Nowy Lexus ES powróci na rynek z przytupem. Kusi wyglądem i tym, co chowa pod maską

Nowy Lexus ES kusi przepięknym designem i tym, co chowa pod maską. Po raz pierwszy w historii tego modelu kierowcy będą mogli zamówić go jako elektryka – choć zasięg nie jest jeszcze znany, producent udostępnił kilka innych ciekawych informacji.

Lexus zaprezentował ósmą generację modelu ES. Nowy ES został opracowany z myślą o komforcie wszystkich pasażerów i większym poczuciu kontroli dla kierowcy. Zachowano charakterystyczne cechy modelu, w tym płynność i wyciszenie wnętrza. Wprowadzono też szereg nowych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo i nie tylko.

Nowy Lexus ES – to warto o niej wiedzieć

Fot. Lexus

Model ES dostępny będzie w wersji klasycznej hybrydy oraz po raz pierwszy – jako samochód elektryczny. Do wyboru będą napędy na przednie lub wszystkie koła, z wykorzystaniem nowoczesnych technologii ograniczających emisję dwutlenku węgla. Lexus skupił się na trzech obszarach: elektryfikacji, inteligentnych technologiach i zróżnicowanej ofercie.

Stylistyka nowego ES bazuje na koncepcji Clean x Tech. Nadwozie ma smukłą linię i zoptymalizowane proporcje, a detale – jak rozmieszczenie kół – mają podkreślać dynamikę sylwetki. Przód auta wyróżniają reflektory z podwójnym motywem litery „L” oraz nisko osadzona maska. Z tyłu uwagę zwraca świetlna listwa z podświetlanym napisem LEXUS.

Wnętrze ES-a uproszczono i uporządkowano, by zapewnić przejrzystość i spójność. Marce zależało na tym, aby intuicyjnie rozmieścić przełączniki oraz ekrany. Całość została okraszona w składany fotel pasażera i materiały przyjemne w dotyku. W tym wszystkim nie mogło zabraknąć też odpowiedniego podświetlenia.

Nowością we wnętrzu są technologie Bamboo Layering i Synthetic Leather Embossing, które podnoszą jakość wykończenia. Lexus zadbał również o akustykę – system audio Mark Levinson Surround oferuje przestrzenny dźwięk 3D. Centralny ekran o przekątnej 12,3 cala oraz cyfrowy kokpit z kolei wspierają kierowcę podczas jazdy.

Jakie konkretnie typy pojazdu trafią do Polski?

Fot. Lexus

Na rynku polskim dostępny będzie Lexus ES 300h z hybrydą szóstej generacji. Jednostka 2.5 l została, jak podkreśla producent zoptymalizowana pod kątem sztywności i komfortu. Ten pojazd oferować ma 201 KM mocy. Nowością jest opcjonalny napęd na cztery koła E-FOUR, dostępny po raz pierwszy w Europie.

W gamie elektrycznej znajdziemy dwa warianty: ES 350e z napędem na przód i mocą 224 KM oraz ES 500e z napędem na cztery koła DIRECT4 i mocą 343 KM. Platforma GA-K została zmodernizowana, by zwiększyć przestrzeń i poprawić rozkład masy. Lekka konstrukcja eAxle oraz akumulator pod podłogą wpływają na niższy środek ciężkości i stabilność.

System DIRECT4 w modelu ES 500e umożliwia inteligentne zarządzanie momentem obrotowym między osiami. Dane z czujników, w tym prędkość kół i kąt skrętu, pozwalają na szybkie dostosowanie napędu do warunków na drodze. Auto ma się prowadzić stabilnie, nawet przy dynamicznej jeździe.

Toyota przychodzi do kierowców z miłą niespodzianką. Elektryczny SUV do kupienia nawet o 40 000 zł mniej