>

Lenovo ThinkPad X1 Extreme już w polskich sklepach

Lenovo Thinkpad X1: ultrabook z górnej półki, ucieleśniający to, co najlepsze w rodzinie Thinkpad. Wydajna grafika, świetny ekran 4k, procesory Intela 8 generacji, szybki RAM i SSD, a całość zamknięta w obudowie z włókna węglowego.

Mówisz Lenovo – myślisz: Thinkpad. To właśnie z tej kanonicznej linii, z której nawet modele sprzed ponad dekady cieszą się niesłabnącą popularnością (zwłaszcza wśród profesjonalistów), pochodzi ThinkPad X1 Extreme, czyli najmocniejszy model z serii.

Warto przypomnieć, że to właśnie rodziny Thinkpad X i T uznawane są powszechnie za „prawdziwych” spadkobierców linii IBM.

Lenovo Thinkpad X1 Extreme – specyfikacja

Co otrzymujemy w cenie, za którą można kupić całkiem sensowne, choć oczywiście mające już swoją młodość za sobą, auto? Popatrzmy:

Obudowa: spełniająca normy amerykańskiego standardu militarnego MIL- SPEC 810G pod względem 12 rodzajów obciążeń, górna pokrywa ultrabooka składa się z czterech warstw wzmocnionego włókna węglowego; wydajne systemy chodzenia, pozwalające okiełznać temperatury procesorów Intel z trybem TURBO. Wymiary: grubość 17,8 mm przy wadze 1,7 kg, co można uznać za bardzo dobry wynik.

Ekran: z wyświetlaczem IPS pokrytym powłoką antyrefleksyjną o rozdzielczości Full HD (1920×1080 pikseli) w przypadku tańszej wersji lub z wyświetlaczem dotykowym o jakości obrazu 4K (3840×2160 pikseli) w przypadku droższej opcji. Tak, 4K jest upchnięte na tej samej powierzchni, co Full HD, czyli 15,6 cala. Jasność wersji HD to 300 lumenów, 4K 400 lumenów.

Procesor: procesory Intel Core 8. Generacji, w wersji tańszej z rodziny i5, droższej i7.

Grafika: GeForce GTX 1050 Ti Max-Q, czyli karta, która od początku 2018 roku mocno namieszała na rynku wydajnych ultrabooków, dedykowanych do wymagających gier – to właśnie z tym modelem NVIDIA wróciła do – nomen omen – gry; parametry karty: Pascal GP107 z 768 rdzeniami CUDA i 4 GB pamięci GDDR5 128-bit i akceptowalny pobór energii na poziomie 40-46 W.

RAM: pamięć operacyjna do 64 GB w zależności od wersji

Dysk: opcja dwóch dysków PCIe SSD z możliwością konfiguracji RAID 0/1; w przeciwieństwie do modelu-matki, a więc Thinkpad P1, ograniczono pojemność pojedynczego dysku z 2 TB do 1 TB

Bateria: po pełnym naładowaniu pozwala na 14 godzinną pracę na dużym obciążeniu; co ważne, szybkie ładowanie RapidCharge pozwala na naładowanie baterii do 80% w ciągu 1 godziny.

Możliwość obsługi komputera z wykorzystaniem Cortany i Amazon Alexa czy też interakcji dotykowej analogicznej do smartfona.

Dźwięk Dolby Atmos, odtwarzany na kompatybilnych słuchawkach.

Porty: 2x USB w wersji 3.1, USB Type- C, Thunderbolt 3, HDMI 2.0 niezbędne do podłączenia projektora/telewizora 4K.

Czy Lenovo Thinkpad X1 Extreme to ultrabook idealny?

Lenovo Thinkpad X1 Extreme jest już dostępny w polskich sklepach. Najtańszy laptop tej linii kosztuje na terenie Polski ok 10 tys. zł, najdroższy – niemal 15.

Czy to drogo? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, skoro za smartfon wiele osób potrafi zapłacić ponad 4 tys. zł. Za tę kwotę otrzymujemy ultrabooka, będącego spadkobiercą modeli premium z serii Thinkpad, wyróżniającego się wydajną baterią, dużą mocą obliczeniową, rewelacyjnym designem i kultową, opatentowaną klawiaturą (podobno większość osób, która spróbowała dłuższej pracy na Thinkpadzie, wraca do serii właśnie z powodu niezwykle ergonomicznej, dopracowanej i świetnie znoszącej wieloletnią eksploatację klawiatury).

Nie bez znaczenia jest również możliwość pracy na dwóch dyskach połączonych w macierzy RAID 0 lub RAID 1 i wydajna karta graficzna, która pozwoli zmienić sprzęt biznesowo-korporacyjny w domowe centrum rozrywki.


Grzegorz Szczypa

Komentarze

  • Klasyczny model można by rzec. A biorąc pod uwagę poprawiony serwis lenovo trzeba koniecznie wziąć go pod uwagę, zwłaszcza do pracy.

  • ThinkaPady jak zawsze najlepsze i niezawodne. mam już od jakiegoś czasu, do pracy używam, teraz myślę o czymś nowym i to też pewnie będzie thinkpad. ten jak najbardziej wygląda dobrze.

  • Na co komu taki komputer? i ta cena chyba z kosmosu jadą na marce think tylko stare think to nie te nowe .