Netbooki cieszą się na polskim rynku coraz większą popularnością. Choć różnice między poszczególnymi modelami są znacznie mniejsze, niż w wypadku klasycznych laptopów, decydując się na zakup UMPC, stajemy przed trudnym wyborem. W sprzedaży jest co najmniej kilka modeli które wyróżniają się na tle innych. Jednym z nich jest z pewnością Samsung NC10, bodajże najlepiej wyposażony netbook jakiego można kupić.
Komputer nie jest jednak pozbawiony wad, także tych poważnych. Ze wszystkich UMPC jakie miałem w rękach, z NC10 pracowało mi się najlepiej. Z drugiej strony, jest to najgorzej wykonany netbook jakiego widziałem.
Ponieważ czterocyfrowe liczby z programów testujących w żaden sposób nie przekładają się na faktyczną wydajność sprzętu (zwłaszcza, że nie spotkałem się jeszcze z takim, który byłby stworzony do sprawdzania UMPC) uznałem, że lepiej zobaczyć jak netbook radzi sobie z najczęściej używanymi aplikacjami.
Jaki jest NC10? Zapraszam do lektury.
Specyfikacja
* procesor: Intel Atom N270 processor (1,6 GHz, 533 MHz),
* system operacyjny: Microsoft Windows XP Home SP3,
* pamięć: DDR2 533 MHz 1 GB,
* wyświetlacz: 10,2” WSVGA (1024 x 600) matowa SuperBright z podświetlaniem LED,
* twardy dysk: 160 GB (5400 obr/min SATA),
* karta grafiki: Intel GMA 950,
* komunikacja: WLAN Atheros 802.11b/g, Bluetooth 2.0 + EDR, LAN 10/100,
* złącza: Czytnik kart 3-w-1 (SD, SDHC, MMC) – 3 x USB 2.0- 1 x wyjście na słuchawki- 1 x wyjście na mikrofon- 1 x wbudowany mikrofon- 1 x port VGA – 1 x RJ45 (LAN)
* multimedia: kamerka internetowa 1,3 megapiksela
* akumulator: 6 ogniw – do 8 godzin,
* wymiary: 261 mm x 185,5 mm x 30,3 mm,
* gwarancja: 24 miesięcy gwarancji w systemie door-to-door.
Obudowa i wykonanie
NC10 jest ładny. Wygląda jak dorosły laptop w miniaturze. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Nawet w klasie tanich komputerów typu UMPC, Samsung wypada słabo. Plastiki trzeszczą i uginają się. Na obudowie zostają trudne do usunięcia tłuste ślady. Matryca sama się przesuwa, a zawiasy wyglądają tak, jakby miały za chwilę pęknąć. Osobiście nie sądzę, by mogły wytrzymać dłużej niż rok, zwłaszcza, że netbooki mocną eksploatację mają wpisaną w status. W porównaniu do Aspire One, którego używam na co dzień, jakość wykonania jest poniżej przeciętnej.
Touchpad i klawiatura
Również gładzik nie jest najlepiej zaprojektowany. Jest mało precyzyjny, a pasek z prawej strony zastępujący scrolla bardziej przeszkadza niż pomaga. Inaczej mają się sprawy z klawiaturą. Jest ona wykonana z dobrej jakości plastiku, a pisanie na niej jest bardzo wygodne. Ciekawostką jest technologia Silver Nano. Klawisze zostały pokryte jonami srebra, dzięki czemu mają właściwości antybakteryjne.
Matryca
Jeśli obudowa NC10 nie robi wrażenia, to ekran jest jego wielką zaletą. Ma 10,2-calową przekątną i pracuje w rozdzielczości 1024 x 600. Podświetlenie LED gwarantuje dobrą jasność i kontrast. W porównaniu do Aspire One, netbook Samsunga ma dobre kąty. Z pełną powagą i odpowiedzialnością stwierdzam, że z matrycą 10-calową pracuje się znacznie bardzie komfortowo, niż z ekranem o przekątnej 8,9-cala.
Bateria
Akumlator jest jedną z największych zalet NC10. Działa wybornie. Bez kombinowania, przy włączonym modemie HSDPA laptop pracuje przez ponad 5 godzin. Wykorzystując WiFi do łączenia się z siecią, czas ten jest o 30 min dłuższy. Przy ograniczonym podświetleniu matrycy, wyłączonym WiFi i HSDPA i niewielkim obciążeniu 7 godzin to jak najbardziej realny wynik. Testowany model był wyposażony w 6-komorową baterię o pojemności 5200mAh.
Osprzęt
Większość netbooków ma w środku bardzo podobny osprzęt, ale wcale nie znaczy to, że mają podobne osiągi. Wychodząc z założenia, że nikt nie będzie starał się na NC10 montować filmów, ani tworzyć animacji 3D, sprawdziłem jak komputer radzi sobie z najczęściej używanymi aplikacjami. Podobnie jak inne netbooki, Samsung słabo radzi sobie z odtwarzaniem YouTube’owych filmów w wysokiej jakości. Jednak opóźnienia są znacznie mniejsze niż w wypadku Aspire One (Acer nie jest jednak dobrym kandydatem do porównań, gdyż ma zainstalowany wolny dysk SSD i Linuxa). Przy włączonym Writerze (Open Office), Firefoxie z 10 zakładkami oraz działającym w tle programie antywirusowym, UMPC wciąż szybko odpowiadał, choć zdarzało się, że wstukiwane na klawiaturze znaki pojawiały się z opóźnieniem.
Komputer przy dużym obciążeniu lubi raz na jakiś czas zawiesić się na kilka sekund. Na szczęście nie zdarza się to często. NC10 sprawnie radzi sobie z multimediami. Zainstalowane głośniki grają nieźle (jak na sprzęt tej klasy), choć osobiście zachęcam do używania słuchawek. Miłym zaskoczeniem było, że karta dźwiękowa Samsunga nie szumi tak bardzo jak w Aspire One (jest to szczególnie uciążliwe przy bardziej czułych słuchawkach).
iPlus
Ponieważ NC10 ma wbudowany modem HSDPA, a testowany przeze mnie model miał aktywną kratę Plusa, głupotą by było nie pokusić się o sprawdzenie jak ona działa. W miastach, gdzie dostępne jest 3G internet działa niczego sobie. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że wciąż nie jest to alternatywa dla stałego łącza, a operatorzy narzucają dość wyśrubowane limity po przekroczeniu których skazani jesteśmy na EDGE i GPRS. Strony otwierały się jednak szybko, a ściąganie plików z sieci nie było problemem. Inaczej wygląda sytuacja w miejscach, gdzie nie 3G nie jest obsługiwane. W mniejszych miejscowościach największą zaletą Internetu za pośrednictwem sieci komórkowych jest to… że jest. Korzystając z HSDPA pod Kielcami przypomniałem sobie wszystkie przekleństwa jakich się nauczyłem. Nigdy nie było jednak tak źle, by nie dało się sprawdzić poczty lub porozmawiać na Gadu-Gadu. Cierpliwi będą również mogli przeglądać strony podróżując po Polsce (na trasie z Warszawy do Krakowa nie więcej niż trzy…).
Podsumowanie
Samsung NC10 to dobry netbook, który miałby szanse stać się prawdziwym hitem gdyby nie jakość wykonania. Jest ona na tyle słaba, że osobiście nie zdecydowałbym się na zakup NC10, pomimo że praca z nim to prawdziwa przyjemność. Minusem jest także duża waga UMPC. Pomiary w naszym laboratorium, przy użyciu wysokiej klasy wagi kuchennej wykazały, że NC10 waży 1,37 kg. Z drugiej strony, bogate wyposażenie i wydajna bateria, usprawiedliwiają te kilka deko więcej w plecaku. Podsumowując, jeśli netbook jest ci potrzebny głownie do pracy z HSDPA, NC10 jest praktycznie bezkonkurencyjny. W innym wypadku zastanowiłbym się nad zakupem sprzętu którego jakość wykonania będzie bardziej przekonująca. Zwłaszcza, że UMPC Samsunga do najtańszych się nie zalicza. Ceny zaczynają się od mniej więcej 1450 zł.
Wideo porównanie Samsunga NC10 i Acera Aspire One
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy mozna do tego dodac wiecej pamieci ramu jesli tak to ile mayksymalnie.
Po ponad 10 latach intensywnej eksploatacji muszę dodać że obawy autora niesłuszne. Jedyna wymieniona rzecz to bateria.
[…] kg) komputer można mieć cały czas przy sobie. Dla porównania poprzednik Samsunga N140 – model NC10 waży 1.33 kg, a MSI Wind U100 1.1 kg. Różnice wagowe pomiędzy poszczególnymi komputerami są […]
[…] bateria, która pozwala na 3,5 godziny pracy. Oczywiście netbook nie może się równać z Samsungiem NC10 (recenzja) czy Asusami EEE, ale i tak wypada znacznie lepiej od swojego konkuretna – HP, którego 3-komorowa […]
Może tylko mój egzemplarz wyglądał jakby się miał zaraz rozsypać 🙂
Z YT wystarczyła jedna zakładka i wcale to nie musiała być hiperrozdzielczość, by sprzęt zaczął się mulić, ale to już specyfika netbooków (starszego typu).
Czy taki test to kretyństwo? Może. Wyszedłem z założenia, że wiele osób właśnie w ten sposób będzie eksploatowało Samsunga. Poza tym napisałem, że całkiem nieźle sobie poradził 🙂
Modem jest wielką zaletą, pod warunkiem, że go potrzebujesz. Myślę, że dla wielu userów nie będzie to kryterium decydujące o wyborze.
Nie wiem czemu przyczepiles sie do tej obudowy, jakos w moim odczuciu nie reprezentuje ona specjalnie zlego wykonania. Zawiasy poki co nie odpadly.
IMHO sprzet ma byc totalnie przenosny i sprawdzac sie w laczeniu ze swiatem w kazdych warunkach, co zreszta robi.
Idz do sklepu i sprawdz ile z netbookow ma wbudowany modem ?? Chyba nie bedzie przesada jesli stwierdzimy, ze wbudowany modem i modem na usb to dwie skrajnie rozne jakosci pracy zwalszcza w kontekscie mobilnosci 🙂
Druga sprawa to matowa matryca. Nie wiem co za idiota wymyslil te blyszczace, w ktorych mozna zobaczyc odbijajacy sie w okolo swiat i nic wiecej, szczegolnie jak sie przemieszczamy i przysiadamy w roznych dziwnych miejscach. I oczywiscie bateryjka – rewelacja, mozna lazic po miescie pol dnia.
reasumujac zalety:
1. wbudowany modem,
2. matryca
3. bateria
4. dobra klawiatura
5. dosc dobrze sportowany Linux obslugujacy w zasadzie 100% funkcjonalnosci sprzetu
wady:
1. brak wifi w standardzie „n” ale karte zawsze mozna podmienic na upartego.
to byly glowne kryteria jakimi sie poslugiwalem w wyborze,
baki w zasiegu sieci gsm chyba nie sa wada tego modelu, rozumiem ze jak bedziemy tachac w walizce inny sprzet to one nie wystapia 🙂 ?
sorry ale testy pt otworzylem office i dziesiec zakladek z YT w hiper rozdzielczosci i sprzet sie zaczal mulic to (bez urazy) to jakies kretynstwo. Ja odpalilem pietnascie zakladek w terminalu, zestawilem dwa kanaly VPN poprzez gsm a z wifi zrobilem free access pointa z dostepem do netu i wszystko hulalo jak trzeba.
To sie wlasnie nazywa praca w terenie i mobilnosc 🙂
Sprzet szczerze polecam i nie bedzie zawiedziony ten kto go zakupi.
a tak na marginesie na mikrofon to jest wejscie a nie wyjscie 😀
pozdro
T.
Samsunga używałem przez miesiąc i pracowało się z nim świetnie. Lenovo ma słabą baterię (2h), gorszą klawiaturę i nie ma 3G (o ile jest ci ono potrzebne). Jest natomiast bardzo dobrze wykonane i ma slot ExpressCard. Jednak mówiąc szczerze, słaba bateria jest rzeczą nawet bardziej uciążliwą, niż kiepska obudowa. Tak jak napisałem w recenzji NC10 jest jednym z najlepszych UMPC jakie widziałem. Pomijając jakość wykonania, wygrywa z większością dostępnych na rynku urządzeń. Musisz jednak sam odpowiedzieć sobie na pytanie co jest dla Ciebie najważniejsze. Ja mogę być nieco przewrażliwiony na punkcie jakości – jest przecież gwarancja. Zachęcam jednak do lektury, a przede wszystkim do obejrzenia zdjęć w tym artykule:
http://www….1-obudowa/
Jeśli potrzebujesz więcej informacji o S10:
http://www….on-mini-9/
A jak, wg Ciebie, na jego tle wypada Lenovo S10? Zastanawiam się właśnie nad tymi dwoma modelami.
Mirek
Nie, Samsung NC10 ma tylko jeden typ obudowy. Miałem styczność z kilkoma egzemplarzami tego netbooka. Niestety wszystkie były równie słabo wykonanie. Oczywiście jest to zawsze kwestia subiektywna, ale jak wspominałem w recenzji to najgorzej wykonany netbook jakiego miałem w rękach. Mirek zwróć uwagę na mocowanie zawiasów, jest naprawdę mało solidne, a weź pod uwagę, że UMPC eksploatuje się bardziej niż zwykłe laptopy.
Witam
Pooglądałem szczegółowo omawianego netbooka i kilka innych w pobliskim MM. Szczerze powiedziawszy, obudowa mi nie podpadła. Całość wyglądała raczej solidnie. Myślę jeszcze nad Lenovo S10 – ładne cacko, ale klawiatura dużo wygodniejsza w Samsungu. Nie mówiąc już o tym, że w S10 klawiatura się ugina, a w NC10 nie!!!
Czy w związku z tym jest możliwe, że Samsung ma kilka obudów tego modelu?
Mirek