>
Kategorie: Newsy

Drugie oblicze targów CES

Skoro odwiedzacie Mobimaniaka, pewnie tak jak ja macie słabość do gadżetów. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy, są rzeczy znacznie ciekawsze od elektroniki. Na przykład hostessy, które zajmują się prezentacją najnowszych zdobyczy techniki. Popatrzcie tylko na zdjęcia poniżej. Czyż CES nie jest wspaniałą imprezą? Jeśli przekonywałaby mnie jedna z tych pań, pewnie skusiłbym się nawet na zakup notebooka Hello Kitty.

Ponieważ nie mogłem ograniczyć się do jednego rocznika, część z zamieszczonych zdjęć została zrobiona w latach ubiegłych. Mam nadzieję, że nikogo to nie razi. Ostatecznie, my, wrażliwi na piękno mężczyźni, nie dbamy tak bardzo o chronologię.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Jan Blinstrub