Van jak kino i salon w jednym. Mercedes postawi poprzeczkę bardzo wysoko

Mercedes chce zdefiniować luksus na nowo? Mercedes Vision V to więcej niż środek transportu. To mobilna strefa relaksu. Wnętrze? Kino, „lounge” i karaoke w jednym, a to jeszcze nie wszystko.

Vision V to najnowsza wizja luksusowego vana od Mercedesa, który ma wejść do produkcji w 2026 roku. Pojazd oparty na nowej platformie VAN.EA zaoferuje nie tylko napęd elektryczny, ale też zupełnie nowe podejście do komfortu i rozrywki. Samochód zadebiutował jako koncept w Szanghaju, a teraz rozpoczął światowe tournée.

Garmin z Google Maps? Rowerzyści będą zachwyceni nową aktualizacją.

Mercedes Vision V to nie będzie auto dla każdego

Nasz bohater wyróżnia się futurystyczną sylwetką z aerodynamiczną linią. Projekt ma zapowiadać nowy język stylistyczny całej linii MPV Mercedesa. Pojazd powstał na modularnej platformie VAN.EA, przeznaczonej do różnych typów elektrycznych vanów. Od rodzinnych po biznesowe i kamperowe. Premiera wersji produkcyjnej nastąpi w 2026 roku.

Wnętrze Mercedes Vision V / fot. via electrek.co

We wnętrzu dominuje koncepcja „Private Lounge” z pełnowymiarowym komfortem dla pasażerów. Kluczowy element to 65-calowy ekran, który wysuwa się z podłogi po zamknięciu drzwi. O wrażenia dba system dźwięku Dolby Atmos z 42 głośnikami, w tym zintegrowanymi z fotelami. Mercedes nie kryje, że chce uczynić jazdę bardziej jak pobyt w ekskluzywnym salonie.

Mercedes Vision V posiada także aż siedem projektorów. Tworzą one panoramiczne środowisko 360 stopni. Tryb audio synchronizuje oświetlenie ambientowe z rytmem muzyki. System oferuje również gry, wirtualne zakupy i karaoke. Fotele rozkładają się do pozycji leżącej, tworząc relaksacyjną strefę odpoczynku. Full wypas pełną gębą.

Takie vany zawładną przyszłością biznesmenów

Nowy Vision V to propozycja dla klientów premium szukających czegoś więcej niż wygody. Mercedes celuje w segment luksusowy i nie ukrywa, że cena będzie wysoka. Szczegóły techniczne poznamy bliżej premiery w 2026 roku. Już teraz jednak wiadomo, że to nie będzie auto dla każdego.

To pojazd, który ma oferować styl życia, a nie tylko jazdę. Wnętrze przypomina salon VIP, a funkcje wykraczają poza standard motoryzacji. Producent pragnie stworzyć nową kategorię luksusu na kołach. Tutaj podróż staje się celem samym w sobie. Chyba brakuje jeszcze tylko basenu.

Źródło