>

Trzy sloty to za mało? Oto PowerColor Radeon RX 7900 XTX!

PowerColor Radeon RX 7900 XTX Red Devil to karta graficzna, która pod względem rozmiaru nie odbiega mocno od Zielonej konkurencji. Wystarczy tylko wspomnieć o tym, że zajmuje niemal cztery sloty w obudowie.

PowerColor zapowiedział jakiś czas temu kartę graficzną bazującą prawdopodobnie na RX 7900 XTX. Po analizie udostępnionych grafik muszę przyznać, że szykuje się prawdziwa bestia.

Konstrukcja będzie wielkościowo konkurować z niereferencyjnymi modelami RTX-ów serii 40xx. Wystarczy jedynie wspomnieć o grubości, dzięki której… GPU zajmować ma niemal 4 sloty w obudowie. To jednak nie wszystko czym szokuje propozycja od tajwańskiego producenta.

Poza imponującą wielkością układ oferuje też spory system chłodzenia, w skład którego wchodzą trzy wentylatory. Każdy z nich ma aż 9 łopatek, co powinno przełożyć się na efektywne odprowadzanie ciepła i ewentualną ciszę podczas obciążenia. Podziw wywołuje również wykorzystanie aż trzech 8-pinowych złącz zasilających. Być może dzięki podobnemu rozwiązaniu Nvidia uniknęłaby pozwu zbiorowego

PowerColor Radeon RX 7900 XTX Red Devil prezentuje się solidnie i agresywnie

Na kilka słów zasługuje również grafika backplate’u, która prawdopodobnie również tyczy się omawianej karty. Trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo solidnie. Wygląda na to, że wykonana jest z metalu, który ma charakterystyczny wzór trójkątów. Poza tym na powierzchnię naniesiono logo Red Devil. Cieszą również małe wycięcia, które powinny poskutkować lepszymi temperaturami.

Fot. Powercolor USA na Facebooku.

Serwis Wccftech przypomina jednak o tym, że AMD wytykało Nvidii stosowanie ogromnego chłodzenia. Przyznać, trzeba, że wygląda to dość dziwnie, w stosunku do faktu, że niereferencyjne modele Czerwonych mają być tak duże. Nie mówimy tu bowiem wyłącznie o PowerColor, ale również o ASUS TUF Gaming.

Możemy też przeczytać o tym, że standardowe RX-y chwalą się dwoma 8-pinowymi złączami, podczas gdy karty partnerów są wyposażone w trzy wtyczki. Uważam jednak, że większa ilość przewodów zasilających może wyjść tylko na plus. Dzięki temu użytkownicy mogą uniknąć nieprzyjemnych sytuacji z topiącymi się wtykami, jak miało to miejsce w niektórych egzemplarzach RTX-a 4090. Ponadto kolejny wtyk nie wydaje się tak dużą niedogodnością jak rozmiar, który zabiera niemal całą przestrzeń w obudowie.

PowerColor Radeon RX 7900 XTX Red Devil zapowiada się na potężną kartę graficzną, która powinna poradzić sobie w nawet najbardziej wymagających scenariuszach. Z tego też powodu z niecierpliwością czekam na jej testy. Obecnie jednak nie znamy żadnych dodatkowych informacji. Na więcej szczegółów będziemy musieli prawdopodobnie poczekać do premiery RX-ów 7900, która została ustalona na 13 grudnia.

Źródła: 1, 2, 3

Albert