>

Lenovo IdeaCentre B320 – test komputera AIO

Lenovo IdeaCentre B320 to przedstawiciel segmentu maszyn typu AIO, czyli komputerów All in One, w których podzespoły umieszczono w tej samej obudowie, co wyświetlacz. 21,5-calowy sprzęt kosztuje na polskim rynku od 2 do 3 tys. zł, zależnie od konfiguracji. Do naszej redaKcji trafił model oparty o procesor z rodziny Intel Core i3. Czy warto zainteresować się tym urządzeniem? Po odpowiedź zapraszam poniżej.

Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Lenovo IdeaCentre B320

od: 2.839 zł »

Specyfikacja Lenovo B320

Budowa
Wymiary 534 x 405,2 x 118,5 mm
Waga 10 kg
Materiał Plastik
Kolor Czarny + srebrne wykończenie
Kluczowe podzespoły
Procesor Intel Core i3-2120 3,30 GHz
Sandy Bridge, TDP 65W, 3 MB cache
GPU AMD Radeon HD 6450A 1 GB DDR3
RAM 4 GB
DDR3 (1333 MHz)
Ekran
Rozmiar 21,5″
Rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli
Model B320, producent nieznany
Typ i powłoka Dotykowy LCD, powłoka błyszcząca (Glare)
Pozostałe
Dysk twardy ST3500413AS
500 GB, HDD, 7200 RPM, 16 MB cache
Napęd DVD DVD+R DL
Interfejsy sieciowe Intel 82579V 10/100/1000 MBit
Atheros AR9285 802.11 b/g/n
Złącza 1 x słuchawki
1 x mikrofon
6 x USB 2.0
1 x PS2
1 x LAN
czytnik kart SD/SDHC/SDXC
Kamera 0,3 Mpix
System operacyjny Windows 7 Home Premium 64-Bit

Co w pudełku?

Komputery typu AIO z definicji zaprojektowano jako sprzęt samowystarczalny, w którym wszystko co niezbędne do codziennej pracy zostało dostarczone wraz z jednostką zasadniczą. Tak też jest i w tym wypadku. Pomijając samo urządzenie, w pudełku znajdziemy jeszcze kabel zasilający, mysz, klawiaturę i pakiet dokumentów. Tym samym wystarczy B320 podłączyć do sieci, by od razu móc zacząć normalnie pracować.

Zawartość zestawu z Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Zawartość zestawu z Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Zawartość zestawu z Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Zawartość zestawu z Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Stylowy mebel

Lenovo IdeaCentre B320 to sprzęt, który zdecydowanie rzuca się w oczy. Przy wadze 10 kg i wymiarach 534 x 405,2 x 118,5 mm nie jest urządzeniem, które można dyskretnie postawić w kącie. 21,5-calowy wyświetlacz osadzono w ciekawie zaprojektowanej obudowie, której sylwetka cechuje się obecnością wielu skosów – nadaje to komputerowi pewnego drapieżnego uroku. Elegancki charakter maszyny z założenia miał podkreślać wszechobecny błyszczący plastik – niestety projektanci przesadzili nieco i w efekcie otrzymaliśmy konstrukcję która jest lepem na kurz i odciski palców, co w wypadku „uzbrojonego” w ekran dotykowy B320 jest szczególnie irytujące.

Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Połyskliwa ramka i matryca typu glare to kombinacja, która zawsze zwiastuje kłopoty. Pomijając aspekt estetyczny, zabieg chińskich projektantów doprowadził do tego, że przy mocnym oświetleniu wyświetlacz zamienia się w duże lustro, a obudowa generuje niechciane refleksy. To utrudnia komfortowe korzystanie z komputera, co brać pod uwagę powinni zwłaszcza Ci, którzy ten sprzęt traktować będą przede wszystkim jako narzędzie pracy.

Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Zdecydowanie pochwalić za to można wykończenie tylnej części obudowy. Panele stylizowane na szczotkowane aluminium, łagodne, zaokrąglone kształty, skierowane ku górze kratki kanałów wentylacyjnych i skromny, ale ładnie wkomponowany w całość zestaw gniazd, robią bardzo dobre wrażenie. Również noga stabilizująca konstrukcję prezentuje się bardzo elegancko, pełniąc przy tym bardzo praktyczną rolę. Na boczne listwy komputera trafiły napęd DVD i drugi panel gniazd, wśród których znajdziemy również czytnik kart SD. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie musimy nurkować za AIO za każdym razem, gdy chcemy skorzystać z przenośnej pamięci czy nośnika. Wygodne i ergonomiczne wyjście.

Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Biorąc komputer w ręce na pewno usłyszymy skrzypienie pracujących komponentów – pomimo to spasowanie poszczególnych elementów konstrukcyjnych jest dobre. Pod ramką okalającą wyświetlacz ulokowano pokaźnych rozmiarów głośniki, które osłonięte zostały ładnie wykonaną kratką. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o dotykowych przyciskach w liczbie czterech, które trafiły na prawą dolną część ramki – są one podświetlane jedynie przy dotknięciu, w normalnych warunkach pozostają więc niewidoczne.

Cichy grzejnik na zimę

Lenovo IdeaCentre B320 nie posiada wyśrubowanych podzespołów, które generowałyby olbrzymie ilości ciepła (największym jego źródłem jest procesor i3), ale z racji tego, że wszystkie komponenty upchnięto na stosunkowo niedużej powierzchni, ma prawo się grzać. Pomimo tego, w czasie testów pod obciążeniem temperatura procesora nie przekraczała 72-73 stopni C. Należy jednak dodać, że w tym samym czasie górna część obudowy (w której umieszczono główne wyloty powietrza) była bardzo gorąca.

Maksymalna temperatura pod obciążeniem / fot. mobiManiaK.pl

Warto mieć to na uwadze podczas ustawiania maszyny – jeżeli ulokujemy ją w słabo wentylowanym kącie, możemy bardzo szybko doprowadzić do przegrzania urządzenia. Aktywny układ chłodzenia pracuje bardzo cicho, pozostając na granicy słyszalności. Dzięki temu spokojnie możemy posłuchać muzyki czy obejrzeć film i nie przejmując się odgłosami pracującego wiatraka.

Full HD na 21,5″

Lenovo postawiło w wypadku IdeaCentre B320 na ekran dotykowy o przekątnej 21,5″ i rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Odświeżany z częstotliwością 60 Hz wyświetlacz cechuje się przyzwoitymi parametrami jak na ten przedział cenowy. Odchylenia w równomierności podświetlenia sięgają 19 cd/m2 (najgorzej jest lewym górnym rogu monitora), a maksymalna jasność pozwala na komfortową pracę przy normalnym oświetleniu. Gorzej jest przy silnym świetle słonecznym wpadającym przez okno, ewentualnie przy mocnym oświetleniu w domu/biurze, kiedy to we znaki zaczyna się dawać błyszcząca powłoka przykrywająca ekran.

Kąty widzenia w Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Kąty widzenia w poziomie prezentują się zadowalająco i spokojnie pozwolą cieszyć się seansem filmowym w kilka osób. W pionie matryca wypada już nieco gorzej jednak w praktyce rzadko kiedy będzie to stanowiło problem – jakość obrazu najbardziej cierpi kiedy patrzymy na ekran od dołu, co w wypadku tego komputera może być wadą dopiero wtedy, gdy zdecydujemy się postawić sprzęt na półce zawieszonej wysoko nad nami.

Parametry ekranu / fot. mobiManiaK.pl

Czułość na dotyk stoi na poziomie zbliżonym raczej do rozwiązań znanych z ekranów oporowych, niż pojemnościowych, co w połączeniu z wadami systemu Windows 7 (nie najlepiej przygotowanego pod kątem obsługi monitorów dotykowych) przekłada się na przeciętny komfort obsługi. Nie można za to wiele zarzucić samej precyzji dotyku – wyświetlacz jest stosunkowo dobrze skalibrowany i pozwala na dokładne wybieranie tego, co nas interesuje.

Mysz i klawiatura

Klawiatura dołączona do zestawu to prosty przewodowy (USB) model utrzymany w ciemnej kolorystyce, w wydzielonym blokiem numerycznym, długimi klawiszami Shift i Backspace oraz jednopiętrowym Enterem. Płytki są lekko profilowane, mają miękki i długi skok z lekko wyczuwalnym oporem. Na klawiaturze pisze się wygodnie – to dobry model, choć pozbawiony fajerwerków i dodatkowych funkcji.

Klawiatura dołączona do Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Mysz dołączona do Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Mysz to model LXH-EMS-102A – sprzęt zapewniający tylko podstawową funkcjonalność, ale wygodny w obsłudze. Do naszej dyspozycji oddano dwa przyciski i kółko. „Gryzoń” podpięty jest do komputera z pomocą kabla USB.

Co pod maską?

Wewnątrz obudowy znajdziemy między innymi wydajny dysk HDD – model ST3500413AS – o pojemności 500 GB i szybkości 7200 rpm. Do tego dochodzi napęd DVD+R DL ulokowany na bocznej listwie komputera oraz dwa panele portów. W tylnej części obudowy umieszczono 4 gniazda USB w standardzie 2.0, złącze Ethernet i coraz rzadziej już potrzebne PS2, z pomocą którego możemy podpiąć klawiaturę. Na boczny panel wyprowadzono kolejne portu USB (także w standardzie 2.0 – dwie sztuki), czytnik kart SD oraz dwa złącza audio (mikrofon + słuchawki).

Boczny panel portów / fot. mobiManiaK.pl

Ulokowany w dolnej części obudowy zestaw głośników gra całkiem ładnie i głośno – spokojnie na IdeaCentre B320 obejrzeć można film lub serial, a nawet pograć, jeżeli ktoś nie ma wygórowanych oczekiwań co do dźwięku. Gorzej, jeżeli chcielibyście traktować komputer jako mini wieżę – lekki pogłos i średniej jakości wysokie tony nie sprzyjają słuchaniu muzyki. Multimedialny charakter AIO uzupełnia wbudowany mikron i kamerka wideo. O ile ta ostatnia prezentuje się przeciętnie i spokojnie posłużyć może do prowadzenia wideo rozmów, to mikrofon jest bardzo kiepskiej jakości i w zasadzie nadaje się tylko do wyłączenia.

Głośniki ukryte za kratką / fot. mobiManiaK.pl

Kamerka internetowa / fot. mobiManiaK.pl

Od strony komunikacji, możemy liczyć tylko na duet modułów Ethernet (Intel 82579V 1000 MBit) oraz WiFi (Atheros AR9285 802.11 b/g/n). Oba w czasie testów wypadły dobrze, oferując stabilny transfer. Szkoda, że producent nie pokusił się o zaimplementowanie podzespołów obsługujących technologię WiDi, która do pewnego stopnia zrekompensować mogłaby brak portu HDMI.

Oprogramowanie

Komputery typu AIO, jako maszyny stanowiące zamkniętą całość, oferować powinny także sensowny zestaw oprogramowania. W wypadku Lenovo IdeaCentre B320, do systemu Windows 7 w wersji Home Premium 64-Bit dołączono następujący pakiet programów:

  • EE Boot Optimizer – aplikacja porządkująca pliki instalacyjne i systemowe, dzięki czemu przyspieszyć można rozruch systemu.
  • Power2Go – aplikacja służąca do nagrywania płyt DVD i CD.
  • Power Cinema – kombajn multimedialny, który pomoże nam odtworzyć pliki audio, wideo i zdjęcia.
  • Photo Studio Point – program dla dzieci, w którym można rysować za pomocą palca lub myszy.
  • Rescue System – aplikacja do tworzenia i przywracania kopii zapasowych systemu.

Program Power Cinema / fot. mobiManiaK.pl

  • LVT – specjalny pasek narzędzi, na który wyciągnięto najciekawsze aplikacje.
  • YouCam i Camera Fun – proste programy nakładające rozmaite efekty graficzne na obraz z kamerki internetowej.
  • VeriTouch – ciekawa aplikacja oferująca uaktywnienie zabezpieczeń opartych na graficznym wzorcu, który ustawiamy jako hasło.
  • Eye-Distance System – mało przydatny bajer, którego zadaniem jest określić, jaki będzie najkorzystniejszy dystans pomiędzy nami a komputerem.
  • Dynamic Brightness System – automatyczna kontrola poziomu jasności wyświetlacza.
  • Angry Birds – znana z telefonów i tabletów gra z „wściekłymi ptakami” w roli głównej.

Wydajność

Sercem maszyny w testowanej przez nas konfiguracji jest procesor generacji Sandy Bridge – model Intel Core i3-2120 o taktowaniu 3,30 GHz. Do tego dochodzi 4 GB pamięci DDR3 (1333 MHz) oraz karta graficzna AMD Radeon HD 6450A 1 GB DDR3.

Konfiguracja zaproponowana przez Lenovo nie rzuca na kolana, ale w wypadku mniej wymagających użytkowników sprawdzi się w codziennych zadaniach. Obsługa dokumentów, multimediów i serfowanie po sieci – to zadania, do których IdeaCentre B320 został stworzony. Obróbka zdjęć i filmów również będzie na tej maszynie możliwa, choć w wypadku kompresowania większych plików będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość.

Według oceny systemu Windows 7, sprzęt zasługuje na 4,1 pkt – poniżej znajdziecie szczegółowe wyniki dla tego, oraz czterech innych popularnych benchmarków: Nova Bench, PC Mark 7, PC Mark Vantage i CrystalDiscMark.

Benchmarki dla Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Lenovo IdeaCentre B320 nie jest maszyną dla graczy. Karta AMD Radeon HD 6450A pozwoli na uruchomienie najnowszych pozycji, ale w wypadku większości wymagających tytułów z ostatnich dwóch lat na płynną rozgrywkę nie ma co liczyć. Potwierdzają to również benchmarki 3DMark11, 3DMark Vantage i Cinebench 11.5.

Benchmarki dla Lenovo IdeaCentre B320 / fot. mobiManiaK.pl

Lenovo B320 – ocena i opinia

Lenovo IdeaCentre B320 to niezbyt mocny, ale ładny i funkcjonalny komputer do domu lub biura. Pomimo przeciętnej wydajności dobrze sprawdzi się w roli domowego PC-ta dla całej rodziny, a stylowa obudowa doskonale wkomponuje się w każde wnętrze. Jeżeli nie macie więc wysokich wymagań, a zaawansowane gry nie są przedmiotem Waszych zainteresowań, ten AIO przypadnie Wam do gustu.

ZALETY
 
  • Stylowy wygląd;
  • 6 portów USB;
  • Cichy system chłodzenia;
  • Niezłej jakości klawiatura i mysz;
  • Dotykowy ekran;
  • Sensowne oprogramowanie;
  • Niezłe głośniki.
 
WADY
 
  • Silnie refleksujący ekran;
  • Błyszcząca i zbierająca odciski palców ramka;
  • Brak HDMI;
  • Brak USB 3.0;
  • Komputer wydziela dużo ciepła;
  • Bardzo kiepski mikrofon;
  • Wydajność mogłaby być wyższa.
 
 

 

Ocena

Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 5 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 3 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 5 jest notą najwyższą. Wszystkie oceny cząstkowe są sumowane, a ich średnia stanowi ocenę całkowitą.

Składowe
Ocena
   
Budowa i wyposażenie
  • Jakość wykonania
  • Ekran
  • Wygląd
  • Kultura pracy
  • Wyposażenie
  • Oprogramowanie
  • Wydajność w grach
  • Wydajność w aplikacjach
 
  • 4.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 2.0
  • 3.0
   
   
Ocena końcowa
3.50
   

 

Werdykt maniaKa

   
Ten sprzęt jest dla Ciebie jeśli…
Ten sprzęt nie jest dla Ciebie jeśli…


  • …szukasz uniwersalnego domowego PC;
  • …lubisz otaczać się stylowymi urządzeniami.
  • …potrzebujesz przede wszystkim sprzętu do grania;
  • …przeszkadza Ci refleksujący ekran.
 
 

 

Ceny Lenovo IdeaCentre B320

Lenovo IdeaCentre B320

od: 2.839 zł »

Szymon Marcjanek