>

Takiej nowości nie spodziewałem się w Windows 10

Microsoft obecnie naprawdę intensywnie pracuje nad rozwojem swojej platformy cyfrowej w Windows 10, która jest związana nie tylko ze Sklepem Windows. Do sieci wyciekła kolejna funkcja, która zbliża się do oprogramowania giganta i patrząc na nią mam nadzieję, iż pojawi się również w naszym kraju.

Od momentu wypuszczenia Windows 10 na rynek, Microsoft bardzo mocno pracuje nad tym, aby dorównać zarówno Google jak i Apple pod względem cyfrowej biblioteki: tyczy się to gier, programów oraz innych aplikacji, które można pobierać bezpośrednio z systemu operacyjnego. Oprócz tego, gigant z Redmond dąży do unifikacji oraz ujednolicenia swojej platformy mobilnej, a także stacjonarnej. W systemie pojawiła się jednak nowa funkcja, która byłaby świetną alternatywą dla przeglądarek: chodzi tu konkretniej o dedykowany sklep z cyfrowymi książkami!

Pierwsze tropy w tej sprawie pojawiły się na wydaniu Insider przeznaczonym dla Windows 10 Mobile, jednak bardzo możliwe, iż funkcja trafi również do pełnoprawnej „dziesiątki” przeznaczonej na komputery osobiste – od jakiegoś czasu obie platformy zostały bowiem scalone. Nie wiadomo, jak dokładnie będzie odbywało się kupowanie konkretnych książek oraz czy Microsoft dostarczy do ich czytania specjalną aplikację. Osobiście wolałbym również, aby pojawiła się możliwość pobrania każdej z lektur bezpośrednio na dysk tak, aby wgrać ją na dedykowany czytnik. Wiadomo jednak, iż Microsoft ma korzystać tylko i wyłącznie z plików w formacie EPUB.

O nowości usłyszmy zapewne więcej w przeciągu najbliższych tygodni, kiedy to amerykańska firma wyda kolejną wersję systemu przeznaczoną dla użytkowników programu Insider.

Muszę przyznać, że nie mogę się już doczekać!

Aleksander Piskorz

Komentarze