>
Kategorie: LaptopyNewsyXiaomi

Inwazja laptopów Xiaomi – nowy Mi Laptop, Mi Notebook i RedmiBook w drodze

Najnowsze informacje z bazy certyfikacyjnej Bluetooth pokazują, że w najbliższych tygodniach powinniśmy być świadkami debiutu co najmniej kilku komputerów Xiaomi z linii Mi Laptop, Mi Notebook i RedmiBook.

Od momentu debiutu RedmiBook 13 – najmniejszego laptopa wydanego przez markę Redmi w grudniu ubiegłego roku, w temacie laptopów produkowanych przez Xiaomi i jej zależne marki działo się raczej niewiele. Wkrótce powinniśmy być jednak świadkami bomby dużego kalibru, co sugerują nam informacje zawarte w bazie certyfikacyjnej Bluetooth SiG.

Cztery nowe laptopy od Xiaomi i Redmi

Według danych płynących ze wspomnianego źródła, Xiaomi szykuje się do premiery aż czterech nowych laptopów. Pierwszym z nich będzie Mi Laptop, który prawdopodobnie stanie się dostępny w aż trzech wariantach wielkościowych – 13,3, 14 oraz 16,1 cala.

Co ciekawe, tylko w najmniejszym z wariantów będziemy mogli znaleźć moduł Bluetooth 5.1, co prawdopodobnie będzie się także wiązać z zastosowaniem modułu Wi-Fi szóstej generacji – pozostałe skorzystają z Bluetooth w wersji 5.0. Drugim ze sprzętów Xiaomi, który powinien niebawem trafić na rynek, jest z kolei Mi Notebook 14, a więc ultrabook z 14-calowym ekranem.

Pozostałe dwa modele będą reprezentantami marki Redmi – pierwszym z nich będzie RedmiBook 14 Ryzen Edition 2nd Generation, czyli następca RedmiBooka 14, który zadebiutował w maju ubiegłego roku.

Drugim sprzętem stanie się RedmiBook 16 Ryzen Edition, czyli największy notebook w portfolio tego producenta. Jak sama nazwa wskazuje, obydwa modele zostaną wyposażone w procesory Ryzen i niewykluczone, że podobnie stanie się także w przypadku wspomnianych wyżej notebooków marki Xiaomi – nie byłoby to zbyt wielkim zaskoczeniem patrząc na to, w jak dużej ilości sprzętów pojawiają się procesory od AMD.

Czekamy zatem na konkrety odnośnie nowych laptopów Xiaomi i Redmi – te zapewne pojawią się już niebawem, bowiem certyfikacja Bluetooth jest jednym z ostatnich kroków przed dopuszczeniem sprzętów do sprzedaży. Czeka nas więc naprawdę gorąca wiosna, jeśli chodzi o laptopy prosto z Chin.

źródło

Amadeusz Cyganek