>

Nowy Radeon od AMD to nadzieja na tanie karty graficzne

Jeśli wypatrujecie jakiejkolwiek nadziei na kupno karty graficznej w przyzwoitej cenie, to ta właśnie pojawiła się za horyzontem – mowa o Radeonie RX 6500 XT, który został wyceniony na około… 800 złotych!

Choć ceny kart graficznych wciąż pozostają na horrendalnie wysokim poziomie, to pewną nadzieję na zmianę trendu i kupno nowej karty graficznej w cenie poniżej 2000 złotych daje nam debiut nowego Radeona o oznaczeniu RX 6500 XT.

To bowiem karta graficzna, która została wyceniona przez AMD na kwotę 199 dolarów, czyli ok. 800 złotych. Oczywiście po doliczeniu podatku kwota będzie nieco wyższa, ale i tak – nawet mimo obecnie szalejących cen – raczej powinniśmy spodziewać się finalnej kwoty zauważalnie poniżej 2000 złotych.

Granie w 1080p… i nic więcej

Co dostaniemy w tej cenie? To układ bazujący na architekturze RDNA2 wykonany w procesie produkcyjnym 6 nm – rdzeń graficzny to Navi 24 XT, wyposażony w 1024 jednostki CUDA, a więc o połowę mniej, niż w Radeonie RX 6600.

To oznacza, że nie powinniśmy nastawiać się na nic więcej ponad rozgrywkę w rozdzielczości FullHD. Taktowanie układu graficznego w trybie Boost sięgnie maksymalnie 2815 MHz, a ilość pamięci cache to 16 MB.

Na pokładzie znajdziemy 4 GB pamięci graficznej typu GDDR6 opartej na szynie 64-bit o taktowaniu 18 Gb/s oraz przepustowości 144 GB/s. TGP tego układu jest stosunkowo niewielkie – to 107W, a więc pułap, który osiągają różnorodne GPU przeznaczone do laptopów.

Co ważne, karta zajmie dwa sloty, co może oznaczać sensowny zestaw chłodzenia, choć oparty na jednym wiatraku. Co istotne, karta będzie wspierać technologię upscalingu Radeon Super Resolution, a także ray tracing dzięki 16 rdzeniom – to więc najtańszy układ obsługujący to popularne graficzne rozwiązanie.

Nowa karta od AMD trafi do sprzedaży już 19 stycznia i znajdzie się w ofercie wielu producentów AiB współpracujących z koncernem. Ciekawostką jest natomiast fakt, że obóz „czerwonych” zaprezentował także kolejnego Radeona – jeszcze słabszego od opisywanego.

Jeszcze słabsza karta, ale tej akurat nie kupimy

To Radeon RX 6400, który w założeniach AMD pojawi się wyłącznie w wersji OEM – to oznacza, że tę kartę znajdziemy tylko w gotowych zestawach komputerowych. Przynajmniej na razie, bo znając szaloną sytuację na rynku GPU, żadnego rozwiązania nie możemy być pewni.

To GPU z rdzeniem Navi 24 XL, wyposażonym w 768 rdzeni CUDA. Za obsługę ray tracingu będzie odpowiadać dwanaście jednostek graficznych, a maksymalne taktowanie GPU to 2321 MHz.

Także i tutaj znajdziemy 4 GB pamięci graficznej GDDR6, choć o nieco mniejszym taktowaniu (16 Gb/s), a także zredukowanej przepustowości (128 GB/s). Piekielnie niskie jest także TGP karty – to zaledwie 53W, więc oszczędność prądu jest gwarantowana.

Miejmy nadzieję, że dostępność nowych kart AMD będzie stała na zadowalającym poziomie – choć niespełna 2000 złotych za Radeona RX 6500 XT to nadal kosmiczna cena za układ tego typu, to będzie to przynajmniej jakakolwiek namiastka normalności, za którą bardzo tęsknimy.

źródło

Amadeusz Cyganek

Komentarze

  • Czy tego typu karty nadają się do amatorskiej, domowej stacji roboczej typu obróbka zdjęć, filmów 4K, google VR/AR, Metaverse itp.?