>

Panasonic Let’s Note – laptop 12 cali, jakich już nie robią

Panasonic – znany raczej z popularnej serii wzmacnianych tabletów i laptopów Toughbook – niespodziewanie zaprezentował 12-calowego notebooka Let’s Note, który jak na dzisiejsze standardy wygląda dość… oryginalnie.

Z wyglądu 12-calowy Let’s Note przypomina laptopy co najmniej sprzed 10 lat. Jest to słusznych rozmiarów sprzęt – grubość to w tym wypadku aż 2.5 centymetra, a design – cóż, jest dość kwadratowy i mocno ascetyczny. Z drugiej strony jednak bez jest to jeden z najlepiej wyposażonych laptopów o tak niewielkiej przekątnej ekranu. Ale po kolei.

Na pokładzie Let’s Note znajdziemy matrycę o przekątnej 12.1 cala, wyświetlającą obraz w rozdzielczości FullHD. Całością będzie zarządzać jeden z niskonapięciowych procesorów z rodziny Kaby Lake Refresh – Core i5-8250U lub Core i7-8550U. Ich pracę będzie wspierać 8 lub 16 GB pamięci operacyjnej LPDDR3. W związku z niewielkimi rozmiarami sprzętu rzecz jasna w środku znajdziemy dysk SSD – na dane otrzymamy maksymalnie 512 GB w przypadku nośnika opartego o złącze SATA lub 1 TB w przypadku dysku opartego o złącze PCIe.

Za łączność odpowiada oczywiście moduł Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetooth 4.1 – to, co jest zdecydowaną rzadkością w przypadku 12-calowych laptopów to fakt, iż na pokładzie znajdziemy pełnowymiarowe złącze Ethernetowe. Niespodzianką jest także obecność złącza VGA, a zestaw portów wideo uzupełnia HDMI. Oprócz tego do dyspozycji otrzymujemy także 3 porty USB 3.0 oraz 1x USB typu C z obsługą Thunderbolt 3 i złącze słuchawkowe 3.5 mm. Wisienką na torcie jest – uwaga uwaga! – obecność napędu optycznego. W zależności od wersji może to być nagrywarka CD/DVD lub napęd Blu-Ray z opcją nagrywania CD/DVD.

Oprócz tego całego inwentarza do dyspozycji otrzymujemy także czytnik kart SD oraz – opcjonalnie – modem obsługujący technologię LTE. Laptop trafi na rynek w dwóch wersjach jeśli chodzi o baterię – model z ogniwem w kształcie litery „S” pozwoli na nawet 14 godzin pracy bez konieczności korzystania z ładowarki, z kolei wariant z baterią w kształcie „L” ma nam dać możliwość korzystania z laptopa bez szukania gniazdka elektrycznego nawet przez 21 godzin. Uwagę zwraca także nietypowy kształt touchpada – jest on bowiem okrągły. Obawy wzbudza natomiast klawiatura, która wygląda na dość mocno ściśniętą, co może utrudnić codzienną pracę.

Panasonic Let’s Note – specyfikacja

  • Ekran: 12.1″ FullHD;
  • Procesor: Intel Core i5-8250U / i7-8550U;
  • Pamięć RAM: 8/16 GB LPDDR3;
  • Dane: SSD – maks. 512 GB SATA  / 1 TB PCIe;
  • Porty: 3x USB 3.0, 1x USB typu C, złącze słuchawkowo-mikrofonowe, HDMI, VGA, złącze Ethernetowe, czytnik kart SD, napęd optyczny;
  • Bateria: 14/21 godzin bez ładowarki.

Cena i dostępność

Jedynym kłopotem jest fakt, że jak na razie Panasonic Let’s Note jest dostępny tylko i wyłącznie na terytorium Japonii – jest jednak prawdopodobieństwo, że wzorem Toughbooków powędruje do Europy. Ceny tego modelu rozpoczynają się od 2300 dolarów, a najmocniejsze konfiguracje kosztują około 4000 dolarów.

Amadeusz Cyganek

Komentarze

  • Klawiatura jest ściśnięta, ponieważ jest to wersja japońska. Jeśli Panasonic wypuści ten sprzęt do Europy, to będzie mieć już luźniejszą :-)