Popularna w wielu krajach usługa GeForce NOW, boryka się właśnie ze sporymi problemami natury technicznej. Gamingowa chmura właśnie zamknęła swoje podwoje na większość chętnych, a problem związany jest z niewystarczającą infrastrukturą techniczną.
Na rynku usług grania w chmurze nie ma zbyt wielkiej konkurencji – zdecydowany prym wiedzie w tej kategorii GeForce NOW, a do dyspozycji mamy także chmurę Microsoftu dostępną w ramach Xbox Game Pass, jak również Amazon Luna. Słowem – szału nie ma i niewiele zapowiada zmiany w tej materii.
A może powinniśmy być świadkami większej konkurencji? Najnowsze kłopoty GeForce NOW zdają się bowiem wskazywać, że zainteresowanie gamingiem za pomocą chmury rośnie, bowiem Nvidia została zmuszona do dość zdecydowanych rozwiązań, jeśli chodzi o oferowanie tej usługi.

Fot. NVIDIA
Problemy GeForce NOW nie wzięły się znikąd
Aktualnie wyłączono bowiem możliwość uzyskania dostępu do aż pięciu z ośmiu planów subskrypcyjnych. Nowi użytkownicy nie skorzystają z jednodniowych dostępów do abonamentów Performance i Ultimate, bezpłatnego miesięcznego oraz Performance, a także bezpłatnego, 6-miesięcznego okresu dostępu.
Co ważne, ta sytuacja panuje na całym świecie, więc nie jest to problem wyłącznie regionalny. Istotną informacją jest fakt, że te restrykcje nie obowiązują w przypadku już istniejących subskrybentów. Jak twierdzą przedstawiciele Nvidii, ograniczenia zostały wprowadzone właśnie z myślą o nich, by zapewnić odpowiedni poziom rozgrywki i dostępności infrastruktury sieciowej.
Zbyt duża popularność rodzi problemy
Wygląda więc na to, że problem jest związany ze zbyt dużą liczbą graczy chcących skorzystać z usługi. Powodów jest kilka – podstawowy może być związany z wyczerpaniem przepustowości dostępnych serwerów, więc nie pozostaje nic innego, jak oczekiwać na pojawienie się kolejnych.

fot. Nvidia
Niewykluczone także, że Nvidia prowadzi akcję serwisową, która zmniejszyła nieco aktualne możliwości GeForce NOW. Możliwe również, że koncern zdecydował się na upgrade istniejących serwerów i część z nich na ten okres musi zostać wyłączona. Na ten moment nie wiemy niestety, kiedy ograniczenia zostaną zniesione.
Co ciekawe, problemy pojawiły się nawet mimo faktu, iż Nvidia zdecydowała się na wprowadzenie limitu miesięcznego czasu rozgrywki do 100 godzin. Przekroczenie tego czasu jest oczywiście możliwe, ale za dodatkową opłatą. Jak jednak widać, zainteresowanie tą usługą wciąż stoi na wysokim poziomie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz