>

Windows 8 zbliża się wielkimi krokami – o dostępności nowego systemu Microsoftu na rynku mogliście przeczytać chociażby przy okazji mojego ostatniego wpisu. Owszem – „ósemki” jeszcze wprawdzie nie ma, ale oprogramowanie już teraz wzbudza wiele dyskusji. Jedni mówią, że Windows 8 będzie świetny, inni zaś, że dla osób nie posiadających urządzeń z ekranem dotykowym okaże się on istną katorgą. A jak będzie naprawdę?

Tym razem głos w sprawie zabrał niejaki Gabe Newell, czyli współzałożyciel Valve. Jak twierdzi ten sympatyczny i nieco otyły Pan, Windows 8 to… katastrofa.

Co więc nie spodobało się Panu Newell’owi? Głównie chodzi o „otwartość” platformy PC, która jego zdaniem jest mocna zagrożona w wypadku sprzętu działającego pod kontrolą Windowsa 8. Gabe obawia się również wbudowanego w „ósemkę” Microsoft Store, który będzie bezpośrednim konkurentem dla jego Steam’a. Szczególnie, jeśli usługa zostanie dobrze zintegrowana z Xbox Live.

Jak również zapowiada współzałożyciel Valve, pracuje on intensywnie nad przeniesieniem swojej platformy na Linuxa – jego zdaniem tylko brak gier powstrzymuje ludzi przed przerzuceniem się na ten system.

Czy jednak Windows 8 faktycznie okaże się takim fiaskiem i będzie trudnym produktem dla wszystkich deweloperów? Jak sądzicie?

Źródło: slashgear

Bartosz Czechowicz