>

Nvidia chce wyrolować kopaczy kryptowalut. Czy tym razem się uda?

Choć Nvidia notuje rekordowe zyski, głównie dzięki aktywności kopaczy kryptowalut, to koncern cały czas zdaje sobie sprawę z tego, że dostępność najnowszych kart graficznych stoi na żenująco niskim poziomie. Dlatego też niebawem zobaczymy kolejną próbę ograniczenia sprawności kopania wirtualnych walut. Pytanie, czy skuteczną.

Nvidia ma w ostatnich miesiącach spory orzech do zgryzienia. Z jednej strony obserwujemy ogromne wzburzenie graczy z powodu słabej dostępności kart graficznych i ich wysokich cen, z drugiej zaś – kopacze kryptowalut zapewniają obozowi „zielonych” rekordowe zyski, które przekraczają załozenia pionu zarządczego.

Sytuacji nie polepsza wypuszczenie na rynek pierwszych układów graficznych przeznaczonych wyłącznie do wydobywania walut i pozbawionych złącz wideo – kart nadal brakuje, a jeżeli już pojawiają się w sklepach, to kosmiczne ceny skutecznie odstraszają od decyzji o zakupie GPU. Dlatego też Nvidia próbowała udobruchać graczy, starając się dokonać sprytnego ograniczenia sprawności GeForce RTX 3060 w zakresie kopania waluty Ethereum.

Próbowała, bowiem okazało się, że skomplikowane algorytmy i zmiany w BIOS-ie, które miały zmniejszyć opłacalność zakupu RTX 3060 pod kątem kryptowalut, może być wyeliminowana za pośrednictwem… prostego emulatora monitora, który możemy kupić już za kilkanaście złotych.

Nvidia znów próbuje – nowy rdzeń graficzny w drodze

Wyglada jednak na to, że Nvidia próbuje wykonać kolejne podejście do tej drażliwej kwestii, tym razem idąc jednak nieco dalej. W sieci pojawiły się informacje mówiące o tym, że kolejne partie tego GPU pojawią się z nowym, zmodyfikowanym chipem. Do tej pory RTX 3060 korzystało z rdzenia GA106-300, ale niebawem zostanie on zastąpiony przez układ GA106-302.

Ta zmiana ma wyeliminować możliwość korzystania przez niektórych „kopaczy” ze sterowników, które zostały omyłkowo wypuszczone przez Nvidię jakiś czas temu i odblokowały możliwość wydobywania Ethereum z pełną mocą obliczeniową. Zapewne Nvidia zaoferuje także nowe rozwiązania w kwestii sprzętowej, które ograniczą możliwości kopania kryptowalut, choć nie znamy jeszcze szczegółów.

Wiele wskazuje na to, że karty GeForce RTX 3060 z nowym rdzeniem graficznym pojawią się na rynku już w maju. Oczywiście trudno oczekiwać, by sytuacja z dostępnością nowych kart graficznych uległa natychmiastowej poprawie, ale musimy po prostu liczyć na to, że będzie lepiej. Bo gorzej już być nie może.

źródło


Amadeusz Cyganek