>

Czy ciekawy design w komputerze typowo multimedialnym musi być tylko dodatkiem? Cóż – nie. ASUS N550JV pokazuje, że tego rodzaju maszyny też mogą być ładne.

ASUS N550JV / fot. mobiManiaK.pl

Specyfikacja techniczna ASUS N550JV

Ogólne
Data premiery 2013
Seria ASUS N
Budowa
Wymiary 383 x 255 x 27,7 mm
Waga 2,6 kg
Materiał Aluminium + tworzywo sztuczne
Kolor Cztery kolory do wyboru
Kluczowe podzespoły
Procesor Intel Core i7-4700HQ, 2,40 GHz
chipset: HM85
GPU Intel HD Graphics 4600
NVIDIA GeForce GT 750M 2 GB VRAM
RAM 8 GB
DDR3 (1600 MHz)
Płyta główna
Chipset Intel HM86 Lynx Point-LP
Ekran
Rozmiar 15,6″
Rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli
Matryca IPS
Dotykowy nie
Model LP156WF4-SPB1
Powłoka matowa
Pozostałe
Dysk twardy HGST Travelstar 5K1000 HTS541010A9E680
HDD, 1 TB, 5400 obr/min
Napęd DVD HL-DT-ST DVDRAM GU71N
Interfejsy sieciowe Realtek RTL8168/8111 Gigabit-LAN
Atheros AR9485 WiFi 802.11b/g/n, Bluetooth 4.0
Złącza 1 x audio (combo słuchawki + mikrofon)
3 x USB 3.0
AC
1 x HDMI
1 x mini DisplayPort
1 x LAN
czytnik kart SD
Kamera 0,9 Mpix (720p)
System operacyjny Windows 8
Bateria
Typ/pojemność akumulator litowo-polimerowy
Pojemność 59 Wh, 4000 mAh

Skrótem, czyli wideorecenzja ASUS N550JV

Budowa / jakość wykonania

Czy „amelinium” jest już passé? A skąd!

Jeszcze nie tak dawno temu hitem w mediach społecznościowych był wspomniany wyżej metal (dla niewtajemniczonych – chodzi o aluminium), który w ustach jednego z dżentelmenów brzmiał aż nazbyt dźwięcznie. W N500JV nie tylko brzmi – z racji na obecność niezłych głośników i dodatkowego subwoofera – ale też wygląda dobrze. Spora część konstrukcji bazuje na metalu. Laptop mierzy 383 x 255 x 27,7 mm przy wadze 2,6 kilograma – nie jest to mało, owszem, jednak dzięki użyciu wytrzymałych materiałów otrzymujemy taką samą konstrukcję. Pierwszy lepszy upadek jej nie zniszczy.

Znalazły się tu też elementy plastikowe, jak choćby niektóre zaczepy i zaślepki… Ale wierzchnia strona klapy i jednostka zasadnicza to już stuprocentowy metal. Do jakości wykonania trudno się przyczepić; producent dopilnował praktycznie wszystkiego. Na lewym boku umiejscowiono gniazdo zasilania, żółte gniazdo subwoofera, port ethernetowy, HDMI, Mini DisplayPort, dwa gniazda USB 3.0 i wejście słuchawkowe.

[nggallery id=176 template=techmaniak]

Z prawej strony zlokalizujemy natomiast czytnik kart pamięci, kolejne gniazdo USB 3.0 i napęd DVD (na rynku jest też opcja z Blu-rayem). Ostatni elementem stanowi gniazdko blokady Kensington. Przednia i tylna ścianka pozostały niezagospodarowane. Na ulokowanie portów trudno narzekać – jest ich dużo i zachowują pełną funkcjonalność. Osobiście wolałbym jednak, gdyby USB z prawej strony zostało przesunięte bardziej wgłąb obudowy.

Pokrywę laptopa oparto na długim, stabilnym zawiasie. Sprawia on porządne wrażenie i zapewnia odpowiedni opór przy otwieraniu obudowy. Ma to zresztą i plusy, i minusy – nie podniesiemy klapy bez przytrzymywania jednostki zasadniczej drugą ręką. Maksymalne odchylenie ekranu kończy się na 145 stopniach. Spód laptopa jest ściągalny – najpierw trzeba jednak odkręcić kilka śrubek w standardzie Torx.

Akumulator

Przy dużym obciążeniu – standardowo. W trybie oszczędzania energii – świetnie

Akumulator o pojemności 59 Wh ma nie lada zadanie. Musi zasilić całkiem solidny procesor, mocną grafikę, duży ekran o wysokiej rozdzielczości – nie ma lekko, prawda? Spójrzmy jednak na rezultaty, bez owijania w bawełnę. Wszystkie testy przeprowadzamy z jasnością ekranu ustawioną na 120 cd/m2.

Kolejne procedury testowe przeprowadziliśmy przy pomocy benchmarków Futuremarka – PCMark8. Wydajność zasilania była sprawdzana w trzech scenariuszach: Work (przeglądanie sieci i praca z dokumentami), Home (przeglądanie sieci, praca ze zdjęciami i komunikacja online) i Creative (najbardziej wymagający, tj. obróbka zdjęc i filmów, kompresowanie plików, liczne wideokonferencje).

Kluczową rolę odgrywa tu jasność ekranu i wybrany przez użytkownika plan zasilania. Nie bez powodu ASUS wprowadził tu m.in. tryb ASUS Console, do którego dostaniemy się przy pomocy przycisku umiejscowionego po lewej stronie, zaraz nad klawiaturą. Za pośrednictwem tej aplikacji możemy wybrać tryb oszczędnościowy, w którym udało nam się z komputera wyciągnąć przeszło 7 godzin pracy w zastosowaniu biurowym.

Temperatura / hałas / wyposażenie

Grzać się może i grzeje, ale zdecydowanie w dopuszczalnych granicach

ASUS dysponuje wylotami powietrza umiejscowionymi na spodzie obudowy. Teoretycznie powinno to wpływać negatywnie na wrażenia związane z trzymaniem laptopa na kolanach, ale projektantom tajwańskiej firmy udało się ten problem zgrabnie ominąć. Sprzęt nagrzewa się tylko i wyłącznie w górnej części jednostki zasadniczej – i z wierzchu, i od spodu. Temperatury nie są w żadnym wypadku ekstremalne i pozwalają na komfortowe korzystanie ze sprzętu.

Temperatura procesora nie przekroczyła 83 stopni. W trakcie pracy bez obciążenia, CPU utrzymywało się w okolicach 35 stopni Celsjusza – to dobre wyniki jak na tę klasę sprzętu.

Układ chłodniczy potrafi hałasować, ale – z drugiej strony – jest to zło konieczne, jeśli chcemy cieszyć się z chłodnej obudowy. Niemała grubość laptopa pozwoliła na wprowadzenie w nim dwóch solidnych wentylatorów, generujących szum o głośności nawet 44 decybeli. W trakcie normalnej, biurowej pracy czy przeglądania sieci nie musimy obawiać się nadmiernego hałasu – natężenie dźwięku nie przekroczy 35 dB.

ASUS N550JV / fot. mobiManiaK.pl

Laptop wyposażono w niezłe głośniki, sygnowane przez Bang & Olufsen (Audio by Bang & Olufsen ICEPower). Dlaczego tylko niezłe? Ano dlatego, że w dalszym ciągu trudno mówić o wiernym odwzorowaniu wysokich i niskich tonów zwłaszcza wtedy, gdy laptop leży na biurku. Na plus można natomiast zapisać klarowność pasma średniego i głośność równą 82 dB – to wszystko zapewniane jest przez aż 4 membrany. Basy ratuje dołączony do zestawu subwoofer, który do laptopa podepniemy przy pomocy oznaczonego na żółto portu z lewej strony obudowy.

W omawianym przez nas N550JV zastosowano pojedynczy dysk twardy o pojemności 1 TB (sygnaturka HGST Travelstar 5K1000 HTS541010A9E680). Nośnik podzielono na dwie partycje: systemową C:/, o pojemności 381 GB, oraz magazynową D:/, o pojemności 550 GB. Ze strony producenta wynika, że nie zobaczymy w Polsce modelu z dyskiem SSD lub hybrydowym – a szkoda.

Sprawdźmy w międzyczasie, jak omawiane HDD wypada w poszczególnych testach syntetycznych. Mamy dla Was wyniki z CrystalDiskMarka i PCMarka 8.

Za komunikację bezprzewodową odpowiada karta Realtek RTL8168/8111 o przepustowościach 10/100/1000 Mb/s i moduł Atheros AR9485, obsługujący też standard Bluetooth 4.0. Samo Wi-Fi pracuje w standardzie 802.11a/b/g/n, a więc bez trudu wspiera pasma 2,4 i 5 GHz. Porównaliśmy stabilność obydwu tych częstotliwości na poniższych wykresach.

Wyposażenie laptopa nie byłoby kompletne, gdyby nie 1,3-megapikselowa kamera, umiejscowiona nad ekranem. A skoro już do jako takiego obrazu przeszliśmy, to nie sposób nie wspomnieć o zintegrowanym napędzie DVD (sygnaturka HL-DT-ST DVDRAM GU71N). W sprzedaży będzie też dostępna opcja z czytnikiem płyt Blu-ray.

ASUS N550JV - tryb ASUS Console / fot. mobiManiaK.pl

ASUS dostarczył sprzęt z preinstalowanym Windowsem 8 i kilkoma dedykowanymi aplikacjami, takimi jak MAXXAudio Master (equaliser), kreatorem AudioWizard z preinstalowanymi profilami dźwiękowymi czy wspomnianą już ASUS Console, pozwalającą m.in. na wydłużenie czasu pracy na baterii.

Ekran / klawiatura / gładzik

Świetny, matowy i jasny ekran IPS o wysokiej rozdzielczości

ASUS N550JV / fot. mobiManiaK.pl

Nowego ASUS-a wyposażono w panel o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (16:9), wykonany w technologii In-Plane Switching. Matryca IPS zapewnia zatem świetne kąty widzenia i doskonałe odwzorowanie barw, co potwierdziliśmy w trakcie kalibracji w najróżniejszych scenariuszach.

[nggallery id=180 template=techmaniak]

Panel został dostarczony przez LG (model LP156WF4-SPB1) – mamy tu matową powłokę, właściwą jasność, ale już całkiem sporawą nierównomierność podświetlenia, która i na zasilaniu bateryjnym, i sieciowym wynosi ok. 17 procent. Z drugiej strony trzeba przyznać, że jasność nie zmniejsza się po wypięciu z gniazdka.

ASUS N550JV - kąty widzenia / fot. mobiManiaK.pl

Kąty widzenia i oddanie kolorów to mocne punkty ASUS-a i zainstalowanej w nim matrycy. Nawet przy ekstremalnym odchyleniu nie sposób narzekać na znaczącą utratę kontrastu czy jasności.

Podświetlana klawiatura z głębokim skokiem

Laptop wyposażono w klawiaturę typu wyspowego z długimi klawiszami Shift i jednopiętrowym Enterem. Widać tu też bok alfanumeryczny, co w przypadku sprzętów 15,6-calowych jest standardową cechą. Klawisze cechują się dość głębokim skokiem, zwłaszcza jak na notebooka – nie sposób jednak powiedzieć, że klawiatura jest niewygodna. Bardziej przeszkadzać może jej srebrzyste wykończenie, które może utrudniać odszyfrowanie poszczególnych klawiszy. Plusem jest jednolite, mocne podświetlenie klawiatury.

[nggallery id=178 template=techmaniak]

Touchpad jest wygodny i dość duży (choć ten element nigdy nie będzie za duży). Pozbawiono go przycisków fizycznych – „klika” tylko płytka, co sporo mówi o podejściu ASUS-a do estetyki nowego modelu.  Mamy tu też wsparcie dla multidotyku.

Wydajność

I pograsz, i film obejrzysz

Komputer oparto o procesor Intel Core i7-4700HQ z 4 rdzeniami taktowanymi częstotliwością 2,4 GHz (w trybie Turbo Boost 3,2 GHz dla 4 rdzeni, 3,3 GHz dla 2 rdzeni i nawet 3,4 GHz dla 1 rdzenia). Mamy tu ponadto 8 GB pamięci RAM (DDR3, 1600 MHz) i dwa układy graficzne – zintegrowaną Intel HD Graphics 4600 oraz NVIDIA GeForce GT750M z 4 gigabajtami pamięci własnej. W dołączonym przez NVIDIĘ oprogramowaniu możemy z łatwością przestawić karty tak, by działały w parze z określonymi aplikacjami lub globalnie.

Poniżej zamieszczamy wyniki uzyskane w popularnych benchmarkach, prędkość klatkowania w kilku grach i listę kompatybilności z poszczególnymi multimediami.

1. Testy przeglądarki
Testy sprawdzające wydajność komputera pod kątem przeglądania zasobów sieci.

2. Benchmarki systemowe
Testy sprawdzające ogólną wydajność komputera.

3. Multimedia
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych.

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps, vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– mts, 1080p, h264, 12mbps;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (klatkowanie);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps;
– mov, 4K (3840×2160), component YCbCr, 1,9gbps (wyraźne klatkowanie).

4. Benchmarki grafiki
Testy sprawdzające wydajność komputera pod kątem wyświetlania grafiki 3D.

5. Gry
Testy sprawdzające wydajność komputera w grach.

Podsumowanie / ocena / opinia

Multimedialny król, na którym bez problemu można też zagrać

ASUS N550JV / fot. mobiManiaK.pl

ASUS N550JV okazał się naprawdę fajnym sprzętem. Duża przestrzeń magazynowa, mocny procesor, wydajny układ graficzny i kilka cech, które trudno wypatrzeć u konkurencji – jak choćby świetna, matowa matryca – czynią z laptopa ciekawą propozycję praktycznie dla każdego. Komputer umożliwia i pracę, i zabawę, a dodatkowy, dołączony do zestawu subwoofer zadba o właściwe wrażenia dźwiękowe.

Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA8
  • WYPOSAŻENIE8
  • CZAS PRACY NA JEDNYM ŁADOWANIU6
  • MOBILNOŚĆ6
  • TEMPERATURA / HAŁAS6,5
  • EKRAN8,5
  • KLAWIATURA / TOUCHPAD7,5
  • WYDAJNOŚĆ W GRACH8
  • WYDAJNOŚĆ W APLIKACJACH9

Lenovo ThinkCentre X1

Ocena końcowa testu: 7.6

ZALETY
  • dobra jakość wykonania;
  • wydajny procesor;
  • wydajna, dedykowana karta graficzna;
  • efektywne podświetlenie klawiatury;
  • świetny, matowy panel IPS;
  • wygodny gładzik;
  • subwoofer w zestawie.
WADY
  • głośna praca przy dużym obciążeniu;
  • klawiatura zlewa się wizualnie z jednostką zasadniczą;
  • brak wariantu z dyskiem SSD/hybrydowym;
  • czas pracy na baterii w tradycyjnych trybach mógłby być lepszy.

Alternatywna propozycja

Osobom poszukującym bardziej mobilnego sprzętu możemy z czystym sumieniem polecić ten model ASUS-a. W podobnej cenie znajdziecie też Acera R7, który bije obydwa wspomniane wyżej pod względem… oryginalności. Serio.

Antoni Żółciak

Komentarze

  • Kupiłem ten model dwa tygodnie temu. Szczerze odradzam. Beznadziejny touchpad - praktycznie w ogóle nie do użytku, myszka będzie konieczna. Fatalna klawiatura - niektóre klawisze działają ok, inne trzeba wciskać na siłę. Jakość dźwięku jest marna, jak na, niby, multimedialny laptop, to jakaś kpina. Subwoofer zewnętrzny jest niewygodny w użytkowaniu a daje niewiele. Matryca niby IPS ale jakościowo przeciętna. 4700 zł za taki komputer? Który jest ciężkim klocem jakby zawierał dobre podzespoły a nie klocki za parę złotych? Żart! 

  • Jak to jest z matrycą w tym modelu. Pytałem w X-Kom, to jeden sprzedawca powiedział, że to nie NIE IPS, ale jak mu pokazałem w teście na stronie internetowej, że jest IPS, to powiedział, że w takim razie musi być IPS jednak. Drugi sprzedawca z tego samego sklepu powiedział, że ten model nie ma matrycy IPS, bo ASUS na rynek polski wprowadził modele bez IPS. W komputroniku też powiedzieli, że ten model nie posiada matrycy IPS. Już zgłupiałem. W testach napisane jest że ma IPS a w sklepach mówią, że nie ma. Wie ktoś jak to jest w końcu?

    • Nie zawsze sprzęt, który dostajemy od producenta jest w 100% identyczny z modelem sprzedawanym w polskich sklepach - tak może być w tym wypadku. Pozdrawiam

      • To jest wlasnie to, o czym mowilem koledze. Sprzet produkowany w najbardziej rozwinietych technologicznie krajach trafia z reguly do Polski w podrzednej specyfikacji. Innymi slowy- traktuja Polske jak batustan. Przeczytalem wiele recenzji gadzetow i taki niestety jest trend.

    • Nie wiemy, ale spróbujemy się dowiedzieć z początkiem tygodnia. Na stronie producenta jest dostępny, nie ma informacji o jego całkowitym wycofaniu z produkcji.