Do sprzedaży trafia nowy, kompaktowy laptop gamingowy od Acer. Predator Triton 14 AI to sprzęt dla graczy ceniących sobie mobilność, a jednocześnie wyposażony w naprawdę solidne podzespoły.
Predator tylko brzmi strasznie – udowadnia to Acer wraz ze swoją linią laptopów gamingowych znanych pod tą nazwą, w której znajdziemy zarówno potężne, 18-calowe sprzęty, jak i znacznie mniejsze konstrukcje. Przykład? Acer Predator Triton 14 AI, który właśnie debiutuje w sklepach.
Ekran z naprawdę wysokiej półki
To bowiem sprzęt o naprawdę solidnej specyfikacji, którym warto bez wątpienia się zainteresować. Listę specyfikacyjną otwiera w tym wypadku ekran – to jednostka typu OLED o przekątnej 14,5″, wyświetlająca obraz w wysokiej rozdzielczości 2880 x 1800 pikseli. Zalet tego ekranu jest jednak znacznie więcej.
A mowa tutaj przede wszystkim o kolorystyce na poziomie 100 proc. palety barw DCI-P3, a także czasie reakcji na poziomie 1 ms. Dodatkowo możemy liczyć na częstotliwość odświeżania wynoszącą 120 Hz, a sporą zaletą w kontekście produktywności będzie obecność panelu dotykowego.
Mocny procesor nie będzie ograniczał GPU
Mimo smukłej obudowy o grubości 17,3 mm, we wnętrzu laptopa znajdziemy naprawdę solidny procesor. Intel Core Ultra 9 288V to 8-rdzeniowa jednostka, której taktowanie sięga poziomu 5,1 GHz. Wsparciem dla CPU jest z kolei 32 GB wlutowanej pamięci RAM typu LPDDR5X.
Jeśli chodzi o nośniki danych, możemy wybierać pomiędzy dwoma opcjami – dyskiem SSD o pojemności 1 TB lub 2 TB. Zaskakuje natomiast zastosowanie chłodzenia opartego na grafenie, które wspomaga pracę klasycznych wentylatorów AeroBlade 3D w celu szybkiego odprowadzenia ciepłego powietrza.
Całość uzupełnia naprawdę solidny układ graficzny w postaci GeForce RTX 5070, co jest gwarancją możliwości prowadzenia komfortowej rozgrywki nawet w natywnej rozdzielczości wyświetlacza. Niestety, tanio nie jest – za ten model w Polsce musimy bowiem zapłacić blisko 14 tysięcy złotych.
Ceny Acer Predator Triton 14 AI
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.











Dodaj komentarz