop jak laptop! Dla kobiety w sam raz, dlatego kolor mi nie przeszkadza! Obudowa wytrzymała, bateria trzyma dość długo (ale mogłaby dłużej). Do tego jest lekki jak na 15 cali. Troszkę brakuje mi jednak oddzielnej płyty z Win7 ponieważ Vaio ma za dużo tych wszystkich swoich programików, ale ogólnie laptop wart swej ceny!
Krawiec (RTV EURO AGD)
Przytoczone powyżej opinie traktujące o dwóch 15.5-calowych laptopach Sony Vaio E są na ogół pozytywne: użytkownicy zachwalają przede wszystkim świetny design laptopa, podobnie jak wydajność w modelu VPC-EB1S1E, dzięki obecności procesora Intel Core i5-430M. Niemniej jednak, nie są to komputery idealne. Sporym mankamentem jest ogromna ilość oryginalnie zainstalowanych przez Sony aplikacji, które obciążają system i znacznie go spowalniają. Prawdziwym maniaKom nie umknęła także słaba jakość dźwięku oraz obecność matrycy typu glare, która chyba każdemu kiedyś dała się we znaki. Reasumując jednak, zarówno Sony Vaio VPC-EB1S1E z Core i5, jak i Sony Vaio VPC-EB1M1E z Core i3 to laptopy z wyższej półki i większość użytkowników powinna być zadowolona z ich zakupu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Tego laptopa nie polecam!!! Obudowa wookół ekranu się psuję (odpada) a zawiasy które utrzymują ekran laptopa odpadły mi po roku! Byłam go naprawić nie było części to podobno sezonówka. Masakryczny laptop!
Niestety, ale po 3 miesiącach użytkowania Vaio bateria trzyma do 2h. Swoją drogą warto pamiętać, że wiele odpowiedzi w takich wątkach, to "komentarze sponsorowane". Dlatego, zanim się coś kupi, warto sprawdzić opinie na http://cosiepsuje.com/ . Tam piszą tylko o wadach danych produktów, więc na sponsorowanie czegokolwiek nie ma miejsca.
Tego modelu akurat nie polecam, nie ma dobrych opinii ogółem, ale użytkuję od dłuższego czasu VPC, jeden z najwyższych modeli vaio, kupiłem go już dość dawno temu w komputroniku i jestem ze sprzętu zadowolony. Wcześniej korzystałem z laptopa vaio z niższe serii, ale multimedialny na HD + BD i był świetny, wręcz kapitalny. Chodzi po dziś dzień świetnie a ma już ładnych kilka lat.
Niestety ale jeżeli nagrywarka jest w stanie nagrywać z prędkością 8x w jakimkolwiek programie i robi bez ingerencji w jej soft (== utrata gwarancji) to nagrywarka jest sprawna i nagrywa 8x. Sprzęt jest działający poprawnie bo jak widać nagrywa, a dalej to już sprawa oprogramowania także nie ma co się sądzić z serwisem, który gafy nie popełnił. A sam fakt, że padła nagrywarka to cóż zdarza się - to tylko elektronika i takie przypadki się zdarzają. O ile Twoja historia jest w ogóle prawdziwa. Osobiście dziwię się negatywnym opiniom, gdyż o serii E słyszałem dużo dobrego, a z laptopami mam dużo wspólnego.
! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! KOMPLETNY NEGATYW ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
Serwis Sonego jest tragiczny! Po ok. 4-5 miesiecy od zakupu rypła mi nagrywarka, niedawno wysłałem lapka do serwisu we Frankfurcie. Serwis ten wymienił mi nagrywarkę na zupełnie inna wogóle mnie o tym fakcie nie informując! Gdy otrzymałem laptopa okazało się że "nowa" nagrywarka jest słabsza bo płyty DVD zapisuje z prędkością 4x, gdzie ta oryginalna miała prędkość 8x! Po konsultacjach z przedstawicielem VAIO (infolinia) i testach na dwóch innych programach (Nero i Roxio) nie działa ona prędkością 8x. Co lepsze nie ma nawet takiej opcji żeby tak ustawić. Wspólnie z przedstawicielem Vaio postanowiliśmy wysłać laptopa spowrotem do serwisu. Ten natomiast stwierdził, że nagrywarka jest dobra ponieważ jakimś tam jednym programem, którego nazwy w życiu nie słyszałem można nagrać prędkością 8x. To co to za nagrywarka która prędkością 8x nagrywa tylko w jakimś nieznanym nikomy jednym programie? Czy ktoś z Was kupiłby w sklepie takiego laptopa wiedząc ze jesteście zmuszeni używać konkretnego, zupełnie Wam nieznanego programu? Nie odpowiadajcie bo odpowiedź jest oczywista! W trakcie drugiego razu serwisowego zadzwoniła do mnie kobieta z Vaio wawa, która przekazała mi info od serwisu, a jak coś ją zapytałem to wogóle nie wiedziała co powiedzieć!!! Powiedziałem jej, że jeśli laptop nie będzie naprawiony (co sprawdziłem przy odbiorze przy kurierze) to bo nie odbiorę! I tak na koniec dowiedziałem sie że mój laptop ostatecznie trafił do Pragi i jeśli go nie odbiorę to za 6 miesięcy zostanie zutylizowany, bo oni nic wiecej nie mogą zrobić!!! Tak wiec zostaje się sądzić! Niech każdy z Was przed zakupem czegokolwiek 2x i to dogłębnie się zastanowi, żeby nie żałować tak jak ja teraz!!! Tak renomowana firma niestety ale ode mnie otrzymuje ocenę krytyczną ! ! ! ! ! !
Idealny , ergonomiczny , nietuzinkowy - ci ludzie co piszą tu komentarze nie mieli z tym sprzętem wogóle styczności . W populacji około 73 laptopów sprzedanych tej marki tylko 5 sztuk doświadczyło usterek ( 1 kurz w układzie chłodzenia , 2 szt uszkodzony czujnik światła , 1 sztuka dvd-bluray combo padł , 1 sztuka martwe pixele ) w porównaniu ze sprzedawanymi notebookami HP gdzie na 43 szt w analogicznym okresie klienci sygnalizowali ( serie dv9 , dv6 ) 20 osób uszkodzenie układu graficznego , 2 osoby uszkodzone podświetlenie matrycy , 4 osoby uszkodzone baterie ) , lub Toshiba 64 egzemplarze i tu zdziwienie - 27 sztuk miało po 1 lub 2 martwe pixele zaraz po wyjęciu z pudełka ( serwis Toshiby umywa ręce - musi być więcej niż 6 martwych pkt) . Asusy mają bardzo wysoką awaryjność po okresie gwarancyjnym - serwis ma zaporowe ceny płyt głównych . Tak że Sony wypada całkiem nieźle na tym tle , a popularność i design przyciąga klientów no i oczywiście cena bardzo atrakcyjna . Ciekawostką są natomiast notebooki Samsung - ponad 50 szt sprzedanych / 0 reklamacji lub sygnałów - a w żadnych porównaniach ten sprzęt nie jest poważnie brany pod uwagę , przy jego cenie to prawdziwy hit rynkowy .
Posiadam ten kom puter od 2 miesięcy. Kupując go wiedziałem że częściowo od razu nie będę z niego zadwolony- chodzi mi o klawiaturę numeryczną. Mianowicie uważam że jest ona niepotrzebna w 15" laptopie, powoduje że jak siedzi się na wprost ekranu to w trakcie pisania ręce są położone pod kątem co jest na dłuższą metę niewygodne, jak się chce pisać wygodnie to trzeba się przesunąć w lewą stronę (wtedy siedzi się centralnie w stosunku do klawiatury) ale niestety niecentralnie w stosunku do ekranu, wtedy patrzymy na keran pod kontem, nie jest to za wygodne. Dawniejsze laptopy bez klawiatury numerycznej było wygodniejsze ale jak widać na rynku wszystkie firmy poszły za trendem i nie ma wersji z klawiaturą numeryczną i bez niej.
Druga sprawa to ekran, laptopy sony podobno zawsze słynęły z dobrych bardzo wyraźnych i ostrych ekranów. I jeszcze to podświietlenie LED które jest wyjątkowo bardzo ostre. Jeśli chodzi o mnie to ekran w tym laptopie jest za ostry i męczy wzrok, szczególnie jak ktoś nosi okulary. Ja po godzinie nie mogę patrzeć na ekran.
Wydaję mie się że stare ekrany podśietlone lampami fluorescencyjnymi były łagodniejsze i "przyjemniejsze" dla oczu.
Planuję zamianę spowrotem na swoją starą Toshibą która ma 3 lata, jak z niej korzystałem to oczy mnie nie bolały.
Mam na stanie sony vaio vgn-z21xn sprzęt swego czasu z najwyższej półki (kosztował 8500 zł) .
Niestety poprzez wyposażenie go w system Vista i mnogość aplikacji Sony sprzęt od początku nadawał się tylko do ściągania "aktualizacji".
Użytkownik oddał go do serwisu po 22 miesiącach "tortur".
Okazało się, że firma Sony firma ma dla Polaków infolinię w Belgii (dodzwonienie się wymaga 15 minut relaksu i znajomości dużej ilości cyfr i dziwnych słów), serwis we Frankfurcie (instalują zawsze system angielski z recovery, który trzeba samemu polonizować), a wszystkie usterki zalicza jako "uszkodzenia mechaniczne". Naprawa karty bezprzewodowej to od 600-1000 wliczając koszt kuriera 380 złotych !!!
Nie polecam.
Kupiłam ten złom niecały rok temu. Wydałam prawie 4 tys zł. Za te pieniądze miałabym o niebo lepsza toshibę lub HP. Niestety muszę przyznać ze to jedno wielkie g... najpierw poszedł wiatrak.. teraz dysk.. - właśnie czekam na kuriera... a wszystko w przeciągu pól roku. Co najlepsze mam jeszcze 2 komputery w domu z których korzystam. Soniaka kupiłam na ,,dodatek'' baaaardzo sporadycznie korzystam z niego.. gdybym go uzytkowala jak normalnego laptopa, to chyba padlby dawno.....:/// dziwie sie, zwlaszcza ze wykorzystywalam go tylko do przegladania neta bądź jakis sluzboiwych dokumnetow- a mało tego bylo.. Dziadostwo.... ładnie wyglada, ma wygodna klawature ale poza tym to przereklamowane g...
O parametrach technicznych nie będę się wypowiadał. Polecam natomiast lekturę karty gwarancyjnej. W sumie trudno powiedzieć co Sony nam gwarantuje. W moim VPCEA3L1E/V po dwóch miesiącach padł ekran ( wygląda to jakby pękł i się częściowo rozlał ). Usterka nastąpiła w trakcie rozruchu laptopa - o żadnym uderzeniu nie ma mowy.
Miły Pan z infolinii Sony poinformował mnie, że skoro jest to awaria mechaniczna to oni nie ponoszą za nią odpowiedzialności. Jeśli się upieram to mogą go zabrać do diagnozy - płatne o ile dobrze pamiętam ok. 380 PLN - bo muszą go wysłać za granicę.
Podsumowując - kupując Sony módlcie się żeby wam się nigdy nie zepsuł, czego z całego serca wam życzę.
Andrzej