>

Samsung R580 – test MobiManiaKa

Hałas, temperatura

Tradycją tworzonych przez Samsunga komputerów mobilnych jest bardzo cicha praca. Model R580 idealnie wpasowuje się w myśl tej polityki. Po włączeniu, sprzęt jest praktycznie bezszelestny. Dopiero po odpowiednim wsłuchaniu się w „głos” laptopa, odbierzemy subtelny szmer wiatraka chłodzącego procesor. Dźwięk ten jest podobny, zarówno na niskich, jak i wysokich obrotach. Od czasu do czasu można usłyszeć brzmienie pracującego dysku twardego, niemniej jednak w żaden sposób nie jest ono drażniące. Bardzo dobrze wyciszony jest także napęd optyczny. W pierwszym momencie po włożeniu płyty (jak wszystkie napędy) zaczyna dosyć stanowczo „wyć”, ale odgłos ten stopniowo się normuje. Przy oglądaniu filmów DVD bezpośrednio odtwarzanych z napędu w żaden sposób mi nie przeszkadzał.

Na pochwałę zasługuje także system chłodzenia maszyny. Testowany laptop w trakcie pracy nie nagrzewał się znacznie, nawet, kiedy procesor był dodatkowo obciążony (podczas grania). Miejscami, które systematycznie serwowały fale ciepła były okolice maskownicy wentylatora. Średnia temperatura obudowy laptopa wynosiła około 23-26 stopni Celsjusza. Nie przeszkadza to w prawidłowym użytkowaniu laptopa, również trzymając go na kolanach. Samsung R580 jest jednym z chłodniejszych tego typu urządzeń dostępnych na chwilę obecną na polskim rynku.

Bateria

Załączony w zestawie 6-komorowy, litowo-jonowy akumulator jest standardowej pojemności – 4400 mAh. Posiada on wewnętrzny system monitorowania naładowania bez potrzeby uruchamiania systemu. Wystarczy nacisnąć znajdujący się na baterii przycisk, odczekać około sekundy, a diody pokażą nam procent wypełnienia ogniwa.

Czas pracy na pełnej baterii był zróżnicowany. W zależności od tego, w jakich celach będziemy laptopa używać jego akumulator ulegnie rozładowaniu w różnym czasie. I tak dla przykładu, podczas intensywnego grania w Assassin’s Creed 2, bateria „padła” po niecałej godzinie. Tryb zoptymalizowany, pozwoli na obejrzenie średniej długości romansidła na DVD – akumulator wyładuje się po 1 godzinie i 35 minutach. Solidnie wypada długość pracy w trybie oszczędzania baterii – na przeglądanie stron internetowych będziemy mieli 2 godziny i 33 minuty. Biorąc pod uwagę lekko energooszczędny charakter laptopa, rezultaty te mogłyby być lepsze. Od maszyny z procesorem Core i5 można by oczekiwać średnio pół godziny dłuższej autonomii. Z drugiej strony jednak nie należy zapomnieć o znacznie obciążającej akumulator dedykowanej karcie graficznej. Osoby, którym zależy na wysokiej wydajności i dużej żywotności baterii powinny raczej sięgnąć po laptopy ze wsparciem dla technologii Optimus.

marcin

Komentarze

  • Chciałbym poprawić autora, ponieważ rzeczony sprzęt posiada wydzieloną strefę scrollu na touchpadzie. Ciężko się jej jednak używa, a gest dwóch palców spisuje się znacznie lepiej.

  • Fajny ten teścik :] autor zwrócił uwagę na istotne rzeczy. Sam mam Samsunga R580, moim zdaniem tylko głośniczki nie są takie dobre jak opisuje sę je tutaj, tylko takie przeciętnawe, bez głębi i basu, ale ogólnie wszystko w porządku i się zgadza ;)

  • facet, znów ten sam błąd, jeśli opisujesz dany model z rodzaju R580, to do diaska napisz jego cenę; kurna za 23.. pln. to zdecydowanie inne parametry i twój opis zupełnie mija się z celem.