>

To jeden z najmocniejszych pecetów do gier, choć wygląda… dziwnie

Nowy pecet od MSI to nie tylko wydajna maszyna wyposażona w nowe układy graficzne od Nvidii i procesory Intela 10. generacji, ale także sprzęt wyglądający naprawdę nietuzinkowo. Specjaliści od designu mocno tu popuścili wodze fantazji…

Jeśli zależy Wam na kupnie nietuzinkowego i bardzo mocnego peceta, to zdecydowanie powinniście rozważyć kandydaturę ze strony MSI. Model MEG Aegis Ti5 zwraca bowiem uwagę już od pierwszego wejrzenia – u niektórych będzie to bezwarunkowa miłość.

Projekt tego peceta ewidentnie zaskakuje

MSI MEG Aegis Ti5 to pecet osadzony na ruchomej nóżce, dzięki czemu możemy go dowolnie pochylać i odchylać, zyskując łatwy dostęp do portów. Nie brak oczywiście bogatego zestawu podświetlenia, obecnego praktycznie na każdym elemencie obudowy tego peceta – rzecz jasna mamy do czynienia z pełną paletą barw RGB.

Unikalnym rozwiązaniem w skali całej branży jest zastosowanie specjalnego pokrętła na froncie obudowy – dzięki niemu zyskujemy dostęp do wielu różnorodnych ustawień komputera oraz systemu, ale także po uprzedniej konfiguracji tego narzędzia możemy szybko uruchamiać wybrane gry. Dzięki współpracy z oprogramowaniem MSI Dragon Center możemy także zyskać dostęp do innych funkcji, umożliwiających zwiększenie wydajności poszczególnych komponentów czy też regulacji głośności.

Bogaty zestaw chłodzenia to podstawa

To nie koniec ciekawych rozwiązań w kwestii designu. Nowy pecet MSI może bowiem pochwalić się bogatym zapleczem, jeśli chodzi o chłodzenie. Płyta główna została bowiem odwrócona względem standardowego ułożenia, dzięki czemu karta graficzna znajduje się na górze, a dodatkowo została opatrzona indywidualną komorą z dedykowanym systemem chłodzenia.

Podobnie postąpiono w kontekście CPU, który dodatkowo otrzymał wsparcie ze strony modułu chłodzenia wodnego. Co ciekawe, MSI umieściło także we wnętrzu obudowy dodatkowy wiatraczek, tym razem umiejscowiony tuż za mechanizmem kontroli napięcia zlokalizowanym na płycie głównej – to ma zapobiec niekontrolowanym wzrostom temperatury i możliwemu uszkodzenia kondensatorów.

Trzecia komora została natomiast zarezerwowana dla zasilacza, który został zlokalizowany w nóżce – to także sensowne rozwiązanie, bowiem można się domyślać, że na wyposażeniu tego peceta znajdziemy jednostkę ze sporym zapasem mocy.

MSI MEG Aegis Ti5 nie zawodzi także w kontekście łączności – na wyposażeniu znajdziemy moduł Wi-Fi szóstej generacji ze wsparciem ze strony karty sieciowej o maksymalnej przepustowości 2,5 Gb/s. W zestawie portów nie zabraknie także Thunderbolt 3, co umożliwi szybki przesył danych i ładowanie urządzeń zewnętrznych.

Topowe komponenty na wyposażeniu

W kwestii specyfikacji technicznej MSI również nie idzie na kompromisy – w topowym wariancie na pokładzie zamelduje się bowiem najwydajniejszy procesor Intela z linii konsumenckiej, a więc przedstawiciel 10. generacji, Core i9-10900K. Jak zapewne się spodziewacie, odpowiednim uzupełnieniem będzie układ graficzny Nvidii najnowszej generacji, a więc GeForce RTX 3080 (a zapewne za jakiś czas na rynek trafi także wersja z RTX 3090).

Na ten moment nie wiadomo, ile będzie kosztować najnowszy gamingowy pecet MSI – można się jednak spodziewać, że będzie to kwota z gatunku tych „kosmicznych”. Premiera tego modelu powinna się odbyć w ciągu kilku najbliższych tygodni.

źródło

Amadeusz Cyganek