Wiele wskazuje na to, że groźba wysokich ceł na elektronikę z Chin stanowi coraz większy problem dla producentów sprzętu. Jednym z segmentów, które mogą niebawem doczekać się podwyżek cen, są monitory.
Wraz z objęciem fotela prezydenta USA przez Donalda Trumpa rozpoczął się kolejny odcinek wojny cenowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Trump zapowiedział szereg różnorodnych ceł, które mają uderzyć m.in. w producentów elektroniki. A to może przełożyć się bezpośrednio na ceny sprzętów w sklepach.
Cła sieją popłoch. Producenci monitorów się zbroją
Jedną z zagrożonych branż są producenci monitorów. Jak donosi serwis DigiTimes, wiele koncernów zdecydowało się na zrobienie solidnych zapasów wyświetlaczy, by ominąć nadchodzące cła. Mowa o naprawdę sporych przygotowaniach – mówi się bowiem aż o 3 milionach paneli znajdujących się w magazynach.

fot. Xiaomi
Problemy mają dotknąć zwłaszcza mniej znanych producentów z tzw. drugiej półki, często specjalizujących się w tańszych konstrukcjach. Tam oczywiście branża jest znacznie mniejsza, a konkurencja – bardzo duża. Dodatkowo proste monitory najszybciej odczuwają redukcje cenowe.
Co ważne, pozostaje także kwestia przebicia – wiodące marki, takie jak Samsung, LG, HP czy Dell są w stanie zapłacić więcej, by zabezpieczyć sobie odpowiednie dostawy, a jednocześnie mogą zręcznie manipulować cenami i utrzymywać je na odpowiednio wysokim poziomie, by zagwarantować zyski.
Popyt rośnie, ceny także
Tym samym w cale nie dziwi fakt, że popyt na ekrany do monitorów rośnie już od końcówki 2024 roku, a pierwszy kwartał tego roku może być pod tym względem rekordowy. Obserwujemy więc prawdziwą rynkową bitwę o wyświetlacze do monitorów, które i tak są mniej łakomym kąskiem, niż panele do TV.

Fot. Philips
To oczywiście w krótkim terminie znajdzie odzwierciedlenie w cenach monitorów dostępnych na rynku. Analitycy przewidują, że już wkrótce na rynku zaobserwujemy podwyżki, ale ich skala ma nie być znacząca – mowa tutaj o ok. 5-procentowym wzroście cen. Będzie to więc zauważalne głównie w segmencie monitorów z wyższej półki cenowej.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz