>

Toshiba sprzeda swój laptopowy biznes?

Interesując wieści docierają do nas prosto z Japonii – mająca ostatnio dość ciężki okres Toshiba może bowiem podjąć decyzję o pozbyciu się swojej działki biznesu związanego z komputerami.

Nie da się ukryć, że japoński gigant technologiczny ostatnimi czasy radzi sobie na rynku naprawdę słabo. Od czasu sławetnej wpadki z unikaniem płacenia podatków i oszukaniem państwa na szeroką skalę Toshiba ma coraz większe problemy finansowe. Efektem tego jest pozbywanie się kolejnych dywizji sprzetowych, z którymi koncern miał największe problemy. Niedawno produkcję telewizorów przejęła firma Hisense, z kolei biznes oparty na sprzedaży pamięci został wykupiony przez konsorcjum Apple, Della i Hynix.

Teraz wiele wskazuje na to, że do grona porzuconych biznesów wkrótce może dołączyć dział komputerowy, którego najpoważniejszym elementem jest rzecz jasna sprzedaż laptopów produkowanych pod własną marką (jak np. testowany przez nas ultrabook Toshiba Portégé X20W-D-10W). To zaskakujące, bo jeszcze stosunkowo niedawno mówiło się o tym, iż Toshiba jest poważnie zainteresowania przejęciem produkcji laptopów od Fujitsu oraz wchłonięciem odradzającego się Vaio. Z tych informacji jednak nic nie wynikło – Fujitsu trafiło bowiem w ręce Lenovo, a Vaio kontynuuje produkcję we własnym zakresie.

Co ważne, takie informacje pojawiają się z kilku źródeł, wśród których znajdziemy chociażby stronę najważniejszego indeksu giełdowego w Japonii – NIKKEI. Wedle wstępnych wieści przejęciem tego biznesu miałyby być zainteresowane dwa koncerny – Lenovo oraz ASUS. Choć oficjalnie włodarze Toshiby nie prowadzą żadnych rozmów w tej sprawie, to wysyp informacji pokazuje, że coś jest na rzeczy.

Zapewne po ewentualnym przejęciu laptopy nadal byłyby produkowane pod marką Toshiby – to zbyt duża firma, by nagle zniknąć z rynku, a historia pokazuje, że próby wykasowania zasłużonych marek rzadko spotykają się z sukcesem. Pamiętamy przecież historię Nokii czy Motoroli, które tak szybko wróciły na rynek, jak szybko z niego zniknęły. I pozostaje życzyć Toshibie powodzenia, by udało się przezwyciężyć kryzys w tej zasłużonej dla rozwoju technologii firmie.

źródło: notebookcheck 

Amadeusz Cyganek

Komentarze

  • Jeśli Toshiba pozbywa się kolejnych,znaczących działów,to niedługo w ogóle nie będzie miała co produkować ! Sytuacja świadczy o głębokim kryzysie tej firmy. Szkoda, bo to jedna z ikon japońskiego przemysłu elektronicznego.