>

Widziałem już różne myszki, o najbardziej dziwacznych, opływowych i ergonomicznych kształtach. Ale to, co prezentuje sobą Logitech Cube to niezła abstrakcja. Przyjrzyjmy się jej bliżej!

Mamy do czynienia z bardzo nietypowym gryzoniem. Jest to mysz dotykowa, bezprzewodowa. Z komputerem łączymy ją poprzez nanoodbiornik Logitech Unifying (oparty na łączności bezprzewodowej 2.4 GHz), którego efektywny zasięg działania to 25 metrów. Ów malutki wtyk USB pozwala na podłączenie do naszego laptopa nawet do 6 urządzeń. Cube charakteryzuje się naprawdę kompaktowymi rozmiarami (co widać na zdjęciu) i bez problemu zabierzemy ją w każdą podróż. Oprogramowanie Logitech Flow Scroll dołączone do niej umożliwia płynne przewijanie poprzez dotyk – jak ma to miejsce w przypadku smartfonów lub tabletów. Z informacji producenta wynika, że sprzęt ten posiada wbudowany czujnik położenia. Gdy podniesiemy gryzonia, zamienia się on w pełnowartościowy, dotykowy prezenter. Zasilanie? Mamy tu do czynienia z wyłącznikiem, który pozwala na oszczędzanie baterii gdy akurat nie korzystamy z tego awangardowego urządzenia. Akumulatorek jest w niego wbudowany i posiada wskaźnik poziomu naładowania. Niestety producent nie informuje na swojej stronie o tym, jak często trzeba go ładować.

Podsumowując – Logitech Cube to nietypowa, ale bardzo stylowa i pożyteczna myszka. Jeśli właśnie tych cech szukacie u wymarzonego urządzenia, to śmiało możecie się nią zainteresować, ale… No właśnie – cena. Musicie przygotować się na wydatek 339 złotych. Zakupu możecie dokonać poprzez stronę producenta.

Źródło: Logitech

Marcin Błocian