Potężna maszyna do gier w formacie mini-ITX? To możliwe, o czym postaramy się Was przekonać konstruując wydajnego peceta dla gracza!
Złożenie dobrego komputera mini-ITX do gier nie jest prostym zadaniem – współczesne produkcje stają się coraz bardziej wymagające, a technologia cały czas idzie do przodu. Trzeba też pamiętać o tym, iż komponenty przeznaczone dla graczy nie są najtańsze, do tego dochodzi „podatek” od mini-ITX, trzeba się więc liczyć z większym wydatkiem, niż w przypadku klasycznego desktopa. Nam za 5000-6000 zł udało się stworzyć konfigurację, która uruchomi praktycznie każdą grę.
Więcej? Zerknijcie na nasz kanał o komputerach micro-ATX i mini-ITX.
Na rynku bez problemu znajdziecie mniejsze skrzynki, projektowane konkretnie z myślą o mini-ITX. My, dla celów testowych sięgnęliśmy po przestronną, większą obudowę formatu micro-ATX. Od standardowych skrzyń jest krótsza, ale nadal całkiem spora – aż szkoda było nam zmieścić w niej tylko zestaw oparty na mini-ITX. 🙂
Pod ręką mieliśmy wersję w kolorze białym, ale na rynku są dostępne także inne warianty kolorystyczne. Phanteks Enthoo Evolv daje duże możliwości konfiguracji sprzętu oraz okablowania wewnątrz skrzynki, ma też przemyślany system chłodzenia. Nie jest to może najtańszy wybór, ale tak ciekawy, że musieliśmy go pokazać w pełnej krasie.
Jeden z najmocniejszych procesorów z linii Skylake umożliwiający swobodny overclocking – po szczegóły odsyłamy do naszego zestawienia najlepszych procesorów.
Jedna z najwydajniejszych kart graficznych na rynku, o wyjątkowo dobrym stosunku jakości do ceny – 1500 złotych to nie mało, ale w tej cenie próżno szukać lepszej alternatywy, o czym szerzej pisaliśmy w ostatnim zestawieniu najlepszych kart graficznych.
To płyta w formacie mini-ITX – jedna z najciekawszych, gamingowych konstrukcji na rynku. Szerzej wspominaliśmy o niej przy okazji tworzenia zestawienia najlepszych płyt micro-ATX i mini-ITX. To świetny wybór dla każdego gracza.
Pamięć o pojemności 16 GB (dwie kości 8 GB pracujące w trybie Dual Channel), taktowana częstotliwością 2400 MHz – oferuje dobrą wydajność przy jednoczesnym zachowaniu sensownej ceny.
Nietani, ale oferujący solidne parametry odczytu i zapisu – to jeden z najczęściej wybieranych przez pecetowców modeli. Szukając alternatywy zerknijcie na nasze zestawienie najlepszych dysków SSD – znajdziecie tam najciekawsze i najbardziej opłacalne modele na rynku.
Bardzo wydajne chłodzenie, acz niestety dość sporych rozmiarów – z tego też powodu nie zmieści się do każdej obudowy. Warto więc zwrócić uwagę na ten czynnik przez zakupem skrzynki.
Mocy w tym zasilaczu z pewnością nie zabraknie – 750W to wystarczający zapas, który będziecie mogli przeznaczyć na wymianę podzespołu na nowszy w przyszłości. Jego zaletą jest także obecność modularnego okablowania, co czyni go łatwym w montażu.
Prezentowany zestaw powinien kosztować około 6000-6400 złotych. Kwota niemała, ale pamiętajmy, iż zdecydowaliśmy się na złożenie mocnego, wydajnego peceta do gier. Jeśli macie ochotę zaoszczędzić, jest taka możliwość. Najwięcej zyskacie wybierając procesor i5-6600K (także umożliwiający overclocking) – to oszczędność na poziomie 650 złotych. Za dysk SSD o pojemności 250 GB zapłacimy 400 złotych mniej, z kolei decydując się na 8 GB pamięci RAM, zaoszczędzicie kolejne 150 złotych. Kolejne oszczędności przyniesie także wybór tańszej obudowy i słabszego zasilacza.
Składanie komputera rozpoczynamy od montażu procesora na płycie głównej. Zwalniamy blokadę, odczepiając zaciski przy gnieździe CPU i dociskamy do momentu zerwania.
Wkładamy procesor na odpowiednie miejsce, zaciskamy blokadę i rozpoczynamy nakładanie pasty termoprzewodzącej na górną część procesora. Pamiętajmy o tym, by jej warstwa była cienka i jednolicie rozprowadzona po procesorze.
Teraz pora na moment przygotowania radiatora do montażu. Montujemy plastikową podstawkę od spodu płyty i przykręcamy ją śrubkami z nakrętkami. Następnie nakładamy szyny, które również przytwierdzamy do mobo. Pamiętajmy, by dokonywać tego delikatnie, by nie uszkodzić podstawki CPU lub laminatu płyty głównej!
Teraz – ze względu na fakt, iż chłodzenie jest dość sporych rozmiarów, przystępujemy do montażu kości pamięci RAM. Odpinamy blokady umieszczone z boku slota, a następnie wpinamy kości na ich miejsce do momentu, w którym zatrzask ponownie się zablokuje.
Wracamy do radiatora – zakładamy poprzeczną blaszkę, która odpowie za przytwierdzenie radiatora do laminatu, a następnie powoli i bardzo dokładnie kładziemy go na procesorze. Staramy się nie manewrować po położeniu ze względu na możliwość przesunięcia pasty i nieodpowiednie przewodzenie temperatury. Następnie powoli przykręcamy radiator, dokręcając śrubki raz z jednej, raz z drugiej strony, unikając nadmiernego nacisku na procesor i krzywizn.
Łączymy radiator z wiatrakiem za pomocą czarnych gumek i zabieramy się za płytę główną. Teraz pozostaje nam już tylko podłączyć radiator do zasilania.
Po zakończeniu tych czynności możemy spokojnie zająć się dalszymi krokami. Pierwszym z nich jest oczywiście przygotowanie obudowy – zdejmujemy wszystkie drzwiczki z zawiasów i ściągamy poszczególne, w pełni demontowalne części skrzynki.
Następnie umieszczamy w jej wnętrzu płytę główną. Dopasowujemy porty do otworów umieszczonych z tyłu obudowy i przykręcamy śrubki mocujące płytę w obudowie.
Następny krok to podłączenie zasilania wentylatora znajdującego się w tyle obudowy. Teraz przystępujemy do podpięcia zasilania do przedniego panelu, gdzie znajdziemy przycisk włączający oraz oświetlenie LED – wtyki znajdziemy w sekcji zasilania.
Pozostały nam również porty USB oraz wejścia i wyjścia audio, które również podpinamy do odpowiednich wejść na płycie głównej.
Pora na montaż karty graficznej. Pierwszym krokiem jest zlikwidowanie dwóch śledzi blokujących wyjście karcie na zewnątrz obudowy – odkręcamy je, a następnie umieszczamy kartę w gnieździe PCI-Express, dopasowując porty do slotów w obudowie.
Czas na instalację zasilacza. W związku z tym, iż zdecydowaliśmy się na montaż modelu z modularnym okablowaniem, zajmujemy podpięciem odpowiednich kabli: zasilania zasilacza, zasilania płyty głównej, karty graficznej oraz SATA.
Umieszczamy zasilacz w obudowie, przeprowadzamy kable przez trzewia obudowy i podłączamy wszystkie przewody w odpowiednich sekcjach, jednocześnie porządkując okablowanie i spinając poszczególne kable w jedną całość.
Ostatnim krokiem jest umieszczenie w obudowie dysku SSD. Umieścimy go na sankach dla standardowego dysku 3,5 cala. Wyjmujemy je, a następnie przykręcamy dysk i z powrotem wsuwamy sprzęt. Potem pozostaje nam już tylko podłączenie zasilania i złącza SATA III. Następnie przystępujemy do prac porządkowych – układamy kable i przytwierdzamy zdjęte wcześniej elementy obudowy, a na samym końcu dokonujemy założenia drzwiczek na zawiasy i zamknięcia konstrukcji. Komputer jest gotowy do działania!
O tym, że warto czasami wydać trochę więcej pieniędzy przekonują nas wyniki przeprowadzonych testów. W 3DMarku pecet regularnie wyciągał ponadprzeciętne wyniki, plasując się w 20% najwydajniejszych maszyn, które były testowane za pomocą tego benchmarka na całym świecie. Znakomicie radził sobie on także PCMarku, zwłaszcza w teście Creative.
Oczywiście najważniejszym dla graczy pomiarem jest płynność działania najpopularniejszych gier. Pod lupę wzięliśmy trzy popularne i bardzo wymagające pod względem technicznym tytuły. Pierwszym z nich jest Crysis 3 – słynny zabójca pecetów, a jednocześnie świetna strzelanina od studia Crytek. Tutaj jednak nie odnotowaliśmy absolutnie żadnych problemów z płynnością w rozdzielczości FullHD zarówno na wysokich, jak i niskich ustawieniach. Co więcej, gra była także w miarę płynna także w 4K – o ile na maksymalnych ustawieniach 25 klatek to ciut za mało, tak 38 na minimalnych to już naprawdę przyzwoita wartość.
Podobnie dobrze pecet radził sobie w Far Cry 4, czyli najnowszej odsłonie strzelanin autorstwa Ubisoftu. Z racji blokady gra w FullHD zarówno na minimalnych ustawieniach, jak i maksymalnych była w stanie wyciągnąć 60 klatek, z kolei na 4K na maksymalnych ustawieniach gra osiągała niecałe 40 klatek.
Co ważne, pecet bez większych problemów dźwignął także spore wyzwanie, jakim niewątpliwie jest Wiedźmin 3: Dziki Gon – w Full HD nasz pecet nie miał żadnych problemów, oferując płynność na poziomie 130 klatek w minimalnych i ponad 90 w maksymalnych. Większych problemów nie było także z grą w 4K – na maksymalnych ustawieniach produkcja rodzimego CD Projekt RED oferowała 35 klatek. Jak więc widać, stworzyliśmy solidną i wydajną maszynę do gier.
By ukazać to dobitniej, skonfrontujemy naszą maszynę z komputerem, który mieliśmy okazję złożyć wcześniej – był to pecet do domu, za około 4500 złotych w wersji z kartą ASUS GeForce GTX 970 Mini.
Na początek 3DMark:
A teraz w akcji nie kto inny jak Wiedźmin 3: Dziki Gon:
Nie trudno zauważyć, że różnice w obu wypadkach są zauważalne. Czy na tyle, aby dopłacić kilkaset złotych? To już zostawię Waszej ocenie.
Bez względu na wybór, nie będzie gry, z którą pecet by sobie aktualnie nie poradził – to konfiguracja, która pozwoli spokojnie uruchomić każdy tytuł na przestrzeni kolejnych kilkunastu miesięcy, w pełnych detalach.
Oczywiście już niebawem na łamach mobiManiaKa kolejny odcinek naszej serii o komputerach mini-ITX – tym razem na warsztat weźmiemy konfigurację służącą do składania oraz renderowania filmów.
Komentarze
Z względu ,że jestem amatorem , to co sadzicie o takiej konfiguracji ??
Płyta główna : MSI A88XI AC V2 (mITX)
RAM: GoodRam 8GB 2133Ghz (2x4Gb) DRR3
Procesor: AMD A10-7890K
Dysk SSD: GoodRam C40 480GB
Karta graficzna : MSI R7 250 2GD3 OC ( AMD dual graphics z procesorem )
Zasilacz :Be quiet! Pure Power Modularny 430W
Obudowa : Cooltek UMX1 Plus albo Xigmatek Nebula
A do czego potrzebujesz tego peceta? Bo jeżeli do grania, to niestety nie nada się ten zestaw - procesor zmień, bo to APU, do niczego zresztą niepotrzebne - w tej cenie lepiej dołożyć trochę i kupić A10-7870K, jeśli już koniecznie ma być on oparty na platformie AMD. Z kart poszukaj R7 360 - droższa, ale przyrost wydajności będzie zauważalny. Reszta jak na komputer za małe pieniądze całkiem w porządku.
Dziękuję bardzo. :)
Wybiorę procesor Anthon X4 860K , a kartę graficzna R7 360 .Zaoszczędzę na pamięci ram, kupując z mniejszym taktowaniem . Korzystać to będę do edukacji (w-learning) , rozrywka i gry ,chciałem właśnie możliwie jak najwydajniejszy na platformie AMD z granicą rozsądku :)
Czekam na kolejny odcinek. Sugeruję by kolejną część poświęcić budowie prawdziwie małego mini-ITX z wykorzystaniem pasywnej obudowy (np. obudowa Akasa Euler M) doczepianej do ekranu:-)
Sądzę, że to mini ITX jakiego wiele osób szuka - niewidoczna obudowa, bezgłośne działanie a zarazem jest to typowa desktopowa platforma (nie NUC), dodatkowo umożliwiającą rozbudowę w przyszłości.
Taka również się u nas pojawi - mamy w redaKcji chłodzoną pasywnie obudowę Streacom ST-FC8 i na jej przykładzie Amadeusz chce zademonstrować fajny zestaw pod telewizor (na procesorze i5 Skylake). :)