>

GeForce RTX 3080 Ti i RTX 3060 w drodze. Przed świętami jednak ich nie kupimy

Choć problemy z dostępnością nowych kart graficznych Nvidii z rodziny GeForce RTX 30xx cały czas nie maleją, to koncern z Santa Clara wytrwale pracuje nad nowymi modelami układów przeznaczonych do desktopów. Na kursie i ścieżce do premiery aktualnie znajdują się dwie konstrukcje – GeForce RTX 3060 i RTX 3080 Ti, ale nie ma już co liczyć na ich debiut przed świętami Bożego Narodzenia.

Jeśli udało Wam się kupić jakiekolwiek GPU z rodziny GeForce RTX 30xx, to bez wątpienia możecie się nazwać szczęśliwcami – problemy z ich dostępnością i bardzo małe dostawy kart graficznych spowodowały, że upolowanie któregokolwiek z modeli jest trudne. Nie przeszkadza to jednak Nvidii w planowaniu premier nowych układów – w najbliższej perspektywie czasowej do naszych rąk powinny trafić dwie nowe propozycje.

GeForce RTX 3060 będzie najpopularniejszym GPU Nvidii?

W pierwszej kolejności do naszych rąk powinien trafić układ przeznaczony dla osób szukających stosunkowo taniej propozycji – mowa o modelu GeForce RTX 3060, który ma pojawić się w dwóch wersjach, z 6 lub 12 GB pamięci graficznej typu GDDR6. Tym samym Nvidia zdecyduje się na identyczny zabieg jak w przypadku GeForce GTX 1060, z tym że wówczas było to 3 lub 6 GB pamięci graficznej.

Różnice pojawią się także w ilości rdzeni CUDA – mocniejsza wersja będzie mieć ich prawdopodobnie 3840, podczas gdy edycja z 6 GB VRAM – 3584. Co ciekawe, ich debiut nie odbędzie się w tym samym momencie – w połowie stycznia do sprzedaży ma trafić RTX 3060 z 12 GB pamięci, natomiast data premiery tej karty z 6 GB VRAM miałaby zostać przeniesiona na początek lutego.

GeForce RTX 3080 Ti może wypchnąć ze sklepów RTX 3090

Połowa lutego miałaby z kolei stać się okienkiem premierowym dla GeForce RTX 3080 Ti, wyposażonego w 20 GB pamięci graficznej. Z racji faktu, że pod względem ilości rdzeni CUDA ten model miałby stać na tym samym poziomie co RTX 3090 przy zauważalnie niższej cenie (999 dolarów zamiast 1499 dolarów), to niewykluczone, że Nvidia zdecyduje się na bardzo szybkie wypchnięcie topowego układu ze sklepów i skazanie go niejako na niebyt.

Byłoby to dość zaskakujące, ale bardzo możliwe, że w ten sposób producent chciałby przesunąć wajchę w stronę produkcji tańszych i bardziej popularnych propozycji, których niedobór w magazynach jest aż nadto widoczny.

Przesunięcia w datach premiery są prawdopodobnie związane z nadmiernym obciążeniem linii produkcyjnych Samsunga, który zajmuje się dostarczaniem chipów 8 nm do Nvidii – nic nie wskazuje na razie na to, by sytuacja miała wrócić do normy, więc takim ruchem producent układów graficznych z rodziny GeForce chce po prostu kupić sobie trochę czasu, wchodząc do sklepów z większą ilością gotowych propozycji od partnerów zewnętrznych.

Nie zabraknie taniej propozycji – GeForce RTX 3050

Co ważne z perspektywy osób szykujących się na zakup tańszych GPU, Nvidia ma w planach premierę także jeszcze jednego, taniego układu. Mowa o GeForce RTX 3050, który miałby stanowić podstawę linii GeForce RTX 30xx. Mowa o modelu RTX 3050, który miałby zostać wyposażony w 4 GB pamięci graficznej GDDR6 opartej o szynę 128-bit oraz 2304 rdzenie CUDA. To także propozycja dla osób posiadających komputery z mniej wydajnymi zasilaczami, bowiem prawdopodobne TGP tego układu to 90W.

Debiut tej karty także miałby odbyć się w lutym – niestety nie znamy ceny, ale można się spodziewać, że oscylowałaby ona wokół 1000 złotych, czyniąc tę kartę najtańszą spośród GPU obsługujących technologię ray tracingu.

źródło


Amadeusz Cyganek

Komentarze

  • Poczekać, nie kupować od Januszów. Za kilka miesięcy ceny się ustabilizują. Wzrośnie podaż to i popyt spadnie.Nie nakręcajcie spirali bo to nie pomaga.

  • Aby coś wypchnąć ze sklepu to najpierw to coś powinno się w tym sklepie pojawić ;-)

  • 1000zł śmieszna cena.Przez idiotów,którym się nagle przypomniał bitcoin wszystkie karty graficzne zostały wykupione,a my zwykli gracze na tym tracimy.W dodatku ten cały koronawirus,który spowodował wojne handlową między USA i Chinami dzięki czemu jest mniej części.

  • GeForce RTX 3050 ta 1000zl napewno to co sie teraz dzieje to bankowa cena 2500zl od januszy i typowy brak dostepnosci kart