>

AMD Polaris: co już wiemy o nowych kartach graficznych?

Nowe przecieki z baz danych pozwalają przypuszczać, czego możemy spodziewać się po nowych kartach „czerwonych”. To będzie prawdziwy, graficzny high-end. 

Polaris to nazwa kodowa AMD na następną generację kart graficznych, które zostaną stworzone w 14-nanometrowym procesie FinFET. Układy mają oficjalnie pojawić się w sprzedaży w połowie 2016 roku i będą naturalnymi następcami serii Radeon 300 oraz Fury.

Do tej pory „czerwoni” zdecydowali się ujawnić użytkownikom tylko najmniejszą kartę, która należy do serii Polaris. AMD zaprezentowało swoje nowe dziecko, które cechuje się naprawdę niezłą wydajnością przy jednoczesnym zachowaniu energooszczędności. Firma dała również do zrozumienia, iż możemy spodziewać się dużej ilości układów, które będą bazowały na nowej architekturze. Wśród nich znajdą się jednostki budżetowe oraz konstrukcje stricte high-endowe. Taki zabieg ma pozwolić użytkownikom na dobranie idealnej konfiguracji do swoich oczekiwań.

Póki co, nowe karty mają zostać oznaczone jako Polaris 11 i Polaris 10. Jedną z nich jest bardzo mała karta o wielkości zbliżonej do modelu AMD Cape Verde. Celem tego komponentu jest dostarczenie wydajności znanej z konsol małym komputerom osobistym, takim jak popularne w ostatnim czasie 12,13 oraz 14-calowe ultrabooki. Drugi z „Polarisów” ma być pełnoprawną konstrukcją, która zastąpi Radeona R9 Fury X. Obecnie uważa się, iż ten chip będzie konkretnym flagowcem mogącym skutecznie walczyć z propozycjami od NVIDII.

Kolejna z kart graficznych została zauważona przez redaktorów z 3D Center. Nowy komponent nosi nazwę C99 oraz został oznaczony jako FOC, co ma być skrótem od Full Operational Capacity. Tak jak wspomniałem, nie jest to pierwszy chip z rodziny Polaris, jednak dane z bazy pokazują, iż może on kosztować nawet 1700 dolarów. Nie trudno więc domyślić się, iż będziemy mieli do czynienia z demonem wydajności. Pojawiające się w sieci plotki oraz przecieki mówią o tym, iż nie byłoby niczym dziwnym, gdyby AMD zdecydowało się w przypadku modelu C99 na rozwiązanie Dual GPU.

Oprócz modelu C99, baza danych zdradza informacje na temat kolejnych dwóch kart – C91 oraz C92. Te ostatnie, mają termin wysyłki, który opiewa na styczeń bieżącego roku. Niektóre oznaczenia pokazują jednak, iż oba chipy zostały dodane już w sierpniu 2015 roku, czyli na kilka miesięcy przed tym, zanim dowiedzieliśmy się o istnieniu architektury Polaris. Wszystkie te informacje mówią o tym, iż AMD na sto procent posiada obecnie chipy, które są gotowe do pracy w specjalnych warunkach. Nie wiadomo dlaczego marka nie zdecydowała się na przyspieszenie premiery oraz ujawnienie większej ilości danych na ich temat. W tej sytuacji może przeszkadzać główny konkurent, czyli NVIDIA, która również pracuje nad chipami Pascal. W przypadku zarówno „zielonych” jak i „czerwonych”, premiery układów mają odbyć się mniej więcej w tym samym czasie, co wręcz skłania do trzymania swoich tajemnic w ukryciu. Żadna z firm nie chciałaby przecież, aby konkurent zapewnił sobie istotną przewagę już na starcie.

W rozmowie z VB Raja przyznał, iż zarówno Polaris 10 jak i Polaris 11 są kartami wyjątkowo energooszczędnymi. AMD wciąż podkręca atmosferę i mówi o tym, iż układy przyniosą do branży rewolucyjny skok wydajnościowy. Na pokładzie konstrukcji znajdziemy zupełnie nowe procesory, oraz najnowszej generacji rdzeń graficzny przystosowany do skomplikowanych obliczeń. Oprócz tego, gracze prawdopodobnie będą mogli nagrywać swoje materiały z gier w rozdzielczości 4K przy jednoczesnym zachowaniu stałych 60 klatek na sekundę. Shadow Play od NVIDII nawet nie zbliżył się jeszcze do takiego poziomu.

Karty graficzne z rodziny Polaris mają pojawić się zaraz przed rozpoczęciem roku szkolnego – zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i notebookach. Lepszego okresu na premierę chyba nie można było sobie wybrać.

Aktualizacja:

Najnowsze doniesienia serwisu DigiTimes precyzują kwestie związane z premierą architektury AMD Polaris i każą sugerować, że jej oficjalne ujawnienie odbędzie się w czerwcu 2016 roku. Potwierdziłyby się tym samym wcześniejsze plotki na temat okresu, w którym AMD miałoby zadebiutować ze swoimi nowościami. Według źródła serwisu, premiera w tym miesiącu pozwoli firmie na bezproblemową dystrybucję nowych układów na początku trzeciego kwartału.

Mimo, że w ramach premiery AMD liczy na odrobienie strat w stosunku do swojego największego rywala, czyli Nvidii, ta ostatnia również planuje wprowadzić nową architekturę do kart graficznych pod nazwą Pascal w tym samym okresie. 

Aleksander Piskorz