Jeśli nadal traktujecie Chromebooki jako sprzęty najgorszego sortu, to powinniście szybko zmienić swoje zdanie – bardzo ochoczo namawia Was do tego AMD, które pierwszy raz w historii zaprezentowało linię procesorów Ryzen i Athlon przeznaczonych wyłącznie do laptopów pracujących pod kontrolą systemu Chrome OS.
Trzeba powiedzieć wprost – dla segmentu Chromebooków dzisiejsza premiera AMD to spory przełom, pokazujący, że laptopy wyposażone w system Google są coraz bardziej liczącym się fragmentem rynku laptopów. Do tej pory sprzęty te korzystały z bardzo tanich, niskonapięciowych CPU z rodziny Intel Celeron Pentium lub AMD A, a także (sporadycznie) mocniejszych CPU Intel Core. Teraz ta sytuacja ulega zmianie.
Na wyposażeniu Chromebooków znajdziemy bowiem pięć nowych CPU z rodziny Ryzen i Athlon bazujących na architekturze Zen, których próżno szukać w laptopach pracujących pod kontrolą Windowsa 10.
Nowe procesory z serii Ryzen i Athlon 3000C mają charakteryzować się niskim TDP – wyniesie ono maksymalnie 15W, co oznacza mocny skok w stosunku do najsłabszych CPU Intela i AMD stosowanych w tanich sprzętach, których zapotrzebowanie na energię wynosiło ok. 5W. Nowe procesory przyniosą także obsługę Wi-Fi szóstej generacji oraz Bluetooth 5.0 – AMD zapewnia ponadto, że laptopy wykorzystujące nowe układy będą mogły pochwalić się długim czasem pracy na jednym ładowaniu.
W sumie w nowej linii produktowej AMD znajdziemy trzy układy dwurdzeniowe oraz dwa 4-rdzeniowe. W każdym z tych przypadków bazowe taktowanie przekracza 2 GHz, natomiast w trybie Boost wartości te sięgając 4 GHz. Uwagę zwraca także zastosowanie grafiki AMD Radeon Graphics, która – w zależności od wybranego procesora – będzie posiadać od 2 do 10 jednostek wykonawczych. Pełna lista premierowych CPU prezentuje się następująco:
Pierwsze laptopy z nowymi układami AMD pojawią się już w czwartym kwartale tego roku, a więc teoretycznie od początku października. Wśród partnerów, którzy zaprezentują swoje sprzęty, znajdują się m.in. HP, ASUS, Lenovo czy Acer.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.