Recenzja | The Order: 1886. Filmowa przygoda w wiktoriańskim Londynie
... nad właściwą rozgrywką – owszem, w trakcie zabawy spotkamy mnóstwo interaktywnych scenek zawierających sekwencje tzw. quick-time-eventów, ale chyba niewielu graczy podnieca perspektywa wciśnięcia jednego z klawiszy w odpowiednim czasie. A.... Wymiany ognia często zmuszają nas do szukania niekonwencjonalnych rozwiązań, z czarnowidztwem