Już niebawem do sprzedaży trafi przedstawiciel biznesowej linii laptopów TravelMate. Model X3410 będzie propozycją dla osób szukających sprzętu ze średniej półki cenowej o przyzwoitych możliwościach.
Pod względem wyglądu Acer TravelMate X3410 to czysta klasyka w eleganckim, czarnym kolorze. Obraz będzie wyświetlany na ekranie o przekątnej 14 cali wykonanym w technologii IPS – jego rozdzielczość to 1920×1080 pikseli, czyli pełne FullHD. Laptop ma ważyć 1,6 kilograma, więc jak na przekątną ekranu nie jest to przesadnie kompaktowy sprzęt, ale też trudno narzekać na ciężar urządzenia.
Oczywiście na pokładzie znajdą się procesory z najnowszej rodziny układów Intela ósmej generacji Coffee Lake, rzecz jasna w niskonapięciowym wydaniu. Poszczególne konfiguracje zaoferują nam odpowiednio CPU: Core i3-8130U, Core i5-8250U oraz Core i7-8550U. Do tego dorzucimy 8 lub 16 GB pamięci RAM, a także dyski SSD o pojemności od 128 do 512 GB.
Przyzwoicie przedstawia się zestaw portów, w jakie zostanie wyposażony nowy notebook od Acera – znajdziemy tutaj 3x USB 3.0, USB typu C, HDMI, złącze Ethernetowe, złącze słuchawkowe oraz stareńkie złącze VGA. Do tego mamy także czytnik kart SD oraz czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem włączającym laptopa. Dodatkowo warto wspomnieć o możliwości szybkiego uzupełnienia specyfikacji notebooka o dodatkowy moduł pamięci DDR4 lub nośnik SSD.
Dodatkową zaletą jest w pełni podświetlana klawiatura oraz obecność systemu Windows 10 Pro. Bateria zastosowana w tym modelu ma mieć z kolei pojemność 5170 mAh – nie jest to więc szczególnie duże ogniwo, ale na kilka godzin pracy bez konieczności ładowania raczej powinno pozwolić.
Cena podstawowego wariantu laptopa Acer TravelMate X3410 ma wynosić około 900 dolarów – tyle zapłacimy za sprzęt z procesorem Intel Core i3-8130U, 8 GB RAM i dyskiem SSD 128 GB. Sto dolarów więcej wydamy na wariant z i5-8250U oraz dyskiem SSD 256 GB, a za 1300 dolców zakupimy sprzęt z procesorem Core i7-8550U, 16 GB RAM i SSD 512 GB. Laptop trafił już do sprzedaży w USA, więc niebawem powinien pojawić się także na europejskich rynkach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.