>

GeForce GT 1010 to układ graficzny z najniższej półki. Zarówno cenowej, jak i wydajnościowej

Jaka jest odpowiedź na niedobory kart graficznych od Nvidii w sklepach? To oczywiste – nowy układ graficzny. Tym razem jednak w strategii rynkowej tego koncernu jest trochę sensu, bowiem GT 1010 to propozycja dla osób, które szukają budżetowej propozycji do swojego taniego (lub kilkuletniego) peceta.

Jakiś czas temu Nvidia zaprezentowała GeForce GT 1030 – jedną z mocniejszych kart w segmencie 300-400 złotych, która na razie skutecznie opiera się podwyżkom cen, w odróżnieniu od układów z rodziny GTX i RTX. Oczywiście nie jest to gamingowy potwór, ale konstrukcja, która daje radę w kilkuletnich grachh bez najmniejszego problemu.

Nvidia szykuje podstawowy układ na bazie technologii sprzed dwóch generacji

GT 1010 także celuje w ten sam segment – to bowiem GPU dla osób, które szukają układu o niskim poborze prądu, który zapewni sensowny wzrost wydajności względem leciwych, kilkuletnich GPU z niższych półek cenowych.

Nowa propozycja Nvidii bazuje bowiem na leciwej już architekturze Pascal, stosowanej w kartach graficznych sprzed dwóch generacji, a więc z rodziny GTX 10xx. Bazuje ona na rdzeniu GP108 wykonanym w 14-nanometrowym procesie technologicznym – to więc ten sam rdzeń, co w GT 1030, ale z mniejszą ilością jednostek CUDA. W nieco wydajniejszym modelu jest ich 384, a tutaj – 256.

Na wyposażeniu karty znajdziemy 2 GB pamięci graficznej typu GDDR5 opartej na 64-bitowej szynie. Bazowe taktowanie GPU wynosi 1228 MHz, natomiast w trybie Boost sięga ono 1468 MHz. Układ posiada także po 16 jednostek teksturujących i rasteryzujących, a TGP tego GPU to zaledwie 30W, więc nie będzie raczej potrzeby wymiany zasilacza na bardziej wydajny, a GeForce GT 1030 skorzysta z energii przekazywanej wyłącznie przez złącze PCIe.

Cena z pewnością będzie niska

Nie wiemy niestety jeszcze, czy GeForce GT 1010 pojawi się w klasycznej sprzedaży, czy też trafi wyłącznie do gotowych zestawów komputerów i na rynek OEM. Biorąc pod uwagę fakt, że GT 1030 jest układem łatwo dostępnym w sklepach, można mieć nadzieję, że taki sam los czeka także i tę propozycję. A cena? Raczej nie powinna ona przekroczyć progu 300 złotych, więc to GPU dla osób szukających bardzo taniej grafiki do swojego peceta.

źródło

Amadeusz Cyganek