>

Nowy Surface Laptop będzie tanim laptopem. Tylko czy to dobrze?

Już niebawem powinniśmy być świadkami tradycyjnej, corocznej konferencji Microsoftu dotyczącej nowych produktów z linii Surface. Niewykluczone, że jedną z nowości będzie kolejny komputer z linii Surface Laptop, ale wiele wskazuje na to, że będzie to laptop, który zaatakuje segment tanich notebooków.

Przełom września i października to tradycyjnie czas zapowiedzi nowych produktów Microsoftu z linii Surface – nic więc dziwnego, że w sieci pojawiają się plotki na temat różnorodnych urządzeń, które miałyby zadebiutować dosłownie za kilka, może kilkanaście dni.

Jak zawsze nieocenionym źródłem ciekawych informacji jest baza bardzo popularnego benchmarka Geekbench. Na listach testowanych urządzeń pojawiły się dwie pozycje: OEMQN OEMQN Product Name EV2 i Product Name DV, które prowadzą do tych samych rekordów i sugerują powstanie nowego modelu Surface Laptop.

To będzie tani sprzęt. Ale specyfikacja nie kłamie…

Co ciekawe, wedle internetowych doniesień Microsoft ma zamiar uderzyć w mało eksplorowaną przez siebie niską półkę cenową – jak donoszą dobrze poinformowane osoby związane z gigantem z Redmond, bazowa cena nowego laptopa tej firmy ma wynosić około 500-600 dolarów, czyli w okolicach 2000 złotych. Oczywiście w sprzedaży pojawią się także zauważalnie droższe konfiguracje, z ceną przekraczającą próg 1000 dolarów.

Co znajdziemy na wyposażeniu nowego Surface Laptop? Przede wszystkim będzie to bardzo niewielki sprzęt – notebook ma bowiem otrzymać ekran o przekątnej 12,5 cala, więc będziemy mieć do czynienia z mobilną konstrukcją. Potwierdza to zastosowanie procesora z rodziny Intel Ice Lake – mowa tutaj o modelu Core i5-1031G, czyli czterordzeniowcu z niskim TDP, wynoszącym 15W.

Choć w bazie benchmarka Geekbench pojawiają się informacje o konfiguracjach korzystających z 8 lub 16 GB pamięci RAM, to bardzo prawdopodobne jest, że najtańszy, bazowy model będzie mógł korzystać zaledwie z 4 GB pamięci operacyjnej.

Jeszcze bardziej niepokojąco brzmią informacje o zastosowaniu dysku SSD o pojemności zaledwie 64 GB – to na dzisiejsze standardy naprawdę bardzo mało. Na szczęście w pozostałych konfiguracjach ma być lepiej, ale tylko odrobinę – mowa o nośnikach o pojemności 128 lub 256 GB.

Debiut to zapewne kwestia tygodni

Więcej szczegółów poznamy zapewne podczas premierowej konferencji – ta odbędzie się prawdopodobnie 30 września lub 1 października i rzecz jasna będzie ona transmitowana przez sieć.

źródło

Amadeusz Cyganek

Komentarze

  • 4GB RAM i 64GB SSD to faktycznie trochę mało, ale jeśli będzie dobry ekran i cena wyniesie powiedzmy 1999 PLN to i tak ciekawa propozycja jak za tak markowy sprzęt.