ASUS przełamuje bariery – nowy monitor z ekranem Mini LED to sprzęt skrojony dla graczy

Mini LED, wysoka rozdzielczość i wysokie odświeżanie ekranu – to główne atuty nowego monitora gamingowego od ASUS-a, który jest pierwszym sprzętem przeznaczonym dla graczy bazującym na wspomnianej technologii. Pececiarze z pewnością będą niezmiernie zadowoleni z jego możliwości, ale konsolowi gracze – już niekoniecznie.

Nowy monitor od ASUS-a to naprawdę przełomowy sprzęt, jeśli chodzi o segment monitorów przeznaczonych dla graczy. Model ROG Swift PG32UQX to bowiem pierwszy sprzęt gamingowy, który został zbudowany na bazie ekranu wykonanego w technologii IPS z podświetleniem Mini LED.

Kosmiczna jasność i kolorystyka – to zalety tego monitora

Co to oznacza? Przede wszystkim kapitalną jasność matrycy, która dzięki zastosowaniu 1152 indywidualnych stref podświetlenia umożliwi nam osiągnięcie poziomu nawet 1400 nitów. Technologia Mini LED to także bardzo dobra kolorystyka, która dzięki 10-bitowej palecie barw sięga nawet 98% pokrycie przestrzeni DCI-P3, jak również obsługa treści w formacie HDR10.

Dla graczy oznacza to także możliwość obserwowania rozgrywki w rozdzielczości 4K przy bardzo wysokiej częstotliwości odświeżania wynoszącej 144 Hz.

Wysoka częstotliwość odświeżania nie dla wszystkich

Pecetowcy będą szczęśliwi, konsolowcy nieco mniej – warto pamiętać bowiem, że takie parametry są do uzyskania z wykorzystaniem złącza DisplayPort 1.4 przy wsparciu technologii DSC. Dla HDMI najprawdopodobniej zarezerwowano wyłącznie standardową częstotliwość 60 Hz – choć ASUS zapewnia o możliwości osiągnięcia progu 120 Hz, to z wykorzystaniem złącza HDMI 2.0 jest to niemożliwe. No, chyba że ASUS nie pochwalił się obecnością złącza w wersji 2.1…

Gracze docenią także wsparcie dla najbardziej zaawansowanej wersji technologii G-Sync, czyli Ultimate, z kolei efektowna podstawka pod ekran pozwoli nam na regulację wysokości, pochyłu oraz obrotu ekranu, a także umożliwi nam powieszenie monitora na ścianie dzięki zgodności ze standardem VESA.

ASUS nie zapomniał także o bajerach, które gracze po prostu lubią – mowa tutaj o podświetleniu zgodnym z autorską technologią Aura Sync, jak również o specjalnym 2-calowym ekraniku umieszczonym pod dolną ramką ekranu, gdzie możemy wyświetlać chociażby informacje o obecnej kondycji PC.

Cena? To istne szaleństwo

Za tym całym technologicznym przepychem czai się jednak cena, która mocno zaboli amatorów efektownych monitorów – cena tego modelu w oficjalnym, amerykańskim sklepie ASUS-a to aż 2999 dolarów, czyli ok. 11 400 złotych bez podatku. Kosmos, dostępny tylko dla wybrańców.

źródło