>

Zwolenników rozwiązań all-in-one pewnie ucieszy najnowszy pomysł Asusa. Koncern uznał, że jedną z podstawowych funkcji myszki do komputera, poza sterowaniem programami jest mierzenie pulsu. Bez wątpienia urządzenie to ma praktyczne zastosowanie. Po burzliwej dyskusji Mobimaniak postanowił jednak umieścić mysz Pulse Rate, na liście TOP 10 komputerowych bezsensów.

Produkt ma jasno określoną grupę odbiorców. Są nimi: znerwicowani Tokijscy biznesmeni, nadpobudliwe amatorki ekwadorskich seriali, oraz ludzie powoli żegnający się z tym światem. Wszyscy oni, zostaną poinformowani o najmniejszych zmianach pulsu, dzięki specjalnemu programowi zainstalowanemu na komputerze. Komunikat na ekranie uświadomi im, że źle się czują, zanim rzeczywiście zdadzą sobie z tego sprawę. Z rzeczy bardziej przyziemnych warto dodać, że mysz ma rozdzielczość 1200dpi.

Cena i data premiery nie jest znana.

Źródło: pclaunches

Jan Blinstrub

Komentarze