Nowe, topowe Radeony otrzymają mnóstwo pamięci. W zamian zużyją sporo prądu

Na blisko dwa tygodnie przed premierą nowych układów graficznych AMD z rodziny Radeon RX 7000, do sieci trafiają coraz ciekawsze informacje dotyczące poszczególnych GPU. Tym razem na świeczniku znalazło się jedno z topowych GPU – Radeon RX 7900XT.

Już 3 listopada będziemy świadkami debiutu nowej generacji układów graficznych AMD Radeon – seria RX 7000 ma stanowić solidną odpowiedź na to, co oferuje nam rodzina GeForce RTX 40, ale wszyscy spodziewają się nieco mniejszych fajerwerków za zauważalnie mniejszą cenę.

Czas pokaże, ale do sieci trafiają już pierwsze szczegóły na temat jednego z najciekawszych GPU – topowego, aczkolwiek nie flagowego Radeona RX 7900XT.

Dużo pamięci, dużo rdzeni…

fot. AMD

Według nieoficjalnych informacji, wspomniane GPU ma zostać wyposażone w 20 GB pamięci graficznej typu GDDR6, bazującej na szynie 320-bit. Wiele wskazuje na to, że AMD utrzyma prędkość pamięci na poziomie 18 Gb/s, to może się przełożyć na całkowitą przepustowość na poziomie 720 GB/s, a więc o 144 GB/s więcej, niż w przypadku Radeona RX 6950XT.

Jednocześnie Radeon RX 7900XT ma otrzymać sporą ilość pamięci Inifinity Cache – mowa o nawet 96 MB, choć niewykluczone, że będzie jej jeszcze więcej. Układ ma otrzymać rdzeń Navi 31, który zostanie wyprodukowany w formule chipletu i otrzyma 12288 rdzeni strumieniujących.

Topowym GPU tej generacji ma natomiast stać się Radeon RX 7950XT – w tym wypadku na pokładzie znajdzie się 24 GB pamięci GDDR6 opartej na bardziej wydajnej szynie 384-bit.

…i spore zapotrzebowanie na energię

fot. AMD

Co ciekawe, producent zasilaczy komputerowych Enermax podał ostatnio na swojej stronie internetowej wymagania dotyczące zapotrzebowania na energię czterech topowych układów AMD nowej generacji. Zostały one szybko usunięte, ale w internecie nic nie ginie – te informacje przedstawiają się następująco:

• Radeon RX 7950XT – 420W
• Radeon RX 7900XT – 330W
• Radeon RX 7800XT – 300W
• Radeon RX 7700XT – 200W

Cóż – pozostaje nam więc czekać na potwierdzenie tych rewelacji. Wydarzy się to – jak już wspomniałem – 3 listopada.

źródło