Jeśli szukaliście potwierdzenia tego, że za AMD wyjątkowo udany okres, jeśli chodzi o segment procesorów, to najnowsze dane przygotowane przez firmę analityczną Mercury Research pokazują, że „obóz czerwonych” skrzętnie korzysta z niedyspozycji Intela. Firma notuje bowiem statystyki, które nie były spotykane od… 2007 roku.
W przededniu premiery nowych procesorów AMD z rodziny Ryzen 5000, koncern z Santa Clara pokazuje, że firma zdecydowanie jest na fali wznoszącej, a kolejne miesiące wcale nie powinny wyglądać gorzej. Według raportu przygotowanego przez firmę Mercury Research, udział AMD w całościowym segmencie procesorów (z uwzględnieniem układów do tzw. Internet of Things) w trzecim kwartale 2020 roku wyniósł 22,4%.
Jest to rezultat lepszy od poprzedniego kwartału o 4,1 pp oraz poprawiony o 6,3 pp w ujęciu rok do roku. Zdecydowanie ważniejszy dla AMD jest fakt, iż jest to najlepszy kwartalny rezultat od… IV kwartału 2007 roku. Jak widać, AMD przeszło naprawdę sporą drogę, by mozolnie odbudowywać swoją pozycję na rynku.
Ciekawe wyglądają także statystyki w rozbiciu na poszczególne segmenty branży CPU. W przypadku modeli desktopowych, udział AMD wynosi 20,1% (+0,9 pp w stosunku do poprzedniego kwartału, +2,1 pp rok do roku), co jest najlepszym wynikiem od IV kwartału 2013 roku i zarazem dwunastym kwartałem z rzędu z tendencją wzrostową.
Podobnie wyglądają także rezultaty w kontekście laptopów – tutaj udziały AMD to 20,2%, co stanowi rekordowy wynik w historii firmy, poprawiający osiągnięcie z poprzedniego kwartału, gdzie AMD reprezentowało 19,9% rynku.
Trzeba przyznać, że na razie nie widać na horyzoncie żadnych przesłanek by stwierdzić, że AMD zejdzie ze ścieżki wzrostowej. Na lepsze wyniki z pewnością wpłynie długo oczekiwany debiut wspomnianych CPU z rodziny Ryzen 5000, które w najbliższych miesiącach powinny masowo trafiać do klientów indywidualnych.
Wszystko to dzieje się wobec niedyspozycji Intela w kontekście produkcji CPU – obóz „niebieskich” nadal korzysta z przestarzałego procesu technologicznego 14 nm, podczas gdy nowe propozycje AMD bazują już na wydajniejszej litografii 7 nm. Gołym okiem widać także zwiększoną popularność laptopów z mobilnymi CPU z rodziny Ryzen 4000 i tutaj także trzeba spodziewać się dalszego pogłębiania trendu.
25% udziałów w ciągu najbliższych kilku miesięcy? To perspektywa, która z pewnością jest możliwa do zrealizowania.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.