Stało się! Przez wielu znienawidzony Steve Ballmer, pełniący od 13 lat funkcję CEO Microsoftu odchodzi na emeryturę! Gigant z Redmond ma rok na znalezienie jego następcy. W sieci zawrzało oczywiście od złośliwych komentarzy.
Wielu internautów to właśnie Ballmera obwinia o fatalną politykę Microsoftu, która przełożyła się na tragicznie niską popularność systemu Windows 8, jak i kiepskie wyniki sprzedaży tabletu Surface. Co ciekawe, momentalnie po ogłoszeniu decyzji przez CEO Microsoftu, akcje koncernu podskoczyły o 7,5%. Czy nowy szef giganta z Redmond podoła zadaniom, jakimi będą dalszy rozwój Windows Phone, zadbanie o wysokie wyniki sprzedaży Xbox One i zapewnienie Windows 9 większego udziału w rynku, niż obecny „ósemki” (bo przecież zgodnie z tradycją co drugi Windows jest świetny)? Czas pokaże.
W mailu wysłanym do pracowników, Ballmer stwierdził, że decyzję podjął „ze względu na dobro firmy”. Czyżby więc zdawał sobie sprawę, że jako CEO giganta nie poradzi sobie z aktualną sytuacją, z jaką zmagać się musi koncern z Redmond? Oby jego następca wyciągnął Microsoft z kryzysu, w jakim aktualnie tkwi.
Źródło: Microsoft
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
AMEN! : )
mam nadzieje, że wp9 będzie bardziej rozwijany niż wp8.
wreszcie ten trzpień odchodzi...
to trzeba opić! Największy troll idzie na emeryturę! Oby nowe CEO był bardziej sensowny...
Nadzieja na poprawiony Windows 9 wróciła. Podobnie jak na konkurencję dla iOS (WP9) :) Zobaczymy, czy nie okaże się złudna.