>

Realme wchodzi na rynek akcesoriów dla graczy. To ciekawy kierunek dla producenta smartfonów

Realme z coraz większą stanowczością rozpycha się na kolejnych rynkach, rozszerzając swoją działalność o nowe sprzęty elektroniczne i akcesoria. Czas na ekspansję na kolejny, niezbadany do tej pory teren – Chińczycy chcą bowiem zaprezentować własne akcesoria dla graczy. I to tych komputerowych.

Podczas gdy Realme, a więc coraz bardziej znany producent smartfonów prosto z Chin, szykuje się powoli do debiutu swojego pierwszego laptopa, znacznie wcześniej powinniśmy być świadkami premiery kilku akcesoriów przeznaczonych dla graczy. Te dość zaskakujące informacje można wysnuć na podstawie oficjalnej grafiki, która została znaleziona przez dobrze poinformowanego, technologicznego leakstera.

Akcesoria gamingowe od Realme? To stanie się już wkrótce

Wiele wskazuje na to, że debiut wspomnianych akcesoriów odbędzie się wraz z premierą smartfona Realme Narzo 30, która prawdopodobnie będzie miała miejsce już marcu. Grafika zdradza, że do sprzedaży trafią co najmniej trzy sprzęty: myszka, podkładka pod mysz oraz coś w rodzaju kontrolera bezprzewodowego, który mocno przypomina urządzenie do sterowania headsetem VR Oculus Quest 2.

Sporym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza myszka, bowiem opublikowana grafika pokazuje, że mamy do czynienia z kopią popularnego modelu G502 Hero od Logitecha. To może oznaczać, że chiński koncern nawiąże współpracę z tym wiodącym producentem peryferiów komputerowych i zaprezentuje nie tylko specjalne edycje dobrze znanych urządzeń, ale także nowe sprzęty produkowane właśnie z tą firmą.

Na ten moment nie wiemy niestety, w jakiej cenie te akcesoria trafią do sprzedaży i czy zestaw premierowych urządzeń będzie większy – można się spodziewać, że Realme szybko poszerzy swoją ofertę o nowe produkty, choć niewykluczone, że początkowo będą one dostępne wyłącznie na rynku azjatyckim. Biorąc jednak pod uwagę szybką ekspansję tego koncernu, na oferowanie tych akcesoriów na innych kontynentach raczej nie powinniśmy czekać zbyt długo.

źródło

Amadeusz Cyganek