>

Test Ozone EKHO H80 Origen i Exon F60 Origen: słuchawki i myszka dla wymagających graczy

Podsumowanie i ocena

Zarówno słuchawki jak i testowana mysz od Ozone w pełni spełniają oczekiwania. Po raz pierwszy przed napisaniem recenzji nie sprawdziłem ceny sprzętu, aby się kompletnie nie sugerować i jest tak jak myślałem: nie jest to budżetowa, a średnia półka rozwiązań dla graczy, jednak w pełni wynagradza ona wydane pieniądze.

Słuchawki świetnie izolują, są naprawdę bardzo komfortowe oraz przyjemnie i delikatnie świecą w ciemności. Dźwięk jest naprawdę niezły i żadna gra nie będzie w stanie mu się oprzeć. Na minus zasługuje jednak tylko i wyłącznie przewód USB bez klasycznego jacka 3,5-milimetra oraz mikrofon, który mógłby bardziej się wysuwać. Przy maksymalnym wysunięciu bowiem widać jego światło kątem oka, co może rozpraszać. Poza tym jednak, to kawał dobrego sprzętu dla gracza.

fot. mobiManiaK.pl

Mysz, mimo tego że jest naprawdę dość dużych rozmiarów, dobrze leży w dłoni i posiada miłą, gumowaną fakturę, która zwiększa przyczepność. Boczne, dodatkowe przyciski spełniają swoją rolę nie tylko podczas grania, ale również w pracy, jednak mogłyby one zostać mocniej przytwierdzone – miałem wrażenie, jakby przy nieco agresywniejszym kliknięciu chciały się one zapaść do środka konstrukcji. Scroll jest jednak wyśmienity, lewy oraz prawy klik cichy, a duże ślizgacze i mała waga zwiększają ergonomię do maksimum. Drobne wady, jednak można się do nich niemalże natychmiast przyzwyczaić.

Ozone po raz kolejny pokazuje jednak, że tworzy naprawdę, naprawdę świetne sprzęty dla graczy w przyzwoitej cenie. Zarówno mysz jak i słuchawki mogą konkurować w tym wypadku z najwyższą półką oraz innymi, bardziej sławnymi markami gamingowymi. Szczerze mówiąc nie mogę się doczekać, aż dostanę w ręce kolejne produkty od Ozone, bowiem za każdym razem one zaskakują. To nie jest jednak tak, że nie mają one wad: z drugiej strony są one na tyle małe, że w zamian za niektóre funkcje można się z nimi pogodzić.

Zdecydowanie polecam zakup.

Aleksander Piskorz