>

Samsung QX310 – test MobiManiaKa

Hałas i temperatura

Testowane do tej pory przeze mnie komputery mobilne Samsunga charakteryzowały się cichą i chłodną pracą. QX310 nie jest w tej materii wyjątkiem, a można by rzec, że na tle konkurentów wypada bardzo dobrze.

Podczas zwyczajnej, nieobciążającej systemu pracy – takie jak słuchanie muzyki, surfowanie po Internecie czy pisanie artykułów – laptop jest niemal bezszelestny. Wymagająca użycia dodatkowych nakładów energii praca – jak granie, testowanie benchmarkami czy oglądanie filmów w wysokiej rozdzielczości – uruchamia system wentylacji, który daje o sobie usłyszeć. Na szczęście jednak, dźwięki wiatraka QX310 nie przyprawią was o ból głowy.

Podobnie sytuacja ma się w przypadku generowanego przez laptopa ciepła. Zarówno w warunkach typowej pracy, jak i tych bardziej stresowych, temperatura obudowy nie wzrasta zauważalnie. Oczywiście, stała praca pod obciążeniem w końcu objawi się nadmiarem generowanego ciepła, ale w normalnym użytkowaniu zupełnie fakt ten nie przeszkadza. Warto odnotować, że rejonami o maksymalnej temperaturze okazała się górna część pulpitu roboczego, tuż pod belką nad klawiaturą integrującą głośniki i zawiasy ekranu.

Bateria

Żywotność baterii w Samsungu QX310 absolutnie powaliła mnie na kolana. Ten żwawy Koreańczyk długością pracy na pełnym akumulatorze bije na głowę niejednego netbooka. To, co na pierwszy rzut oka wydawało się kiepskim pomysłem, czyli wbudowana 6-komorowa bateria, sprawuje się rewelacyjnie.

Akumulator obecny w QX310 ma pojemność 5500 mAh, a w laptopie znajdziemy technologię Nvidia Optimus. Świetnie sprawdza się ona w praktyce. Testowany Samsung bardzo dobrze spisze się podczas długich podróży (mimo że do najbliższych wakacji daleko).

Przechodząc do meritum – sprzęt wytrzymał 4 godziny i 37 minut zwykłego surfowania po Sieci z włączonym WiFi. Oglądając filmy na DVD, komputer padł po 4 godzinach i 20 minutach (udało mi się obejrzeć całego Autora Widmo i prawie całą Incepcję). Najbardziej imponujący rezultat, laptop osiągnął w trybie bezczynności – bateria wyczerpała się po 9 godzinach i 3 minutach. Wiadomo, że raczej nikt go w takich warunkach nie będzie używał, ale doskonale pokazuje to potencjał akumulatora.

Dodam jeszcze, że pełny akumulator wystarczył na 1.5 godziny rozgrywki w Fallout: New Vegas, a całkowite jego naładowanie zajmuje prawie 3 pełne godziny (dokładnie 2 godziny i 46 minut). Systemowy licznik poziomu naładowania baterii działa precyzyjnie, ale czasami zdarza mu się „skakać” (szczególnie, gdy w krótkim czasie często zmieniamy GPU).

Ceny Samsung QX310-S02PL


marcin

Komentarze

  • Przepraszam, ale w tym laptopie znajduje się USB 3.0, w kieszonce po lewej stronie obok HDMI i USB 2.0