>

Matryca błyszcząca czy matowa? Którą wybrać?

Wielu z Was kupując nowego laptopa nie wie, czy zdecydować się na urządzenie z błyszczącą (glare), czy matową matrycą. Która sprawdza się w jakiej sytuacji? Jakie są ich wady i zalety? Która będzie najlepsza dla Was? Spróbujemy Wam doradzić.

ASUS U44SG

od: 3.436 zł »

Pierwsze pytanie, jakie musimy sobie postawić, to sprawa warunków w jakich będziemy pracować. To, czy korzystać będziemy z naszego wymarzonego notebooka w domu, czy na dworze ma wbrew pozorom bardzo duże znaczenie. Dlaczego? Przez oświetlenie. Wiadomo, że na wolnym powietrzu jesteśmy narażeni na intensywniejsze jego oddziaływanie. Dlatego w takiej sytuacji lepiej sprawdzą się urządzenia z matrycą matową. Nie zmęczą one naszych oczu odbijanymi promieniami słonecznymi i zapewniają lepszą czytelność – oczywiście pod warunkiem, że ekran dysponuje odpowiednio mocnym podświetleniem. Mając matowy, ale ciemny wyświetlacz, o komfortowej pracy w słoneczne dni możecie zapomnieć.

Niestety urządzenia wyposażone w ekrany matowe stanowią na rynku zdecydowaną mniejszość. Są to w większości urządzenia biznesowe, które nie należą do najtańszych. Ich minus? W przeciwieństwie do wyświetlaczy typu „glare”, nie oszukują wzroku użytkownika poprzez sztuczne podbicie kontrastu (co w połączeniu z błyszczącą powłoką sprawia wrażenia, że kolory są bardziej „soczyste”), przez co obrazy wyświetlane na matowym ekranie mogą czasami sprawiać wrażenie „wypranych”. Warto jednak zauważyć, że jeżeli myślicie o obróbce zdjęć lub grafiki, to właśnie wyświetlaczy typu glare powinniście przede wszystkim unikać.

Innymi minusem błyszczących powłok (sam sprawdzałem – posiadam dwa notebooki z różnymi matrycami) jest to, że szybciej męczą nasz wzrok a w słoneczne dni dają efekt lustra, co często skutecznie uniemożliwia komfortową pracę.

Asus K75VM-T2152

od: 3.199 zł »

Osobiście lepiej korzysta mi się z urządzenia z matrycą matową i to właśnie z niego korzystam częściej. A jak jest w Waszym wypadku? Zachęcam do komentowania.

Marcin Błocian

Komentarze

  • to nie prawda że droższe laptopy mają matowe matryce. np pełno jest teraz samsungow w cenie do 2 tys z matową matrycą ale słabszą kartę grafiki. natomiast droższe modele innych firm mają błyszczącą z lepszą grafiką. prawdziwym szczęsciem jest znalezienie laptopa w cenie do 2 tys z matową grafiką i grafiką rzędu gf 630 lub radeon 7670

  • Matryce lustrzane są tańsze w produkcji bo nie zawierają powłoki antyodblaskowej, dlatego producenci, tnący koszty na czym się da, tak je promują. Dla osób, które na komputerze nie pracują, a lubią się przeglądać takie matryce są dobre, dla innych nadają siętylko do pracy w ciemnym pomieszczeniu.
    Mam wrażenie że ludzie powoli rozumieją jakim śmieciem jest matryca bez powłoki antyodblaskowej i na rynku jest coraz więcej w pełni sprawnych notebooków. Ja półtora roku temu musiałem kupić drogiego Asusa G73 w wersji 3D, żeby mieć matowy ekran FullHD i dwa wewnętrzne dyski, tylko po co mi taki mocny CPU i GPU jak do grania mam stacionarny.

  • Dzięki:) Wkradł się mały chochlik, ale już poprawione:) No matryca matowa to podstawa:) Korzystam z takiej od 6 lat i nie zamienię na żadną inną:)

  • Troszkę nieszczęśliwie dobrane zdjęcia, bo efekt odwrotny do zamierzonego. W górnym rogu Asusa - odbicie. Jeśli chodzi o moje preferencje to w grę wchodzą tylko matowe matryce.
    Jestem zwykłym użytkownikiem i zaręczam Wam, kto raz odżałuje nie będzie chciał innego (swoją drogą czy produkcja błyskotek jest tańsza? Wcześniej większość lapków miała powłoki matowe).
    Nieprawdą jest też to co próbują wmówić nam "marketowi spece", że w domu, w półcieniu - odbicia nie występują. Zgadzam się z autorem, że błyszczące powłoki bardziej męczą wzrok. Może trochę więcej pucowania (zacieki) ale warto.