Debiut 8-calowego laptopa do gier, jak reklamuje się chiński GPD Win Max, jest coraz bliżej, ale raczej niewielu wierzyło w gamingowe możliwości tego maleństwa z Państwa Środka. A tu proszę – pierwsze benchmarki, które trafiają do sieci pokazują, że możemy być świadkami wyjątkowo udanego, kompaktowego sprzętu.
Gamingowe maszyny z każdym kolejnym rokiem starają się być coraz bardziej kompaktowe i wiele z nich już w niczym nie przypomina kilkukilogramowych, opasłych laptopów z głośnością pracy przypominającą standardowy odkurzacz workowy. Nie da się jednak ukryć, że GPD Win Max to notebook, który może pobić wszelkie rekordy miniaturyzacji – w obudowie z 8-calowym wyświetlaczem ma bowiem zmieścić się sprzęt, który wedle zapowiedzi producenta pozwoli nam na naprawdę spore możliwości w zakresie gamingu.
Ma na to pozwolić procesor z rodziny Intel Ice Lake, a więc model Intel Core i5-1035G7 z grafiką Intel Iris Plus 940, na który w normalnych okolicznościach raczej byśmy się nie obejrzeli, jeśli chodzi o zastosowanie tego duetu w grach. Okazuje się jednak, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdy rozgrywkę mamy toczyć na niewielkim, 8-calowym ekraniku w rozdzielczości 1280×800 pikseli.
O tym, że taki zestaw, w połączeniu z 16 GB pamięci LPDDR4 taktowanej częstotliwością 3733 MHz ma wystarczyć w starciu z nawet bardzo wymagającymi graficznie tytułami, przekonują nas sami producenci. Do sieci trafiło bowiem nagranie pokazujący ten sprzęt w starciu z Wiedźminem 3: Dziki Gon, a więc produkcją z 2015 roku, która jednak nadal potrafi wycisnąć siódme poty z wielu układów graficznych. Tymczasem rozgrywka na tym urządzonku wygląda naprawdę płynnie, co zresztą możecie zobaczyć na własne oczy:
By potwierdzić, że mamy do czynienia z urządzeniem dającym radę także w wielu innych produkcjach, także sprzed kilku miesięcy, GPD udostępniło opasłą listę tytułów wraz z możliwościami w zakresie płynności – gry były testowane w domyślnych ustawieniach graficznych, a lepsze efekty były osiągane poprzez modyfikację opcji wizualnych. Tak czy owak, trzeba przyznać, że niektóre pozycje są naprawdę zaskakujące. Pełna lista wygląda tak:
Musicie przyznać, że naprawdę świetnie prezentują się wyniki w takich produkcjach, jak Borderlands 3 (45-57 FPS), Metro Exodus (31-63 FPS), Far Cry 5 (43-66 FPS) czy DOOM (49-72 FPS). Żadnych problemów nie uświadczymy także podczas zabawy w popularne sieciowe produkcje, jak CS: GO, Fortnite czy PUBG, więc amatorzy takiej zabawy zdecydowanie powinni być zadowoleni.
Wszystko to wygląda więc naprawdę obiecująco – nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że za GPD Win Max możemy zapłacić nawet około 4 tysięcy złotych, to tak kompaktowy kombajn do gier może znaleźć się na liście życzeń wielu amatorów wirtualnej rozrywki.
źródło: GPD
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.