Rowery elektryczne to na ogół bardzo bezpieczne urządzenia, o ile nie zapragniemy dodać swoich trzech groszy do ich konstrukcji. To niestety dzieje się często, a skutki takich operacji mogą być opłakane. Z takim zjawiskiem postanowił walczyć Londyn.
Modyfikacje rowerów elektrycznych to prawdziwa plaga. To problem, który narasta z każdym rokiem, a cel jest tylko jeden – zwiększenie ich prędkości i odblokowanie możliwości, które ogranicza lokalne prawodawstwo, np. unijne. To działanie na własną rękę często prowadzi jednak do bardzo dużych problemów.
Samodzielne modyfikacje rowerów elektrycznych to spore ryzyko
Za modyfikacje rowerów elektrycznych często biorą się bowiem domorośli majsterkowicze, którzy niekoniecznie mają pojęcie o elektryce, obwodach elektrycznych, mechanizmie działania baterii czy odpowiednim zabezpieczeniu przewodów. Efekty takich działań często są wyjątkowo opłakane.
Takie domowe konstrukcje niejednokrotnie samoczynnie stają w płomieniach, powodując także spore zagrożenie dla osób znajdujących się w okolicach. Z tym zjawiskiem postanowił właśnie walczyć Londyn, wydając bardzo restrykcyjny zakaz i jednocześnie sprawiając, że poruszanie się po stolicy Anglii będzie mocno utrudnione.
Zakaz przewozu publicznym transportem? To wcale nie dziwi
Od kilku tygodni – a konkretniej od 31 marca – w Londynie obowiązuje zakaz przewożenia rowerów elektrycznych środkami transportu publicznego. Dotychczas było to zabronione w tramwajach i autobusach, a teraz ten zakaz rozszerzono także metro – zarówno podziemne, jak i naziemne.
Powodem jest oczywiście ryzyko samozapłonu zmodyfikowanych rowerów elektrycznych, które zwłaszcza w metrze mogą powodować spore zagrożenie. Jedynym wyjątkiem od tej reguły są składane jednoślady, które – według przedstawicieli londyńskiego transportu publicznego – są mniej podatne na modyfikacje z wykorzystaniem zestawów do konwersji oraz autorskie zmiany w architekturze jednośladów.
Jak mówią przedstawiciele tamtejszej straży pożarnej, pożary rowerów elektrycznych i hulajnóg to w Londynie codzienność. Strażacy zwracają także uwagę na fakt, iż pożary wybuchają nagle i szybko się rozprzestrzeniają, a także produkują bardzo toksyczny dym, który może zagrażać zdrowiu osób znajdujących się w okolicy.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz